Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Jaki piękny Drakuś !

W ogóle labradory to.. . i wszystkie inne też :mrgreen:

Ciekawe, czy on sobie zdaje sprawę z tego, że mu te łapki tak się uginają..W sensie zaniepokojenia, bo że czuje to wiadomo. Ale minę ma już całkiem niezłą

Cudne

Myślę sobie, że zdaje sobie sprawę i trochę go to niepokoi. Zdecydowanie woli chodzić z niewielką asekuracją - nie trzeba wiele, wystarczy, żeby czuł dłonie na swoich biodrach i od razu idzie bardziej pewnie

Dziś się znów rehabilitowaliśmy. Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej. Odleżyny na łapkach też już wyglądają lepiej. Za radą pani rehabilitantki traktowaliśmy je ostatnio sudokremem. Jeże i koty całkiem są zaniedbane :roll:

Ogródek w rozsypce, projekty zarzucone

Ale powoli odnajdujemy się w nowej rzeczywistości

Kot Kiton, któregoś dnia wszedł do domu, ale mu się nie spodobało

Gustu Kiton nie ma... :roll:

Kciuki za Drakusia ale nie zaniedbuj jeżynek. Koty pewnie sobie radzą...

Nemi, życzę wytrwałości :ok:

Nemi, widziałaś? https://www.youtube.com/watch?feature=p ... Iw8fab1agQ

Bianuś, widziałam

Kiton nie dość, że nie ma gustu, to jeszcze burak z niego straszny. Tylko by się w bójki wdawał. A chudy jest strasznie :strach:

Wytrwałości rzeczywiście mi potrzeba. Może nie samej wytrwałości, a nastroju do niepoddawania się, bo jakoś tak ostatnio brakuje mi już sił

Trzymaj się Kochana :ok:

Czy Pani rehabilitantka to M.?

Nemi, nieustające za Was :ok:

Dasz radę, Nemi

Wyjścia nie masz :mrgreen:

Jeżurki jak? Drakuś na mokrą pogodę jak?

No nie mam wyjścia

Wczoraj pożegnał nas na zawsze jeżurek Skoszek (100 gramowy maluch), który miał wypadek z kosiarką. Był zbyt mocno poturbowany, żeby dać radę. Był u nas 2 dni. Jasiek został dziś wypuszczony, bo oczko się już całkiem zagoiło.

Z Drakusiem gorzej

Miał wysoką temperaturę i Pani Doktor mówi, że może to być zapalenie trzustki. Ale to ostateczność... możliwe są też prostsze przyczyny. Mam nadzieję, że to te prostsze.

Przykro mi z powodu Skoszka

[*]
"Za Jaska i Drakusia mocne :ok:

Generalnie nie lubię kosiarek, żeby nie użyć mocniejszego słowa..

Wiem, że tu wiele osób ich używa i sobie nie wyobraża, ale ja tak - wyobrażam sobie i nie lubię..

Za Drakusia trzymamy :ok:

oić.

Dziś tylko filmik http://youtu.be/kfYEMvz2Kkg

Chyba nie jest źle

Uprasza się o nie zwracanie uwagi na bałagan i materace wszędzie. Walczymy z odleżynami.

W pracy tragedia - Megana ma na to jakieś trafne określenie, pożar w burdelu czy jakoś tak

więc pędzę, bo dziś czekają mnie dwie zmiany w biurze

Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Kto przegląda forum