Jeżynowy wątek :) trzy jeżaste

» Czw gru 20, 2007 21:17

Halo , halo , co tam słychać u kolczastych w przedświąteczny czas ? :wink:

» Pt gru 28, 2007 9:19

Uuu

dawno nic nie pisałam..

No bo też nie ma w zasadzie o czym.. Jeżyna śpi w piwnicy, czasem wychodzi rozprostować łapki, pojeść troszkę i szybko czmycha do nory.
Do nory, którą sam zrobił !

Pod konar upchnął poszarpane papiery i sianko i tam spi

Jak sprawdzam czy żyje (macam siano i gazety) to jeżyna się denerwuje i fuczy i buczy. No zdziczał zupełnie w tej piwnicy :roll:

Ale chociaż ma chłodniej i odpoczywa tak jak powinien w zimę :wink:

Poniżej zdjęcia jego nory..

Obrazek

» Pt gru 28, 2007 19:53

Ale apartamenty, no no

» Pt gru 28, 2007 21:04

Macda pisze:Ale apartamenty, no no

Zapewne niejeden kolczasty chciałby w takich mieszkać :wink:

» Śro sty 09, 2008 9:30

No ja przez jeżynę na serce padnę :roll:

Jak zwykle poszłam do piwnicy zmienić jedzonko i wodę jeżynie (bo mimo, że prawie nic nie je, to wypada aby zawsze coś miał do pochrupania) i stałym zwyczajem sprawdzam co u jeżola.

Najpierw szybki rekonesans czy przypadkiem nie wyszedł z nory. Ale nie. Nie ma go, miseczki nie tknięte, czyli śpi.
Później macanie siana czy aby nie skrywa się pod nim. Ale nie. Nie ma jeża, znaczy, że jest w swojej głównej norze, pod konarem.
Następnie macam w okolicach budowli siano i gazety. Jest jeż

Wyraźnie go wyczuwam, bo duży jest i górka pod sianem spora.
Ale zaraz.. czemu on nie reaguje ?? Nie fuka ?? Nie buczy ??

Jeżu..??

W panice rozwaliłam mu górę schronienia, odgarnęłam sianko, rozgrzebałam papiery, rozdarłam folię i dogrzebałam się do igiełek...
Jeżyna, powiedz coś... Fuknij czy jak..?

Jeż nie fuka. Nic nie robi. NIC

A ja stoję nad nim i czekam. I nasłuchuję i wytrzeszczam się na niego z nadzieją..

W końcu jest ! Oddycha !

No..

i na co mi się przydało czytanie setki informacji na temat zimowania jeży, skoro przy próbie zapadnięcia w sen zimowy jeżynki panikuję jak głupia :roll:

Do wszytkich zatem czytających

Jeże zapadając w sen zimowy potrafią spowolnić wszytkie funkcje życiowe, łącznie z biciem serduszka i oddechem. I nie, nie muszą jeść.

I jak będę panikować to proszę mi to przypomnieć :oops:

» Śro sty 09, 2008 9:33

Agusia

Przynajmniej teraz juz wiesz

I ciekawe co sie Jezynie sni :smokin:

» Śro sty 09, 2008 9:37

Wiadomo co mu się śni: "Usnąłem sobie jak to na porządnego jeża przystało, a tu jakaś zwariowana histeryczka nie dość, że się tłucze miskami to jeszcze rozgrzebuje mi wyrko".

» Śro sty 09, 2008 9:47

A temperatura ciała jeża może spaść do 6 stopni

» Śro sty 09, 2008 9:58

Cudowny jest Jeżynowy wątek ...........

» Śro sty 09, 2008 10:04

Sylwka pisze:Wiadomo co mu się śni: "Usnąłem sobie jak to na porządnego jeża przystało, a tu jakaś zwariowana histeryczka nie dość, że się tłucze miskami to jeszcze rozgrzebuje mi wyrko".

Pewnie tak właśnie było :oops:

Mało tego. Jak się jeżol budzi to mu cały czas próbuję wciskać mączniki :twisted:

których hodowla, tak przy okazji, nieźle mi się rozwija :roll:

» Śro sty 09, 2008 10:58

Agusia pisze:Mało tego. Jak się jeżol budzi to mu cały czas próbuję wciskać mączniki których hodowla, tak przy okazji, nieźle mi się rozwija

» Śro sty 16, 2008 9:03

Łoo

Jesteśmy w zwierzyńcu

A u jeżyny spokój. Ostatnio tylko śpi. Zjada raz na kilka dni i dalej sunie do nory spać... Nuuuda :wink:

Boję się wiosny. Jak to będzie z jego wypuszczeniem ?
Niby instynkt ma. Norę sam sobie zrobił ale jak to będzie z jedzeniem ?
Wiem, że mamy go wypuszczać pod kontrolą, tzn na ogródku i przy miskach z jedzeniem.

Gdyby on tylko zechciał te mączniki :roll: