Bertusiu żegnaj[']Zula-ODESZŁA['] jest FREDZIA))

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Wto sie 17, 2010 19:47 Re: nowotwór łapy?Bertusiu żegnaj[']byłas dla mnie wszystkim

Mosiu dzieki!!! Juz po -podobno to nie wygląda złosliwie....Zulunia na razie słabiutka....
Serniczek
 

Post » Wto sie 17, 2010 20:32 Re: nowotwór łapy?Bertusiu żegnaj[']byłas dla mnie wszystkim

uff :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro sie 18, 2010 13:43 Re: nowotwór łapy?Bertusiu żegnaj[']byłas dla mnie wszystkim

żyjemy!!!zjedzono 4 parówki i 10 plasterków suchej kiełbasy. :D
Serniczek
 

Post » Śro sie 18, 2010 19:47 Re: nowotwór łapy?Bertusiu żegnaj[']byłas dla mnie wszystkim

:ok: :ok: :ok:

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Czw sie 19, 2010 9:07 Re: nowotwór łapy?Bertusiu żegnaj[']byłas dla mnie wszystkim

jest lepiej pies się poprawia!!!
Serniczek
 

Post » Czw sie 19, 2010 10:03 Re: nowotwór łapy?Bertusiu żegnaj[']byłas dla mnie wszystkim

Serniczku, nie chcę Cię stresować ale wet wziął wycinek do badania histopatologicznego?
A za Zulę mocne kciuki :ok: :ok: :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 20, 2010 8:36 Re: nowotwór łapy?Bertusiu żegnaj[']byłas dla mnie wszystkim

Zula wczoraj miała zapaść-albo zator albo wstrząs alergczny.Przebieg straszny-reanimacja u mnie w domu przez dwóch lekarzy wet przez godzinę. Ja stała i umierałam razem z moim psem. Modliłam się,żeby nie zabierano mi psa...tylko to mi do głowy przychodziło...po godzinie pies dał radę wrócić.Potem 3 godz w lecznicy kroplówki,zastrzyki. Ma jakiś odczyn siny jak wylew na całym szwie. Nie wiadomo od czego to wszystko-reakcja opózniona na narkozę??? może jednak zator?
Dzis na razie niezle. Myslałam że to juz koniec.... :(
Serniczek
 

Post » Pt sie 20, 2010 9:12 Re: nowotwór łapy?Bertusiu żegnaj[']Zula zator,alergia,wstrząs??

Nie wiem, zatoru by raczej nie przeżyła, nie doczekałaby na ekipę reanimacyjną.
Jakiś wstrząs? Po czym?
Współczuję Serniczku i mocno trzymam kciuki za Zulę.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 20, 2010 9:28 Re: nowotwór łapy?Bertusiu żegnaj[']Zula zator,alergia,wstrząs??

O matko, sernik, jak mi przykro..dobrze sie wszystko skonczylo, to najwazniejsze, tule
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sie 20, 2010 12:40 Re: nowotwór łapy?Bertusiu żegnaj[']Zula zator,alergia,wstrząs??

:cry: :cry: :cry:

to ja cichuteńko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt sie 20, 2010 13:03 Re: nowotwór łapy?Bertusiu żegnaj[']Zula zator,alergia,wstrząs??

na razie jest stabilnie-słabo ale żyjemy.Dziś ma konsylium ocenic stan i występujący odczyn siny na całej długości szwu. Wygląda jak wybroczyna krwawa.
Zula je i jest w miarę wesoła.Wczoraj myslałam,ze odchodzi-patrzyłam jak zaczyna ledwo łapac oddech i miałam wrażenie,ze zyciei ze mnie uchodzi.
Lekarze we dwójkę masowali,wpychali leki w żyłę-nie chciała zareagować na nic.
W końcu jakoś wróciła-cholera co to za jakieś powikłanie okropne.....
Serniczek
 

Post » Wto sie 24, 2010 7:52 Re: nowotwór łapy?Bertusiu żegnaj[']Zula zator,alergia,wstrząs??

Zula wciąz słabiutka :?
Serniczek
 

Post » Wto sie 24, 2010 10:29 Re: nowotwór łapy?Bertusiu żegnaj[']Zula zator,alergia,wstrząs??

:? kciuki trzymam ile sil :ok: :ok: :ok: :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sie 24, 2010 21:28 Re: nowotwór łapy?Bertusiu żegnaj[']Zula zator,alergia,wstrząs??

dzięki fajnie mieć takiego Mosia Mosiu!!!!! :1luvu:
Serniczek
 

Post » Wto sie 24, 2010 22:28 Re: nowotwór łapy?Bertusiu żegnaj[']Zula zator,alergia,wstrząs??

Ja tez po cichu kibicuję :ok:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości