Slonko_Łódź pisze:Fundusz powstaje ku pamięci Miodzia i w celu niesienia pomocy zwierzętom z urazami kręgosłupa.
Wątek Miodzia:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44757
Z myślą o zwierzętach (celowo piszę zwierzętach- wiem, że forumowicze mają nie tylko koty), które będą musiały być operowane uruchamiamy też specjalne konto Miodziowego Funduszu Alarmowego- będziemy na nim gromadzić środki, które w przypadku operacji będą uruchamiane natychmiast. Fundusz będzie działał na zasadzie użyczenia- środki będą musiały być zwrócone w miarę możliwości tak, żeby zawsze były na koncie. Jeżeli kiedyś uda nam się uzbierać duuuużo (a operacje są bajońsko drogie- 1100 do 2500zł) będziemy po prostu finansować operacje bez konieczności zwracania środków. W przypadku konieczności operacji jest strasznie mało czasu- maksymalnie 48 godzin a w przypadku ciężkiego urazu nawet 5... W tym czasie nikomu nie uda się uzbierać potrzebnej kwoty. A ja nie chcę, żeby życie miało tak wymierną cenę... Bardzo proszę osoby, które chciały pomóc sfinasować operację Miodka, żeby teraz pomogły jakiemuś na razie bezimiennemu kotu... Niech jego cierpienia i śmierć nie będą takie bezsensowne... Wyciągnijmy z tego coś dobrego... Miodzio będzie Nam pomagał z góry...

Miodek Cudowny Kocurek - poruszył wiele serc - kiedy był w drodze do Warszawy w środę, zostały na jego operację przekazane fanty przez jedną z łódzkich hurtowni.
Operacja się nie odbyła


Miseczki pozostały - oto pierwsza z nich:


Średnica 13 cm, wysokość 5 cm.
Cena wywoławcza 5 zł.
Aukcja trwać będzie tydzień od pierwszej oferty.
Każda złotówka jest w tym przypadku na wagę Życia!
Miodek zaprasza do licytacji.
