Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie cze 14, 2015 19:21 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Pozwoliłam sobie pożegnać Kaja na blogu...
http://oddzialgeriatryczny.blog.pl/2015 ... wego-kota/

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 14, 2015 19:50 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Wątek Kaja był jednym z nielicznych, dla których wchodziłam na forum. Aia pisała o nim z takim uczuciem, że zawsze, gdy byłam zdołowana, potrafiłam się uśmiechnąć.
Megana, pięknie napisane.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Nie cze 14, 2015 21:34 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Poryczałam się :cry: Taką miałam nadzieję, że Kajutek jeszcze będzie z nami, ech...
Żegnaj Kaju [*]
Obrazek

tinga7

Avatar użytkownika
 
Posty: 1137
Od: Czw gru 13, 2012 11:14

Post » Pon cze 15, 2015 15:14 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Nie mogę znieść myśli, że Go nie ma. To nie powinien być Jego koniec, jeszcze długo moglibyśmy być razem. Wszystko co co mogło pójść nie tak stało się. Nie takiej smierci chciałam dla Kaja.Nawet sobie, w najgorszych koszmarach, czegoś takiego nie wyobraziłam. Leki nie podziałały, Kaj cierpiał, a żeby dać Mu szansę na życie, musiałby więcej się nacierpieć i zostać okaleczony czego i tak prawdopodobnie by nie przeżył.. Czuję się tak jakbym cały życie chuchała, dmuchała, chroniła go od bólu a na koniec, kiedy się tego nie spodziewał zatłukła szpadlem. Nie wiem czy chce bez Niego żyć.. Nie mogę przestać płakać, niemogę oddychać, umysł każe mi co 10 mintu się rozgladać i Go zawołać gdzie jest i co robi, bo Go nei widzę.
Dzis ma urodziny. Szykowałam dla Niego własnoręcznie robione posłanie z Jego imieniem.....
Kaj jest pochowany w pięknym miejscu,za co dzieekuję

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon cze 15, 2015 15:25 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Też tu wchodziłam z przyjemnością, żeby poczytać o Kaju i popatrzeć na zdjęcia.
Bardzo mi przykro, współczuję Ci.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon cze 15, 2015 15:53 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Aia, kochałaś go bardzo i zrobiłaś dla niego wszystko, co mogłaś. Nie możemy przewidzieć wszystkiego, co wydarzy się w przyszłości, wszystko, co robiłaś, robiłaś mając głęboką wiarę w to, że to mu pomoże.
Kiedy kładłam Melanię na stół u weta, robiłam to bez potrzebnych badań i nie wiedziałam, czy przeżyje. Z powodu jej agresji nie było mowy o pobraniu krwi przed narkozą i nie wiedziałam czy w ogóle wybudzi się z niej, bo nie jest młodym kotem. Jednocześnie wiedziałam, że stan jej zębów i dziąseł jest tak straszny, i powoduje taki ból, że musiałam się zdecydować na coś.
Nie jesteśmy władni przewidzieć wszystkich komplikacji. A Tobie nie wolno się obwiniać.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pon cze 15, 2015 18:45 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Asiu....przytulam mocno.

Rozumiem ta pustke "na ulubionym poslanku", dlatego tez wiem, ze przyjdzie taka chwila kiedy na wspomnienie o Kaju usmiechniesz sie. I ta chwila nadejdzie wkrotce. Trzymaj sie tego mocno.
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Wto cze 16, 2015 13:14 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Asiu, dopiero wróciłam...szok...tak trudno uwierzyć ... :(
tak bardzo , bardzo mi przykro ..nie ma słów ,a by ukoić ból...
już nic nie będzie takie samo...
[*]

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26856
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt cze 19, 2015 12:12 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Pustka rozdziera mnie od środka. Nie wiem co ze sobą zrobić. Po śmierci Dziadka było inaczej, bolało, ale można było się przytulić do Kaja. Kładliśmy się, psi pod ręką i płakałam Mu w karczek, a On leżał ile trzeba. Trącał nosem, kręcił się, dziabał ogonek, cieszył, rozśmieszał, nie pozwolił się "rozpaść". Trzeba było dać jeść, schować ciasteczko, wyjść na spacer. Ostatnie 3, 5 roku były podporządkowane Jemu. Teraz nie ma nic. Nie wiem jak zacząć od nowa, przebudować całe życie...
W nocy cały czas się budzę i sprawdzam. Poranki są okropne.
Oglądam zdjęcia. Teraz widzę, jak bardzo Kaj się zmieniał przez te wszystkie lata. Stawał się coraz bardziej kochany.
I, teraz szczególnie, brak mi utraconych plików z uszkodzonego dysku twardego. Cały rok zdjęć i filmów...
Czuję, że zawiodłam. Że Go skrzywdziłam. Kaj nie był zdrowy, ale był radosny...
Te zęby, przez chorobę i śmierć Dziadka, odwlekały się od lutego. Gdybym wiedziała o takim powikłaniu, że coś takiego może się wydarzyć.. nie zdecydowałabym się. Kaj by był


Do oddania będę miała sporo Jego leków. Miski, ubrania oraz posłania również. I zamrożone mięso.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt cze 19, 2015 14:02 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

A z tego dysku na pewno nie da się nic wyciągnąć? Rozmawiałaś z jakimś specjalistą?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt cze 19, 2015 14:55 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Gretta pisze:A z tego dysku na pewno nie da się nic wyciągnąć? Rozmawiałaś z jakimś specjalistą?


Oglądało go dwóch informatyków, ale że dysk jest uszkodzony fizycznie (upadł i zaczął klikać przy rozruchu), a oni próbowali dane wydostać jakimiś czary-mary programami, się nie udało... nie tędy droga, moim zdaniem. Spece od takich rzeczy wycenili się na parę tysięcy (pamięć 1 TB, zajęte z 700 GB) :(

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt cze 19, 2015 19:27 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Aia pisze: Gdybym wiedziała o takim powikłaniu, że coś takiego może się wydarzyć.. nie zdecydowałabym się. Kaj by był

I patrzyłabyś, jak Go boli? A od zepsutych zębów psują się inne organy, między innymi serce, wdaje się zakażenie...
Powikłania mogą się zdarzyć zawsze i każdemu.
Nie obwiniaj się. Nie tylko Ty z Kajem przeżyłaś piękne chwile. Też On dzięki Tobie miał dobre,cudowne życie.
O tym myśl.
Mnie po Gabuni też zostały tylko te zdjęcia, które na forum są...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 20, 2015 15:17 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Nie, też nie... Cały czas szukam dobrego rozwiązania, którego nie zauważyłam, przeczucia, które zignorowałam... które nie pozwoliłoby Kajowi cierpieć.
Wróciłam na chwilę do domu, odebrać rachunki... nie wiem jak mam uprzątnąć rzeczy Kaja. Nie dam rady. One są częścią mieszkania. Ale ta pustka, o której pisała Rakea... te niedokończone sprawy, odłożone na później, zapomniane ciasteczka, która miałam Mu przywieźć, poprzekrawane leki, czekające aż Kaj je zażyje...

Megana, brak zdjęć jest podwójnie bolesna, gdy zwierzaka już nie ma... bo w końcu tylko one zostaną z Nami (we wspomnienia nie wierzę, zbyt szybko się zacierają). Pewnie pytałam, możliwe, że odpowiadałaś, ale teraz nic nie pamiętam, czy próbowałaś odzyskać zdjęcia Linuxem live Ubuntu (albo Windows live)? Ja tak zreanimowałam swój stary komputer, któremu strzelił system. Mogę Ci pożyczyć płytę, jak nie masz.
Ostatnio edytowano Nie lip 12, 2015 19:30 przez Aia, łącznie edytowano 1 raz

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon cze 22, 2015 10:56 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Edytuję, bo leki już oddane.

Mam do oddania
dodatkowo Alvesco 160 (120 dawek) - nowe, zmienili mi leki na coś innego, do 08.2016
Ostatnio edytowano Pt cze 26, 2015 18:16 przez Aia, łącznie edytowano 1 raz

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon cze 22, 2015 17:15 Re: Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

Zapewne JOKOT chętnie przyjmie leki, ale może ktoś jest bardziej potrzebujący?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 98 gości