Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

[Aia]

ten post powinien się zacząć od werbli. Ponieważ właśnie dostarczono do Nas DYWAN
Nasz własny kajetanowy dywan
Tak więc werble, proszę:


Dywan był przyczyną ciągu zdarzeń porywająco-zdumiewająco-zawrotnych





Kaj nie omieszkał ogłosić całemu miasteczku, że stał się właśnie posiadaczem!






Dumnym posiadaczem!
,
,

[Megana]

Powinnaś filmik nakręcić.
A z jakiej okazji kupiłaś Kajusiowi dywan? Urodzinki ma? Czy to już na Mikołaja?...

[Aia]

w końcu się uciułało to się kupiło
A tak na prawdę, to przy panelach i bez mebli w pokoju to zimno plany były, że koło jesieni/zimy zaopatrzę nas w dywan, coby trochę tego ciepła łapał i trzymał z kaloryfera
Choć teraz sobie myślę, że skoro AŻ taka radość nastąpiła, to może zrezygnuje z kupowania gwiazdkowych prezentów mimo że już dobre, nowe szelki wypatrzyłam...

Kajetan ma urodziny w czerwcu, 15go teraz to ja miałam

PS
filmik nakręcę następnym razem

[Słupek]

PS
filmik nakręcę następnym razem

Przy następnym dywanie Kajusia?

"Pinczery min" bardzo lubią dywany:



Dużo głasków dla Kaja.

[Aia]

PS
filmik nakręcę następnym razem

Przy następnym dywanie Kajusia?

a jak wszakże posiadam dwa pokoje. Dorobimy się i drugiego

"Pinczery min" bardzo lubią dywany:



Dużo głasków dla Kaja.

o losie, umarłam z zachwytu toż to mój mały Kajetan tzn młody, bo ujęłam jak by teraz był olbrzymem

Kajo odpozdrawia i podaje łapkę

[Słupek]

Pozwoliłam sobie wkleić właśnie dlatego, że młody tak podobny do Kajusia.
Zdjęcie sprzed dwóch lat z kawałkiem, ale podobieństwo się utrzymuje, a nawet jest jeszcze większe.
Jest to Cookie mojej siostry zwany Ciachem lub Ciasteczkiem z mamy pinczerki miniaturowej i ojca n/n.
Jutro będę się z nim widziała i łapkę od Kajusia podam.

[Aia]

o, to ja zapraszam młodego kawalera i z aktualnym zdjęciem a ciacho z Niego jest rzeczywiście

[Słupek]

Łapka dla Kajusia od Ciasteczka na cały tydzień.
Ludzkie stopki w prawym górnym rogu należą do mamy, bośmy się u rodziców spotkali.

[wibryska]

Fantastyczna fotorelacja z szalonej radości Kaja
zachwycający Kaj i piękny kwiatowy dywan
a Kaj na zwiniętym dywanie to prawdziwy Honorowy Kot

Cookie też cudny

pozdrawiam

[Aia]

ach, Słupku
na prawdę czuję się, jakbym patrzyła na Kaja, tylko nie pamiętam kiedy Mu takie zdjęcie zrobiłam
Jeszcze nigdy nie spotkałam psiaka bardziej podobnego do Kaja niż Cookie (taki urok kundlików ). Ciekawa jestem czy charakterki też mają podobne
No, ale teraz już mi nie wypada mówić na moją rudą gnidę "Brzyyyydal" o losie...

Wibrysko, ściskamy i dziękujemy, że wpadłaś do nas na wąteczek

HK Kaj ostatnio sprawdza się jako termofor. Zdobyłam jedyny w mieście egzemplarz książki i zalegam na kanapie czytając, co jest znakomitym powodem do tego by pies mógł przewiesić się przed mój brzuch i grzać. Ewentualnie wciskami się na kolana, zwija się w kłębek i śpi. Zima nadchodzi.

[Megana]

No. Jutro ma padać śnieg...

[Aia]

ha ha! upiekło się nam śniegu nie było
choć mogę przypuszczać że niedługo będziemy mieć takie szczęście, bo zimno jak pierun

[Megana]

Teżet napalił i u nas gorąco...

[Słupek]

No, ale teraz już mi nie wypada mówić na moją rudą gnidę "Brzyyyydal" o losie...

Zdecydowanie protestujemy przeciwko "Brzyyyydalowi"!

Wysłałam mojej siostrze linka do tej strony i zdjęć Kajusiowo-dywanowych.
Odpisała mi:

On nie jest do adopcji??? A wyglądałyby jak bliźniaki!!! Te nóżki do tyłu, jejuuu zakochałam sie:D

Poinfomowałam z całą stanowczością, że Kaj NIE jest do adopcji, ale na wszelki wypadek - jakbyś się Aiu kiedyś zdecydowała - to Kaj ma u nas domek zaklepany. Tak, tak, wiem - nierealne.



Z tego, co o Kaju poczytałam w Twoich wątkach (tym i wcześniejszych), to charakterki też podobne. Tyle, że Ciacho - z racji doświadczeń z moim Tygryskiem - jest mniej prokoci niestety. Ale wina koci, a nie psi. A poza tym astrolog by powiedział, że dominujący wpływ słońca na oba determinuje podobieństwo ich charakterów - Kaj z połowy czerwca, Ciacho z Dnia Dziecka. Pasują do siebie.

Głaski dla Kajusia, łapka od Ciacha.

[Aia]

Ach, muszę popełnić reklamę.
Bo właśnie moje kruche, drżące dziewczęce serce wybuchło żarliwą miłością do jednego z ulubionych rockowych zespołów polskiej sceny muzycznej - LIPALI

Chłopaki się spięli i odwiedzili zielonogórskie schronisko, rezultatem czego jest wspaniała sesja zdjęciowa ze schroniskowymi zwierzakami
http://schronisko.avx.pl/aktualnosci/62 ... schronisku

już dawno mi taki pomysł biegał po głowie. Niezmiernie się cieszę, że ktoś go wykorzystał i że Chłopaki z Lipali dali sie również do tego celu wykorzystać - Lipa, Luk wielki szacunek






Lipali stworzyło również hymn dla tegorocznego finału WOŚPu, pt. "Najgroźniejsze zwierze świata"
"Zrób może kiedyś coś
naprawdę dobrego
nie dla siebie
lecz dla kogoś obcego...

W dłonie swoje pluń
i podwiń rękawy
bez forsy i bez braw
jedynie dla sprawy

Choć w jeden dzień
choć w jedną noc
daj chleba kęs
daj ciepły koc

Choć w jeden dzień
choć w jedną noc
dla kogoś czas
i serce miej

Nawet mały gest
coś może naprawić
zapuchnięte oczy
przestają łzawić"

Autorem słów oraz muzyki jest Tomasz "Lipa" Lipnicki.
https://www.youtube.com/watch?feature=p ... DlZhBbZjgc