życzę jej Dużym, żeby ich dzieci zrobiły im to samo na starość
kciuki za sunię potrzymam, czasu malutko ale na forum nie raz dochodziło do cudów, może i tym razem sie uda


hanelka pisze:Wyjazd na stałe do innego kraju nie rodzi się z dnia na dzień. Przypuszczam, że było duuużo czasu na znalezienie rozwiązania dobrego dla suni. My teraz mamy dwa dni.


persiak1 pisze:
Tyle psów jest w schronach , a tu bitwa o jednego starszego , któremu chcą oszczędzić tułaczki po świecie.
persiak1 pisze:Dobrze to jak tak walczycie to:
Co to ma znaczyć sterylka aborcyjna? Nie mogę się z nią zgodzić nie potrafię tak samo z usypianiem ślepego miotu.
Co do wyjazdu na stałę mam w rodzinie fajny przykład ale nikomu nie życzę takich nerwów i korowodów.
Sprowadzenie do Anglii psów trwało dwa lata z okładem. Głównym powodem tak długiego czasu to niestety niekompetencja wetów i gdyby nie wsparcie pomocowe rodziców obu stron to było by marnie.
Nonsensem jest półroczna kwarantanna w kraju docelowym im się udało to jakoś ominąć. Był nawet plan powrotu gdyby psy nie przeszły za czwartym razem.
CatAngel pisze:persiak1 pisze:
Tyle psów jest w schronach , a tu bitwa o jednego starszego , któremu chcą oszczędzić tułaczki po świecie.
O wszystkie psy walczymy obojętnie czy on ma tydzień czy 15lat![]()
reszte swojej wypowiedzi pozostawie bez komentarza
persiak1 pisze:Dobrze to jak tak walczycie to:
Co to ma znaczyć sterylka aborcyjna? Nie mogę się z nią zgodzić nie potrafię tak samo z usypianiem ślepego miotu.
Co do wyjazdu na stałę mam w rodzinie fajny przykład ale nikomu nie życzę takich nerwów i korowodów.
Sprowadzenie do Anglii psów trwało dwa lata z okładem. Głównym powodem tak długiego czasu to niestety niekompetencja wetów i gdyby nie wsparcie pomocowe rodziców obu stron to było by marnie.
Nonsensem jest półroczna kwarantanna w kraju docelowym im się udało to jakoś ominąć. Był nawet plan powrotu gdyby psy nie przeszły za czwartym razem.
J.D. pisze:Gibutkowa hotelik dobry czyli sprawdzony nie jest ostateczną ostatecznością.Harley,który był u donka05 to też "leciwy" pies,całkowicie domowy,bardzo dobrze tam się odnalazł.ten hotelik to "Łaciate i kudłate".Opałata za miesiąc z wyżywieniem to 380zł.Harley jest psem średniej wielkości,do kolana.Hotelik ma dobrą opinę na dogo.Jeśli uzbieramy na miesiąc to sunia dostanie szansę-jeśli tylko są wolne miejsca.A może ktoś zna inny dobry hotelik,sprawdzony i po roządnych cenach?

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości