Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw maja 08, 2014 23:08 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Tata hodował je w latach późnych 50-tych, przysyłali mu chyba właśnie z Milanówka jajka ze specjalnym papierem perforowanym. Mówi, że najbardziej przykrą częścią tej zabawy był moment kiedy trzeba było zabić poczwarki - eterem chyba, zanim się przepoczwarzyły i zniszczyły oprzędy. Kokoniki odsyłał do fabryki.
Wokół ich domu rosły morwy wiec nie było problemu z żywieniem. To było na tzw. ziemiach odzyskanych, koło Sławna. Te morwy sadzili jeszcze niemieccy mieszkańcy. Był taki moment kiedy tata sprowadził morwy i wysadził wokół "naszego" domu, ale nie zdołał wrócić do hodowli jedwabników - nasz dom był mieszkaniem służbowym dla nauczycieli wiejskiej szkółki. Kiedy mama przeszła na emeryturę trzeba się było przeprowadzić. Akurat też rodzice się doczekali swojej kolejki na mieszkanie w mieście i tak się skończyło moje wiejskie dzieciństwo.

A ja proszę o informację, kto może stać się następcą Pani Marczak (Ryjek? Słoneczko?).
Obrazek

selenicereus

 
Posty: 115
Od: Wto mar 24, 2009 20:16
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt maja 09, 2014 11:21 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nemi, właśnie sie zastanawiałam kiedy w tym roku mozna jeże wypuściś, bo nocami jest jeszcze chłodno, ok. 3 stopni bywało.
Pytam, bo chyba już czas zgłosić sie do Panna Sławka z Bielska po Maciusia i kolegów, ale obawiam sie czy dadza radę , jesli jets tam jeszcze tak chłodno i wilgotno?

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt maja 09, 2014 11:59 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Alessandra, my już od jakiegoś czasu wypuszczamy. Myślę, że Twoje również już spokojnie dadzą sobie radę. Wydaje mi się, że "zimni ogrodnicy" w tym roku przyszli w majowy, długi weekend, więc przymrozki już nie grożą.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 09, 2014 16:24 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

w zasadzie to mają chyba gdzie sie schować, krzaczorów od groma i dziko, a karmią sie i tak z kotami :wink: dzięki i pogodnego weekendu Obrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt maja 09, 2014 18:25 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Mam podejrzenie, że w moim ogrodzie jest jeż. Znalazłam długie ok. 3 cm odchody. Czy to mogą być jeże?

asiamaj22

 
Posty: 79
Od: Nie sie 19, 2012 19:19

Post » Pt maja 09, 2014 19:46 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Kupka jeża

Obrazek

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pt maja 09, 2014 21:05 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

To ja nie wiem 8) . u mnie na trawie były 2 podłużne bójki około 3 cm każdy. Szczurze to raczej nie były . córka ma 2 Szczyrku to wiem. Te na ogródku to raczej niepodzielne, jednolite.

asiamaj22

 
Posty: 79
Od: Nie sie 19, 2012 19:19

Post » Pt maja 09, 2014 23:29 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Asiamaj22 odchody jeża mogą też być podłużne, niepodzielne i jednolite, wyglądające jak ślimak pomrowik, tylko czarny :wink: Dużo zależy od tego co jeż je. Wydaje mi, się, że podobnie mogą wyglądać odchody kuny, ale nie mam z nimi żadnych doświadczeń.

Selenicereus - Pani Marczak została wypuszczona. Jeśli mogłabyś wspierać Słoneczko, byłoby naprawdę super ! Wsparcie i dobre myśli są mu bardzo potrzebne. Wiesz .. strasznie mnie zauroczył ten Milanówek i jedwabniki. Nie dziwię, się Twojemu Tacie, że to wspomina. Z tego co czytałam, lata 50, może nie były najlepszymi latami dla tego zakładu, ale musiały mieć swój urok :P Chyba nabędę sobie morwę - gleba jest u nas odpowiednia.

Dorobella skontaktowała nas z doktorem Dziwakiem, który leczył słynnego jeża Alberta - bardzo pięknie dziękujemy :1luvu: Niestety doktor nas nie pocieszył, napisał, że obawia się, że żadne leczenie, nie przyniesie rezultatów. Wspomniał o badaniu rezonansem magnetycznym i tomografii... ale są to bardzo kosztowne badania, więc zapytałam, czy jego zdaniem mogą wnieść coś nowego do leczenia Słoneczka. Napisał, że mogą dać jakiś trop, ale mogą również nie wnieść nic nowego :| Polecił nam też lek, który pomógł jeżowy Albertowi, lek wspomagający układ nerwowy. Słoneczko brał już podobny lek (karsivan) i bardzo źle na niego zareagował, więc trochę się obawiam. Doktor Dziwak napisał, że ten lek ma inne działanie, więc przedyskutuję to w przyszłym tygodniu z naszym panem doktorem i zdam się na jego opinię. Jeśli uzna, że nie jest to ryzykowne - będziemy próbować.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 10, 2014 11:30 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Ok. To zmieniam tylko nagłówek przelewu na Słoneczko. Nie jest to wielka kwota, ale deklaruję, że będzie stała.

A Pani Marczak niech się wiedzie w dzikim życiu. Oby je przeżyła tak jak jeż powinien.
Obrazek

selenicereus

 
Posty: 115
Od: Wto mar 24, 2009 20:16
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob maja 10, 2014 12:32 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Doktor Dziwak jest optymistą. Pewnie spróbować można i czekać na efekty.

Wczoraj pomyślałam, że powinni wynaleźć urządzenie badające poziom bólu, kształt jak termometr elektroniczny, wyskakuje na nim skla. Byłoby to dobre zarówno dla osób, które nie mogą powiedzieć, że je boli, jak i dla zwierząt.

Jutro będę wiedziała co z Pippinem, co dalej. Na razie nic nie zapowiada, żebyśmy tę walkę wygrali :(

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Nie maja 11, 2014 18:03 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

drobello kupa jaża... śliczna.
Nemi,owe robale co hodujesz to do karmienia jeży?
A jeśli chodzi o Milanówek,to moja mama nadal ma chusty z jedwabiu milanowskiego i uważa że milanowskie najlepsze na świecie.Mimo wielu lat nadal sa piękne...

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Nie maja 11, 2014 19:23 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Ogólnie to morwa jest fajna - owoce i liście zdrowe. Szczególnie liście jak kto się pragnie poodchudzać lub zmniejszyć chęć na słodycze :mrgreen: Suszone owoce też , poza tym pyszne.
Ale jedwabniki Ci po co , Nemi?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25796
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 11, 2014 23:45 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

morelowa pisze:(...) Ale jedwabniki Ci po co , Nemi?


Jedwabniki, to nawet przez myśl mi nie przeszły, dopóki Selenicrereus o nich nie napisała. Przy okazji, ogromnie dziękujemy Selenicereus za wspieranie Marusi, a teraz Słoneczka :1luvu:

Sel napisała o jedwabnikach, ja pogrzebałam w sieci i mnie urzekły :P Ale, o morwie pomyślałam raczej dlatego, że Fifcio trochę nam przearanżował ogródek :roll: No i odchudzić się też by się przydało 8)
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 12, 2014 12:08 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

wstawiaj morelowa, jak juz rzekłaś o tem odchudzaniu, przepis na te liscie z morwy, bo takowa rośnie u D. -destylator trzeba kupić czy jak ? 8) :mrgreen:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 12, 2014 15:09 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

http://www.sadowniczy.pl/product-pol-31 ... igure.html
To jeden z setki linków, które sobie wygooglujesz :mrgreen:
A liście się po prostu suszy - też wygoogluj kiedy zbierać - i pije jak herbatkę.
Suszone owoce można nabyć w sklepach ze zdrową żywnością za duuuże pieniądzę albo też sobie ususzyć :lol:
Są pyszne, słodkie, zastępują cukiereczki.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25796
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości