Moja psica ma kręconą, wełnistą sierść. Nawet wąsy są mocno skręcone. Nie wygląda jak mieszaniec z pudlem, ale kto wie... Najbardziej przypomina mieszańca misia polarnego

No ale sierść wyłazi z niej garściami, dosłownie. Zawsze, bez względu na porę roku.I nie jest to objaw choroby, psica jest zdrowa, przebadana. Po jednym czesaniu mam z niej dwie pełne garście futra, a czeszę ja co drugi dzień. I nawet sekundę po czesaniu, jeśli połozy sie na fotel czy kanapę- na pewno okłaczy go całkowicie.
Natomiast szorstka sierść jest łatwa w utrzymaniu i praktyczna-wystarczy ją trymować co parę miesięcy, a takie psy mało linieją.