Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj.

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pon sty 14, 2013 8:05 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

Oj tam czepiasz się wiem, że lubisz te klimaty ha ha :P

Kropkaa

 
Posty: 236
Od: Pon sie 20, 2012 22:23

Post » Pon sty 14, 2013 21:50 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

<Drapie się po głowie, niczego nie kumając>

Z KRONIKI DEFEKACYJNEJ.

Leon wychodzi na dwór. Sika pod jednym krzakiem, pod sosną, pod jaśminem. Wraca.
Kroczy dostojnie w kierunku posłania. Metr przed nim zaczyna robić kupę, nie zatrzymując się ani przez sekundę. Stawia sześć klocków i spokojnie kładzie się na posłanku. Pańcia głupieje i bez słowa idzie po papierowe ręczniki.

Późny wieczór, bardzo późny. Ze swojego łóżeczka na górze wstaje Fistasz. Przez dwie minuty kiwa się w przedpokoju na górze, potem schodzi na dół. (Tu obserwację zwierza przejmuje pańcio) Fistasz wolno idzie w kierunku okienka, koło fotela nagle stwierdza, że przecież już sikał (co okazuje się faktem) więc zawraca i wspina się z powrotem na schody. Pańcio idzie po mopa i wysuwa wniosek, że Fistasz lunatykuje.

Bądźcie z nami! Ciąg dalszy bez wątpienia nastąpi! :?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 14, 2013 23:26 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

Starość nie radość :( Prawdziwe. One IDĄ się załatwić na dwór.
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2851
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Wto sty 15, 2013 1:01 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

No cóż, ludzka starość wygląda niekiedy podobnie...
Moja babcia mówi, że lepiej starzeć się od nóg niż od głowy. I coś w tym jest, bo babcia ma lat 95 i pamięć lepszą niż ja, kojarzy wszystkie fakty, rozwiązuje krzyżówki, dużo czyta, gotuje obiady i używa kremów przeciwzmarszczkowych.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Wto sty 15, 2013 4:38 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

issey32 pisze:No cóż, ludzka starość wygląda niekiedy podobnie...
Moja babcia mówi, że lepiej starzeć się od nóg niż od głowy. I coś w tym jest, bo babcia ma lat 95 i pamięć lepszą niż ja, kojarzy wszystkie fakty, rozwiązuje krzyżówki, dużo czyta, gotuje obiady i używa kremów przeciwzmarszczkowych.

Ogromnie zazdroszczę, moja mama ma 91 lat, jej siostra 93 i z nimi raczej jest tak jak z Leonem i Fistaszem, choć jeszcze rok temu mama była w takim stanie jak Twoja babcia. A jak się zaczęło starzenie od głowy, to poszło błyskawicznie. Zadziwiająco szybko mimo leków i opieki w poradni specjalistycznej. Moje psy jakie miałam dożyły późnej starości. Faktycznie ich stan był podobny jak teraz moich dwóch podopiecznych. Praktycznie to nie ma różnicy. Prawie cały dzień to sen, w nocy chodzenie i marudzenie no i te inne sprawy także.
Meg, może także da się użyć pampersów :?:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto sty 15, 2013 10:32 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

Iwonami pisze:Meg, może także da się użyć pampersów :?:

Zwłaszcza dla Fistasza na noc - znajomi polecają dla psów-samców pampersy zakładane "w poprzek", czyli jakby obwiązywane wokół brzucha tak, żeby siusiak był w środku.

To ja mam "szczęście", że mi nowotwór szybko i prawie bezboleśnie wykończył zwierzaka zanim się zwierz zaczął widocznie starzeć (miał 14 lat i prawie do końca bywał sporadycznie brany za szczeniaczka) :roll:

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto sty 15, 2013 22:19 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

Może zabrzmi to brutalnie, ale dobra śmierć to szybka śmierć. Amel odszedł szybko... :|
Fistasz nie bardzo lubi dotykanie tak w ogóle, więc mam obawy co do pampersów. Na razie po prostu go odsikuję o 24 a potem o 5 rano.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 15, 2013 23:31 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

TEATRZYK GERIATRZYK
PRZEDSTAWIA!
Sztukę pana Szekspira pt "Wyjść czy nie wyjść", skrzyżowaną z "Allo, allo"
Występują!
Zakamuflowana Szysza
Obrotny Moś

Szysza:
- Wyjść, czy nie wyjść, oto jest pytanie. Azaliż warto moczyć łapy, by siknąć w zaspę? Zmarznę wszak!
Obrazek


Moś (uśmiechając się lekceważąco):
- Ty głupia kobieto! Oczywiście, że nie warto, natomiast warto było zaklepać sobie ciepłą miejscówkę na kominku.
Obrazek



Kurtyna (z lekkim obrzydzeniem spada na kolejną kałużę z kociego moczu)
Ostatnio edytowano Śro sty 23, 2013 22:43 przez Megana, łącznie edytowano 1 raz

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 16, 2013 7:45 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

:strach:
jak się kiedyś udomowię, to na bank na dole zrobię kafle
sikoodporne, butoodporne, brudoodporne (w sensie - że im brudniejsze, tym lepiej wyglądające)
a czy pod można dać ogrzewanie podłogowe?
bo marzną łapki od kamienia, czyż nie?

swoją drogą, gdybym miała wychodzić na śnieg w celu sikania i odmrażać sobie tyłek pod krzakiem, chyba sama zaczęłabym lać na panele :roll:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 16, 2013 8:52 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

Oj, oj to się narobiło , kurtyna do prania :twisted:

Kropkaa

 
Posty: 236
Od: Pon sie 20, 2012 22:23

Post » Śro sty 16, 2013 10:09 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

Wszystkie zwierzaki są absolutnymi fanami ogrzewania podłogowego.
Zresztą ja też, ale nie posuwam się do wylegiwania na kaflach w łazience, czy kuchni. 8)

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 16, 2013 10:11 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

ale też na razie nie sikasz tam gdzie stoisz, bo cię podłoga w łapki ziębi

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 16, 2013 10:15 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

Ale ja się nie przecisnę przez okienko, więc byłabym usprawiedliwiona. :twisted:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 16, 2013 10:17 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

no proszę cię
jak się chce siku, w łapy zimno, od okienka wieje, to się sika tam gdzie cieplej
ty sobie wiaderko przyniesiesz, żeby do sławojki nie wychodzić, a zwierzaki co?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 16, 2013 10:19 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

Niech leją do brodzika. Cieplutko po drodze do, cieplutko i zacisznie w samym brodziku, niebo, raj... :roll:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości