Z Chile... przyprawy... !! nowa dostawa w drodze :) KONIEC

Indywidualne aukcje na kocie potrzeby

Moderator: Moderatorzy

Post » Wto maja 29, 2012 17:17 Re: Z Chile... przyprawy... !! może nowa dostawa będzie?:)ko

Kiedys, jak jeszcze mialam chec poznania lokalnej kuchni ogladalam od czasu do czasu programy kulinarne i przegladalam ksiazki kucharskie, szybko mi przeszlo :mrgreen: Jakos mocno do glowy wbil mi sie jeden z programow. Rzecz sie dziala na plazy, robiono rybe. Byla to bodajze corvina (cudna ryba). Otoz zostala rozplatana na pol, z lekka oprawiona. Na blasze spora warstwa cebuli, na to plat ryby, na to rozsmarowana kostka masla, znowu warstwa cebuli, na to ser. Po drodze oczywiscie sol. Poszlo do pieca opalanego drewnem ponoc na godzine!!!

Do tego zaserwowano salatke z koczajujo zebranego z plazy, pokrojonego w drobne kawalki,, plus posiekana cebula i kolendra. Sol.

Bez komentarzy :mrgreen:

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Wto maja 29, 2012 17:20 Re: Z Chile... przyprawy... !! może nowa dostawa będzie?:)ko

Tak, dokładnie o to mi chodziło :)
Nie wiem jaki przepis Cie zniechęca do tego specjału. Ja dostałam przepis od kucharki ambasadorowej i jest pycha, smakuje trochę jak nasze grzyby duszone z dodatkiem ryby. Większym problemem jest to, że przygotowanie jest tylko dla odpornych, po namoczeniu bardziej obrzydliwego czegoś nie widziałam :) Za to walory zdrowotne są po prostu ogromne podobno.
Taka wiązka jest bardzo lekka, na kilogram wchodzi tego z 6-7 sztuk. Z wiązki wychodzi duże danie dla 6-7 osób. Jakby się zebrało więcej chętnych, to może warto byłoby taki transport wyekspediować. Od 1996 roku nie spotkałam nikogo, kto by to u nas przygotowywał :)
ObrazekObrazekObrazek

Selenga

 
Posty: 338
Od: Wto kwi 01, 2008 10:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 29, 2012 17:40 Re: Z Chile... przyprawy... !! może nowa dostawa będzie?:)ko

kociamysza pisze:http://recetasdelujo.com/tag/cochayuyo/

Fajne!
Ale pierwszy przepis jakiś niedokończony, zgubili mięso :mrgreen:
Spróbowałabym chyba....
Lubię sałatkę z algami, dostępna w rybnym, a kiedyś na rynku kupiłam od Rosjan konserwę z morskiej kapusty, też pyszna była...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto maja 29, 2012 17:43 Re: Z Chile... przyprawy... !! może nowa dostawa będzie?:)ko

Ja pierwsza stycznosc mialam przy grilu z tubylcami i podano jako salatke z zielona cebulka. To bylo zupelnie na zywca, nie przebrnelam przez pierwszy kes :) Wiecej prob nie przeprowadzalam.

Tak jak lubie wszelkie ryby i morskie zyjatka (aaa maczasy z parmezanem :)), tak juz morskie rosliny sa dla mnie niejadalne.

Ponoc zdrowe to bardzo.

Jak wyzej pisalam, wysylanie paczki wiekszej niz kilogram moze sie zle skonczyc na polskim cle.

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Wto maja 29, 2012 17:48 Re: Z Chile... przyprawy... !! może nowa dostawa będzie?:)ko

No na żywca to chyba też bym miała problem...
Wygląda paskudnie - gąbczaste, śliskie, lepkie...
Po ugotowaniu podobne do maślaków :)
Myślę, że paczka do 1 kg spokojnie by wystarczyła dla kilku osób. Zobaczymy - jeśli się zbierze kilka osób chętnych to dobrze, a jeśli nie to ja Cię poproszę o 2-3 paczki, to powinno być poniżej 0,5 kg

Po namoczeniu to bardzo zwiększa objętość. Kiedy robiłam to pierwszy raz wrzuciłam na noc taką wiązkę do zlewu. Rano miałam pełny zlew paskudnych "macek". Obiad miał być na 6 osób, starczyło na 2 razy.
Ostatnio edytowano Wto maja 29, 2012 17:50 przez Selenga, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

Selenga

 
Posty: 338
Od: Wto kwi 01, 2008 10:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 29, 2012 17:50 Re: Z Chile... przyprawy... !! może nowa dostawa będzie?:)ko

taizu pisze:
kociamysza pisze:http://recetasdelujo.com/tag/cochayuyo/

Fajne!
Ale pierwszy przepis jakiś niedokończony, zgubili mięso :mrgreen:
Spróbowałabym chyba....
Lubię sałatkę z algami, dostępna w rybnym, a kiedyś na rynku kupiłam od Rosjan konserwę z morskiej kapusty, też pyszna była...


Nie zgubili :)

http://recetasdelujo.com/13443/cochayuy ... -y-tomate/

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Wto maja 29, 2012 17:53 Re: Z Chile... przyprawy... !! może nowa dostawa będzie?:)ko

Selenga pisze:No na żywca to chyba też bym miała problem...
Wygląda paskudnie - gąbczaste, śliskie, lepkie...
Po ugotowaniu podobne do maślaków :)
Myślę, że paczka do 1 kg spokojnie by wystarczyła dla kilku osób. Zobaczymy - jeśli się zbierze kilka osób chętnych to dobrze, a jeśli nie to ja Cię poproszę o 2-3 paczki, to powinno być poniżej 0,5 kg

Po namoczeniu to bardzo zwiększa objętość. Kiedy robiłam to pierwszy raz wrzuciłam na noc taką wiązkę do zlewu. Rano miałam pełny zlew paskudnych "macek". Obiad miał być na 6 osób, starczyło na 2 razy.


To ja jutro sie rozejrze co i jak i za ile i dam Ci znac.

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Wto maja 29, 2012 17:56 Re: Z Chile... przyprawy... !! może nowa dostawa będzie?:)ko

taizu pisze:
kociamysza pisze:http://recetasdelujo.com/tag/cochayuyo/

Fajne!
Ale pierwszy przepis jakiś niedokończony, zgubili mięso :mrgreen:
Spróbowałabym chyba....
Lubię sałatkę z algami, dostępna w rybnym, a kiedyś na rynku kupiłam od Rosjan konserwę z morskiej kapusty, też pyszna była...

Morską kapustę w stanie niekonserwowym mogę sprowadzić z Białorusi. Masz rację, jest pyszna :)
ObrazekObrazekObrazek

Selenga

 
Posty: 338
Od: Wto kwi 01, 2008 10:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 29, 2012 18:45 Re: Z Chile... przyprawy... !! może nowa dostawa będzie?:)ko

Zdecydowanie pożądam morskiej kapusty :1luvu:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw maja 31, 2012 11:59 Re: Z Chile... przyprawy... !! może nowa dostawa będzie?:)ko

Dziwne ale nie bylo. Ani w warzywniaku po drodze ani w markecie, w ktorym wczoraj bylam. Hmm czyzby nie sezon? W sobote sie jeszcze rozejrze na targu i zerkne do innego marketu gdzie widzialam napewno.

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Czw maja 31, 2012 13:08 Re: Z Chile... przyprawy... !! może nowa dostawa będzie?:)ko

kociamysza pisze:Dziwne ale nie bylo. Ani w warzywniaku po drodze ani w markecie, w ktorym wczoraj bylam. Hmm czyzby nie sezon? W sobote sie jeszcze rozejrze na targu i zerkne do innego marketu gdzie widzialam napewno.

Może rzeczywiscie nie sezon.
Kochana, nie ma paniki, jeszcze jedna wiazke mam :)
Tylko bardzo, bardzo sie ciesze, ze jest mozliwosc sciagniecia tego specjalu dzieki Twojej pomocy :1luvu:
Jak na razie do UE sprowadzaja to tylko Szwedzi i to tez do przerobki na kosmetyki, w celach spozywczych nikt :(
ObrazekObrazekObrazek

Selenga

 
Posty: 338
Od: Wto kwi 01, 2008 10:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 31, 2012 14:46 Re: Z Chile... przyprawy... !! może nowa dostawa będzie?:)ko

kociamysza pisze:Dziwne ale nie bylo. Ani w warzywniaku po drodze ani w markecie, w ktorym wczoraj bylam. Hmm czyzby nie sezon? W sobote sie jeszcze rozejrze na targu i zerkne do innego marketu gdzie widzialam napewno.

Wyjedli!
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto cze 12, 2012 1:21 Re: Z Chile... przyprawy... !! może nowa dostawa będzie?:)ko

Z targu wymiotlo, ale jakas starsza pani podpowiedziala mi, ze ona kupuje w tostadurii (taki sklep w stylu eko :)). W tej samej gdzie gdzie jezdze po make i ziarenka rozne. Faktycznie jest!

Pokrojony, pakowany w paczuszki 80 gramowe. Cena za szt 1500 peso, czyli nie tak malo, bo to troche nieco ponad 10 zl. Ale zdecydowanie najlatwiejszy do wysylki, wiacha bedzie tansza ale jak zapakowac wiechec polmetrowy zeby w oczy nie klul celnikow ?

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Wto cze 12, 2012 1:23 Re: Z Chile... przyprawy... !! może nowa dostawa będzie?:)ko

Cziczimurii i merken dotarly do punktu przerzutowego czyli do mojej mamuski :) Teraz czeka tylko na powrot Hani z urlopu zeby jej wyslac.

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Wto cze 12, 2012 13:27 Re: Z Chile... przyprawy... !! może nowa dostawa będzie?:)ko

wróciłam.. można wysyłać :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości