Zakończony.

Indywidualne aukcje na kocie potrzeby

Moderator: Moderatorzy

Post » Pon lip 30, 2012 22:49 Re: Fiołki afrykańskie - kolorowy zawrót głowy - na Tuptusia

I to są wszystko fiołki afrykańskie???? Nie miałam pojęcia, że takie śliczności w ogóle istnieją... :roll: śliczne fotki :D jutro jeszcze sobie przejrzę i coś na pewno wybiorę :)
[Srebrna*14.08.2012]-Każdego dnia brak mi Ciebie*... [Felek*04.08.2012] [Filipek *17.08.2012] [Franuś *2011] [Kocur *2013] - Pamiętam o Was i tęsknię... [Chuda Lucunko...śpij słodko Kochanie...*06.02.2014]

madzik85

 
Posty: 808
Od: Pon lut 20, 2012 10:33
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon lip 30, 2012 22:57 Re: Fiołki afrykańskie - kolorowy zawrót głowy - na Tuptusia

Tak. To wszystko są fiołki afrykańskie :) Są jeszcze chimery kwiatowe i liściowe :) Ale te nie rozmnaza sie z listkówq tylko odrostów. Listki nie przekazuja w takich wypadkach wszystkich genów. Zreszta z kwiatami fantazy ( maziajkowatymi) też jest różnie. Z jednego listka można otrzymać np 50% poprawnej rośliny a 50% SPORTa. Z tymi procentami tez bywa różnie bo może się trafić że wszystkie a może że i jedna sadzonka jest ok tylko :) Ale to wiadomo dopiero jak sadzoneczki zakwitną. Z normalnymi fiołkami bez fantazy jest juz prościej. Rzadko zdarzaja sie SPORTy. Tylko że mi często SPORTy podobaja sie bardziej :lol: Ogólnie SPORT od jakiejś odmiany różni sie kolorem kwiatu i ewentualnie odcieniem zieleni na liściach. Nie ma prawa byc liść innego kształtu czy kwiat. Jak pełny poprawny to i pełny SPORT ;)
Kolory kwiatów i variegate ( ciapki ) liści też zmienia sie ze wzgledu na temperature i światło. Zimą listki variegate rosną często prawie białe. Wygląda to pięknie. Latem jak jest gorąco to znowu rosną zielone listki. To samo z kwiatami. Zimą przy słabym świetle kwiaty potrafią tracić kolorowe brzegi, środki itd. Są często jakby wyblakłe. Latem kiedy światło jest długo znowu potrafią zatracić białe brzegi np :)
Ooooooooooooooo mogłabym pisać o nich godzinami :lol:

Istnieje coś na kształt FCI u fiołków - AVSA :) Przykładowe nazwy i opisy fiołków: http://www.violetgallery.com/html/Catal ... er2011.pdf
I nie są to wszystkie odmiany tylko ich część. Każdy ze wstawionych fiołków odmianowych tutaj ma taki opis rodowodowy z numerem i nazwa selekcjonera. I kazdy kto ma kolekcje fiołków afrykańskich to ma też opisane swoje fiołki kiedy przybyły, czy jako sadzonka czy listek, kiedy od listka odsadzany, kiedy i jak zakwitł pierwszy raz i podstawa- ma swój rodowód czyli oryginalny opis taki jak AVSA preferuje. Czyli np. jeden ze wstawionych fiołków:
RASPBERRY CRISP (7678) 02/28/1992 (G. Cox/B. Johnson) Semidouble light pink pansy/raspberry ruffled edge. Dark green, quilted, scalloped. Standard.
7678 - numer katalogowy AVSA
02/28/1992 - data uznania odmiany
G. Cox/B. Johnson - nazwisko selekcjonera który wyhodował i umocnił powtarzalność danej odmiany.
Reszta to wzorzec.
Czyli rodowód :)

I link do fotokatalogu fiołków już w pełni dojrzałych, czyli w trzecim, czwartm kwitnieniu :)
http://violet-nju-spb.narod.ru/Rain_cat/index_c.htm
Normalnie klękajcie narody :lol:
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Pon lip 30, 2012 23:13 Re: Fiołki afrykańskie - kolorowy zawrót głowy - na Tuptusia

Jestem pod wrażeniem...i zazdroszczę takiej wiedzy o kwiatach. Ja z fiołkami miałam małe doświadczenie: kilka razy jako dziecko przynosiłam do domu liście, by zasadzić. Wkładałam do wody, puszczały korzonki...ale nigdy nie wyrastały ;-( ktoś mi powiedział, że nie w każdym miejscu fiołki rosną ;-(
[Srebrna*14.08.2012]-Każdego dnia brak mi Ciebie*... [Felek*04.08.2012] [Filipek *17.08.2012] [Franuś *2011] [Kocur *2013] - Pamiętam o Was i tęsknię... [Chuda Lucunko...śpij słodko Kochanie...*06.02.2014]

madzik85

 
Posty: 808
Od: Pon lut 20, 2012 10:33
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon lip 30, 2012 23:26 Re: Fiołki afrykańskie - kolorowy zawrót głowy - na Tuptusia

Bo to nie trwa kilka dni ;) Potrafi nawet rok jak zajadły uparty liść :lol: A w wodzie w tak długim czasie nie pożyje listek ;) Dla niewprawnej ręki najlepsza ziemia i szklarenka lub woreczek strunowy. I cierpliwość ;) I to naprawdę proste.
Nie rosną w każdym miejcu. Bo nie znoszą słońca :mrgreen: Wolą zacieniony parapet. Na regale rosną cudnie bo mają tam cały rok świetlówki o białej barwie - czyli o barwie 865. Te na oknie południowym mimo naklejonego witrażyku na szybe wyglądaja jak ciężko chore. Na zachodnim sadzonki też kiepsko się mają gdy świeci słońce. Ale wystarczy przesadzić, postawić gdzie trzeba i odżywają.
No i zima.... Wietrzenie. Tego fiołek nie zniesie. I lodowate powietrze wiejace ze szpar. Ja podstawiam styropian pod fiołaski zimą. No i staram sie utrzymywać je w miare suche . Podlewam ledwo ledwo.
A tak naprawde to katrupiłam storczyki, katrupiłam przeróżne kwiaty domowe i te kwitnace i te niekwitnące a fiołki jakoś są. Moze dlatego ze tamte trzeba było nawozić, cudować a te wystarczy co pół roku okroić dookoła korzonki, podsypać nową ziemią i wsadzić do tej samej doniczki ( oczywiscie jeżeli to dorosły fiołek rosnący w takiej jak trzeba a nie młodzik w przejsciówce ;) ).
I tyle. Wbrew pozorom to trudne nie jest.
Oczywiscie kazdym kwiatom może przytrafic się jakaś choroba. Ale zdiagnozować ją u fiołka też prosciej niz u innych kwiatów :) A walczyć też nie jest jakoś trudno jak się zna wroga :mrgreen:

Pamiętam moje pierwsze odmianowe listki. Kupiłam szklarenke i kieliszeczki 40 ml. plastikowe przeźroczyste. Listki cenne, więc zależało mi aby coś z nich wyhodować. Do tego przyleciały aż z Hiszpanii :) W sumie 34 listki. I tylko 3 szt. się zmarnowały i to przez podróż a nie przeze mnie ;) Dużo z proponowanych fiołków jest z listków właśnie z Hiszpanii ;) Np ten:

http://i869.photobucket.com/albums/ab25 ... 1l34-6.jpg

Ja najbardziej kocham miniaturki. Są urocze, malutkie i strasznie finezyjne. Najbardziej lubię fiołki Rob'sy i Jolly. I tych mam najwięcej.
Pamiętam też jak się niecierpliwiłam i ciągle zaglądałam do szklarenki czy coś wychodzi. Był koniec sierpnia jak wsadzałam je i były oporne. Dopiero w listopadzie zaczęły sie kluć pierwsze sadzonki. Wtedy poszło szybko. Pod koniec grudnia większosć odsadziłam i wiosną sporo zakwitło. Najpierw takie maleństwa potrzymałam w szklarence lub akwarium ze światłem ( pięknie rosły mając 12h/dobę swiatełko w pokrywie) a potem zaczęłam przyzwyczajać do mniejszej wilgotności. Jak zobaczyłam ze korzonki przerosły kieliszek to wtedy do większej doniczki. Najpiękniej i najszybciej tak rosną. Te co zostały w kieliszkach wypięknieją jak dostaną większe domki :) Tylko ze ja juz nie mam miejsca w całym domu gdzie ich stawiać.... Przydałby sie kolejny regał. Albo dwa :oops: A najlepiej od razu ogrzewana wielka szklarnia z oświetleniem :ryk:
Ostatnio edytowano Wto lip 31, 2012 18:37 przez blackobsession, łącznie edytowano 1 raz
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Wto lip 31, 2012 9:44 Re: Fiołki afrykańskie - kolorowy zawrót głowy - na Tuptusia

Podnoszę i wrzucam dla zachęty zdjęć kilka :)

Kundelek nazwany Calineczką- maluni na żywo :)

http://i869.photobucket.com/albums/ab25 ... 1l36-6.jpg

http://i869.photobucket.com/albums/ab25 ... 1l45-5.jpg

Malutka sadzonka kwitnąca miniaturowego Irish Flirt. Jak podrośnie to będzie nietuzinkowy i cudny. Już jest taki, ale na razie finezyjnie ;)

http://i869.photobucket.com/albums/ab25 ... 1l46-6.jpg

http://i869.photobucket.com/albums/ab25 ... 1l49-8.jpg

EK Morskoj Wołk - fiołek z grupy wschodniej. Te cechuje wielkość ( są w większosci spore) i ogromne kwiaty. Czyli typowo dla wschodu- bogato ze wszech miar :lol:

http://i869.photobucket.com/albums/ab25 ... 1l4-17.jpg

Ten akurat w przekwicie.

Zapraszamy do kupowania.
Ostatnio edytowano Wto lip 31, 2012 18:38 przez blackobsession, łącznie edytowano 1 raz
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Wto lip 31, 2012 11:06 Re: Fiołki afrykańskie - kolorowy zawrót głowy - na Tuptusia

Wow 8O Dopiero jak są razem widać tak na prawdę różnice.Są śliczne.

Wybrałam 2 sadzonki 2 i 9 ewentualnie 4 ale moze dałoby radę listek.
No i może spróbuje listki jeszcze tego nigdy nie robiłam 16/18/23

Bardzo mi sie podobają niestety już zakupione :evil: 27/29/40 może znajdą się jakieś listki do uszczknięcia :D
ObrazekObrazekhttp://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131880&p=7865586#p7865586

MAGDZIOL

 
Posty: 1969
Od: Wto paź 10, 2006 18:53
Lokalizacja: Warszawa-Włochy

Post » Wto lip 31, 2012 11:57 Re: Fiołki afrykańskie - kolorowy zawrót głowy - na Tuptusia

Ok :)
Czyli:
Sadzonki:
Blue Tail Fly
Vespa Vino
Listki:
Ramblin Snowflakes ( uwielbiam go)
Rose Garden ( jest cudny)
Sunkissed Rose ( nietuzinkowy kolor jak dla fiołka- lekki zółtawy odcień )
Green Horizon ( wielkie kwiaty zadziwiajace swoim kolorem)
Powwow ( pstrolistny, nawet jak nie kwitnie to zdobi a jak kwitnie to powala kolorem kwiatów )

Zakup taką ziemię jak dałam w linku. Próbowałam wiele rodzai a w tej najlepiej ukorzeniaja sie listki. Kup szklarenke albo po prostu woreczki. I te kieliszeczki przexroczyste 40ml. Można też kieliszki do degustacji, ale są białe. Ja wolę widzieć przyrost korzonków ;) Można też do domiczki niewielkiej i nakryć uciętą butelką plastikową przexroczystą. To taki sposób dla kogoś komu nie chce sie bawić w zakupy i nie przeszkadza mu wygląd ;) Bo ta nasadzona butelka cudnie nie wygląda :lol:
Juz wysyłam PW.
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Wto lip 31, 2012 12:09 Re: Fiołki afrykańskie - kolorowy zawrót głowy - na Tuptusia

Łoo matko :D Jakie cuda :1luvu: Jak dla Tuptusia, to poprosze tak: 3/5/9/10/12. I listki: 16/20/23/24/25/28/33/39 - jeśli jeszcze są :flowerkitty:

A zamówienia mamy składać w tym wątku, na pw do MariaD czy na pw do Ciebie, blackobsession?

elmi

 
Posty: 661
Od: Czw lis 13, 2003 16:59
Lokalizacja: między Wisłą i Świdrem

Post » Wto lip 31, 2012 12:35 Re: Fiołki afrykańskie - kolorowy zawrót głowy - na Tuptusia

Dziękujemy :1luvu:
Obojętne do kogo bo i tak trafią do mnie :)
Już wysyłam PW :)
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Wto lip 31, 2012 12:52 Re: Fiołki afrykańskie - kolorowy zawrót głowy - na Tuptusia

to ja poprosze 40
i 46 oba kundelki i wieczorem na spokojnie dopatrze - dokupie a tak poki co zaznaczam :mrgreen:
cuda, po prostu cuda :mrgreen:
7ksiezyc
 

Post » Wto lip 31, 2012 13:08 Re: Fiołki afrykańskie - kolorowy zawrót głowy - na Tuptusia

Dzięki wielkie :D Oby tylko się przyjęły (bo ja mam lewe ręce do tego :oops: ) :roll: :wink:
I nie wiem, co to znaczy
wystarczy co pół roku okroić dookoła korzonki
?

elmi

 
Posty: 661
Od: Czw lis 13, 2003 16:59
Lokalizacja: między Wisłą i Świdrem

Post » Wto lip 31, 2012 13:12 Re: Fiołki afrykańskie - kolorowy zawrót głowy - na Tuptusia

Powwow już nie ogołocę :( Nie mogę w takiej roślinie więcej niż dwa listki skubać aby nie zameczyc jej. To nr. 40. A już dwie osoby kupiły. I tak wstawiłam tylko jeden listek :roll:
46 czyli miniaturowe kundelki jak najbardziej :) Są naprawde cudne. One z tych których nie pozbędę sie za nic w świecie choćbym dostała mega alergii na kwiaty :mrgreen: No ale ja mam fioła na punkcie mianiaturek.... Do wszystkiego je wcisnać można ;)
I zapraszam na dalsze oglądanie :D

elmi - jak zrobisz to co opisałam, zakupisz odpowiednią ziemie to przyjmą się. To nie jest trudne. Naprawdę. I ja też miałam lewe ręce do kwiatów. Serio :oops: I dlatego jestem tak zachwycona fiołkami bo rosną i kwitną cudnie :)

Okroić :) Wyciagasz z doniczki, bierzesz nóż i kroisz to co wyciągnęłaś czyli ziemie z korzonkami dookoła tak 2 cm boki i od spodu też 2-3 cm :) Potem wsadzasz do doniczki podsypując ubytki ziemi i koniec :mrgreen:
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Wto lip 31, 2012 16:56 Re: Fiołki afrykańskie - kolorowy zawrót głowy - na Tuptusia

Zapraszam do zmierzenia sie z fiołkozą :) To nieuleczalna choroba postępująca :lol: Uczy cierpliwosci ;) I nie zajmuje dużo czasu.... A fiolki wyglądaja cudnie :1luvu:
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Wto lip 31, 2012 17:02 Re: Fiołki afrykańskie - kolorowy zawrót głowy - na Tuptusia

blackobsession pisze:Powwow już nie ogołocę :( Nie mogę w takiej roślinie więcej niż dwa listki skubać aby nie zameczyc jej. To nr. 40. A już dwie osoby kupiły. I tak wstawiłam tylko jeden listek :roll:
46 czyli miniaturowe kundelki jak najbardziej :) Są naprawde cudne. One z tych których nie pozbędę sie za nic w świecie choćbym dostała mega alergii na kwiaty :mrgreen: No ale ja mam fioła na punkcie mianiaturek.... Do wszystkiego je wcisnać można ;)
I zapraszam na dalsze oglądanie :D


ok to z 40 zrezygnuje choc z bolem serca bo cud!
ale z tym 46 nie zrozumiałam to mogę je kupic czy sie ich nie pozbywasz? ;)
i wieczorem "dooglądam" :)
7ksiezyc
 

Post » Wto lip 31, 2012 17:24 Re: Fiołki afrykańskie - kolorowy zawrót głowy - na Tuptusia

7ksiezyc pisze:ale z tym 46 nie zrozumiałam to mogę je kupic czy sie ich nie pozbywasz? ;)

Jak wystawione, to do kupienia. :) Wpiszę Cie obok nich.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39294
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości