Tak jestem chamska i mówie dokladnie co mysle nie ubierajac tego w piekne slowa. Nie lubie jak ktos sie wtraca w nie swoje sprawy a "niektorzy" maja taka tendencje . Twoja filozofia nie jest trudna ...jest upierdliwa ( dla mnie)
Zauwaz ,ze poki ktos nie probuje wlazic mi na glowe jestem grzeczna .
NIKT nie bedzie mi mowil co mam robic i zakonczmy te dyskusje .
Po raz ostatni mowie,ze Ania zostala przeproszona przeze mnie i zamieszanie z bazarkiem , ja rowniez mam poczucie popelnionego bledu i jestes mi zupelnie zbedna do wytykania bledow .