*anika* pisze:WowI stołeczek i salon
Niezła różnica, z tym co było na początku, nie?

Moderator: Moderatorzy
*anika* pisze:WowI stołeczek i salon
Aia pisze:A więc kontynuując. Przedpokój. Od razu mówię, nie polecam samodzielnego kładzenia tapety, jeśli ktoś nie ma doświadczenia, za to ma 160 cm wzrostuNie wyszło jakoś tragicznie, ale wzór mi się przesunął i zdecydowanie to była najmniej przyjemna część remontu (no może prócz gładzenia sufitu)
Najważniejsze jednak, że tapeta się trzyma, nie odstaje i nie ma purchli
W związku z nią, przedwczoraj mnie olśniło. Za sprawką Klaudiifj postanowiłam odnowić taboret. Pomalowałam na biało, kupiłam serwetki z zamiarem przymierzenia się do decupege'u (który od zawsze podobał mi się niezmierzenie i jakoś nigdy nie składało się bym go spróbowała sama zrobić). Wracając do tematu - serwetki w kwiatowe wzorki... no nie pasuje. Jedyny motyw florystyczny w mieszkaniu, to żywa zielenina na parapecie... Wzory łowickie, które bardzo lubię - multum kolorów, do kuchni będzie pasować, jak ulał... ale to też nie to. W końcu wzięłam się za wyrzucanie resztek kleju do tapet, który mi został i zawadzał... i bingo!
Stary stołeczek:![]()
Nowy stołeczek![]()
Jeszcze nie jest wykończony, jeszcze muszę położyć lakier, jeszcze wszystko może się zdarzyć, jeszcze mogę popsućale efekt mi się podoba i co najważniejsze łączy ze sobą dwa pomieszczenia, ciągłość kompozycji zachowana
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 92 gości