Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pt sie 28, 2015 8:35 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nie wszyscy sa celebrytami :mrgreen: fajne fotki :D

Pewnie już niedługo będziemy mogli zabrać naszą Jeżynkę. Potrzebna instrukcja powtórnego zadomawiania kolczatki :201494
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 03, 2015 22:03 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt wrz 04, 2015 7:07 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Miałam już dawno..
Gdzieś dwa tygodnie temu, w tok fm, jedna z redaktorek, która dość intensywnie zajmuje się sprawami zwierząt i kilkakrotnie dużo mówiła o jerzykach i ich podłym losie w miastach, opowiadała - tym razem w audycji o jeżach - jak to kiedyś spotkała młoda parę ludzi, którzy opowiedzieli jak to znaleźli małego jeżyka/jerzyka , który na drodze praktycznie pełzał, wzięli w ręce... itd.
A pani na to : ' to trzeba było położyć na dłoni , podnieść i lekko podrzucić! Poleciałby!'
Oni 8O 8O 8O 'jak to poleciałby??'
Pani - 'no, poleciałby. Podrzucić i poleci!'
Ludziom mało co oczy nie wyleciały na glebę i dopiero po chwili się dogadali, że oni o jeżyku małym, a ona o jerzyku :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25544
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 04, 2015 12:28 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Mam pytanie: w lipcu na moich działkach była masa jeży i ich śladów. Teraz prawie nic, tzn przynajmniej przy moim domku. Za to karma ściąga sporo kotów.
Czy mogę się pocieszać, że to normalne, że może one zajmują nowe terytoria itp...?
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt wrz 04, 2015 18:27 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

U nas jeszcze w zeszłym roku było dużo rozjechanych jeży. Widziałam dwa. Wieczorami było widać więcej jeży. Jeży podobno było dużo i zmienili im status na ochronę częściową.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pt wrz 04, 2015 19:12 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Samochody u nas w zasadzie nie jeżdżą latem, jest zakaz. To ogród pracowniczy. 1-2 mogłyby zostać rozjechane, ale zniknęło (utajniło się?) kilkanaście. Nawet wytrucie wydaje się mało prawdopodobne, bo to już latem było, gdy jednak mniej pestycydów się używa.
Chyba, że ktoś wyłapał i zeżarł :(.
W pewnych sferach pieczony jeż to największy smakołyk :evil:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto wrz 08, 2015 22:40 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Może susza zmusiła je do zmiany terenu.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Sob wrz 12, 2015 17:48 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Też myślę, że to brak pokarmu spowodował przemieszczenie się jeży. Ten rok poczynając od zimy, był dla jeży bardzo trudny.

Tam mnie nie ma, bo mam kilka kontroli i trochę czasu mi ukradły :|
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 08, 2015 11:43 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Zabieram się od jakiegoś czasu, żeby napisać .... i jakoś nie mogę się zebrać... Ufi jest chora - stwierdzono PNN. Niestety dalej jest dzika i nieobsługiwalna, więc kiepsko to widzę. W piątek, wróciła z lecznicy. Nawet w miarę jadła. Dziś jakoś nie wykazuje ochoty :| Trzymajcie kciuki. Jakiś cud by się przydał.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 08, 2015 17:55 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Ech, to najgorszy zbieg okoliczności: pnn i nieobsługiwalny kot :(
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie lis 08, 2015 20:47 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

to prawda...
Cóż, jakiś cud... faktycznie... :?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 09, 2015 10:33 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Przez weekend zjadała po odrobince. PNN zostało zdiagnozowane, bo miała mocznik i kreatyninę odjechane w kosmos (550 i 10, przed tygodniem) i erytrocyty poniżej normy. Ale te erytrocyty to tak tylko odrobinę poniżej. Więc może to jednak,jakiś ostry stan.... Zrobiłam jej domek z kartonu - siedzi tam przez cały czas. Wychodzi tylko do kuwety i napić się z psiej michy. Dziś rano przez chwilę siedziała w kuchni, ale zaraz sobie poszła.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 09, 2015 10:41 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nemi, a jonogram był robiony?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lis 09, 2015 11:01 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nie. W pierwszy dzień zrobili tylko podstawowe badania i raczej przygotowywaliśmy się na opcję, że Ufinka już do domu nie wróci. A jak się jej poprawiło po kroplówkach i lekach, już nie dało się pobrać jej krwi.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 09, 2015 15:30 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

fatalnie przy nieobsługiwalnym kocie, bardzo trzymamy kciuki , może sie jakoś ja przekona chociaż do pobrania krwi :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26851
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości