Znalezniono małego, białego pudelka (Gdańsk)

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Sob maja 03, 2008 17:49 Znalezniono małego, białego pudelka (Gdańsk)

Wczoraj (2 maja) na obwodnicy przy Ikei znalazlam malego, bialego, bardzo mokrego i brudnego pudelka.
Mial na szyi niebieska obroze. Piesek bardzo teskni, jest osowialy.
Jesli ktokolwiek cos slyszal, bardzo prosze o kontakt.
Piesek jest bardzo grzeczny, ale nie moze u mnie zostac, jesli nikt sie po niego nie zglosi, bede musiala poszukac mu domu.
Zalaczam fotke:
http://upload.miau.pl/3/87610.jpg

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob maja 03, 2008 18:56

Słodki ten pudelek...
Ale na obwodnicy?? 8O
Może biegł za samochodem, bo go wyrzucili.... :roll: :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob maja 03, 2008 19:03

Tez tak mysle, ze go ktos wyrzucil :cry: ale lapie sie nadziei, ze moze jednak sie zgubil, uciekl... i ze ktos go szuka i za nim teskni...

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob maja 03, 2008 19:13

Może wybierz się z nim do weta, a nuż jest zaczipowany?

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Sob maja 03, 2008 19:18

Byl u weta juz, nie jest zaczipowany, zdrowy, 2-3 latek maksymalnie, odrobaczamy.

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie maja 04, 2008 8:52

I co tam słychać? odezwał się ktoś? Musisz bardzo uważać jak ktoś się zgłosi, ja jakiś czas temu znalazłam rudego pięknego kota i bardzo dużo niby jego właścicieli się odezwało z czego żaden nim nie był. Padali na najprostszym pytaniu( no nie o wygląd, bo kot był sfotografowany z każdej strony ) , o książeczkę zdrowia kota i do jakiego weta chodzili, no i wtedy tłumaczenia były różne ..... aż włos się na głowie jeży. W każdym razie każdy pękał. Także proszę pobaw sie w śledczego jak ktoś zadzwoni, wariatów nie brakuje, że o pseudo-hodowcach nie wspomnę :roll: Pozdrawiam gorąco ciebie i twoje cudne futrzaste.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie maja 04, 2008 9:06

biamila pisze:I co tam słychać? odezwał się ktoś? Musisz bardzo uważać jak ktoś się zgłosi, ja jakiś czas temu znalazłam rudego pięknego kota i bardzo dużo niby jego właścicieli się odezwało z czego żaden nim nie był. Padali na najprostszym pytaniu( no nie o wygląd, bo kot był sfotografowany z każdej strony ) , o książeczkę zdrowia kota i do jakiego weta chodzili, no i wtedy tłumaczenia były różne ..... aż włos się na głowie jeży. W każdym razie każdy pękał. Także proszę pobaw sie w śledczego jak ktoś zadzwoni, wariatów nie brakuje, że o pseudo-hodowcach nie wspomnę :roll: Pozdrawiam gorąco ciebie i twoje cudne futrzaste.


To prawda,jak dawałam ogłoszenie o "norwegu" i o śnieżku, to też miałam co najmniej kilku "właścicieli", często bardzo nachalnych.
Trzeba też uważać na "hodowców".Mam znajomych, którzy mają taką suczkę i mała ma wciąż szczeniaki, według nich rasowe, bo nie potrafią zrozumieć, że bez rodowodu, to nie są rasowe.Suczka jest biała i oni zawsze szukają białego pieska, bo białe mają większe wzięcie. :cry:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie maja 04, 2008 9:28

Wiem, bede uwazac. Mam podchwytliwe pytanie o obrozke - bo na ogloszeniu napisalam, ze niebieska - ale moze byc jednolita, moze z jakis nadrukiem, materialowa lub nie. Poza tym on do swoich na pewno bedzie sie cieszyl... wogole jest dosc nieufny i do obcych raczej ma dystans... ehhh
Spal ze mna cala noc - bez TZ i kotow. Za bardzo nie chce jesc... suchego wogole, puszki animondy poskubie, najlepiej jak go karmie z reki... pewnie byl karmiony resztkami. Poledwice sopocka wciaga az milo.
Rano wypuscilismy najwieksza przylepe - Smietanke - ona sie lekko boi, a on by chcial sie z nia bawic. Damy im czas.
Roboczo ma na imie Pędzel ;)

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie maja 04, 2008 10:23

Kciukolce za Pędzelka, mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. A swoją drogą miał wielkie szczęście, ze cię spotkał na swojej drodze.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon maja 05, 2008 8:23

Biedny Pędzelek. :? Chociaż dobrze, że w w tym nieszczęściu miał szczęście i trafił na Ciebie. :)
Niech szybko znajdzie sowich opiekunów (dotychczasowych lub nowych). :ok:

Wawe

 
Posty: 9486
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 05, 2008 11:53

Hurra :!:
Znalezli sie wlasciciele - dostalam informacje ze schroniska, ze ktos szuka pialego pudelka, ktory uczestniczyl w wypadku samochodowym w okolicach Matarni.
Misio zostal juz odtransportowany do domu :D
Jego wlasciciele niestety leza w szpitalu, ale odebral go ojciec wlasciciela, piesek sie ogromnie ucieszyl :lol:
Nawet nie wiecie jak sie ciesze, ze sie wszystko tak skonczylo... uffffff

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon maja 05, 2008 12:23

Cieszę się razem z Wami. :D :D :D

Wawe

 
Posty: 9486
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 05, 2008 12:53

Wiedziałam :D , że nikt nie może porzucić belonki. Rozmawiałam dziś z kumplem, który ma taką suczkę i powiedział mi " nikt żywy nie porzuci swojej belonki". Cieszę się, że się dobrze wszystko skończyło a właścicielom psiułki życzę zdrowia.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon maja 05, 2008 19:13

no właśnie szybkiego powrotu do zdrowia dla właścicieli.
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości