SAME PUSZKI 5 - kocia leżanka! - s.74

[zosia&ziemowit]

cortunia zrobi objazd z towarem
możesz zacząć od Brzydgoszczy

Nie może, pierwsza zaplułam, tfu, zaklepałam.
Czujnym trza być.

[cortunia]

a co do klatki - a co to ma właściwie być???

Zasłonki, podkładka na dno i takie tam... Ładne ma być

To kiedy mam do ciebie przyjść z aparatem? Tylko w dzień powszedni, bo w weekend nie chce mi się jechać do centrum

my mamy rodzine w Twoich okolicach - wiec jeden grzyb
ja coś zmajstruje w weekend a potem zobaczymy

nie wiem czy to będzie ładne - ocenicie same ;D

[Kicorek]

O! To my krajanki!
A gdzie masz tę rodzinę tak w przybliżeniu? Ocenię, czy wystarczająco blisko

[cortunia]

e nie krajanki - my w sensie TŻ, bo ja to z Torunia
TŻtowa - Chomiczówka (tak tak to dalej niż Bielany czy Żoliborz)

[Kicorek]

To ciut dalej niż ode mnie z pracy do was, ale blisko i dobry dojazd

[cortunia]

no tak mi się właśnie wydawało

ja bede w weekend tworzyc - a potem bedziecie oglądac i się decydować

a jeśli będziesz chciała wystrój klatki - to też coś się wymyśli (dla devoniastych?)

[Kicorek]

a jeśli będziesz chciała wystrój klatki - to też coś się wymyśli (dla devoniastych?)

A jakże
Za miesiąc dzidzia prawdopodobnie zaprezentuje się szerszej publiczności

To daj znać, kiedy będzie można przyjśc podziwiac i focić dzieło, bo aparat muszę wtedy zabrać do pracy.

[cortunia]

stawiam na poniedziałek (chyba, że coś wyczaruje jak tylko skończę szyć )

a jak dzidzia ma się pokazywać publicznie to trzeba jej godną oprawę zapewnić nie?

[moś]

ja tez chce takie cuś dla plaskatych Mi nie starczy

[moś]

Acha, a co z książkami, dalej sa licytowane czy mam wpalacać?

[Kicorek]

stawiam na poniedziałek (chyba, że coś wyczaruje jak tylko skończę szyć )

a jak dzidzia ma się pokazywać publicznie to trzeba jej godną oprawę zapewnić nie?

Pewnie, że tak (jej mamusia też będzie się pokazywać publicznie, tylko później, bo musi figure i kondycję odzyskać )

Wtorek (najlepiej) albo czwartek, w poniedziałki i środy pracuję do wieczora

[dakota]

Acha, a co z książkami, dalej sa licytowane czy mam wpalacać?

no to przypominacz:
1.

koniec: 9.07. g.20.15, najwyższa oferta - moś (15 zł)

2.

nikt nie chce

3. 3 pierwsze, historyczne już, numery czasopisma "KOT"

koniec: 9.07. g.21.43, najwyższa oferta - skaskaNH (20 zł)


Stan książek bardzo dobry, raz czytane. Licytacja każdej pozycji trwa tydzień od pierwszej oferty. Zaczynamy od 5 zł, koszt wysyłki pokrywam.

[cortunia]

moś - nie rycz
czy ja powiedziałam, że zrobię tylko dwa w życiu?
zrobię dwa w weekend - bo tylko tyle mam ocieplacza

materiałów na wierzchy mam naprawdę na tony...

Kicorek - mi dzien tygodnia w tygodniu jest obojetny
zawsze przed 18 docieram do chaty

[Kicorek]

To ja się wstępnie zapowiem na wtorek, tylko w poniedziałek jeszcze cię zaatakuję, czy coś zdziałałaś i o adres
Chociaż ja pracuję do 16.30 i nie wiem, co ze sobą mam począć przez godzinę, zanim dotrzesz do domu
Wymyśl mi jakies ciekawe zajęcie

[cortunia]

TŻet jest w domu od 16.40 ;D

może być??