A tak swoją drogą to testowanie jest gó..zik warte. Sama kupuję najtańsze kremy, ale czasem dostaję w prezencie takie z wyższej półki. Szybciej od prezentu dostaję po nim parchów na pysku




kamari pisze:Szlag może trafić. Już zaczęłam pytać dziadka googla jak się robi mydło. Wychodzi na to, że jedyne nie zwierzęce jest glicerynowe.
Blue pisze:kamari pisze:Szlag może trafić. Już zaczęłam pytać dziadka googla jak się robi mydło. Wychodzi na to, że jedyne nie zwierzęce jest glicerynowe.
Zajrzałam teraz z doskoku na wątek i zauważyłam ten wpis, nie wiem bo nie mam czasu sprawdzić co było pisane na ten temat wcześniej - ale może się jakoś nie powtórzę - bardzo polecam to mydło:
http://www.mydlarnia.info/mydlo-oliwkowo-laurowe-z-aleppo-50--cat-226-id-484.aspx
Roślinne, nie glicerynowe, super działa na skórę.
W momencie spłukania mydła skóra jest taka troszkę dziwna w dotyku (w pierwszym momencie mnie to zaskoczyło), ale po wyschnięciu super gładziutka
I liczę na super szpiegowską opowieść po świątecznych ekscesach 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości