Zaadoptuje szylkretke ,najlepiej dorosłą kotkeczkę :)
Napisane: Pon lip 06, 2009 10:29Witam wszystkich!
Po długich parodniowych poszukiwaniach trafiłam na tą stronkę i bardzo mnie to cieszy
Pare tygodni temu znalazłam Szelti , wszyscy domownicy byli gotowi ją zaadoptować jedynym problemem był dojazd do Łodzi..Miałbyć transport do Krakowa ,jednak okazało się..że w międzyczasie znalazła dom ,serce mi się kraja do tej pory..
Poszukuję podobnej kotki ,najlepiej dorosłej ,wspaniale byłoby zaadoptować jakąś koteczke po przejściach ,żeby dać jej ciepły dom i żeby już do końca swych kocich dni czuła się jak w "sanatorium" !!
Mieszkamy na wsi , jesteśmy miłośnikami zwierząt i mamy już kocurka rudzika mamy duży ogród więc w ciepłe słoneczne dni wygrzewa się na słoneczku w trawie ,jest bardzo miły i łasi się do każdego ,lubi inne koty
Jestem nowa na forum ,więc mam nieco problemy ze znalezieniem czegokolwiek jeszcze więc prosiłabym jeśli ktoś coś wie o kotkach do adopcji szylkretkach proszę mi dać znać
Jestem z województwa małopolskiego ,ale myśle ,że byłaby opcja dojazdu
Pozdrawiam wszytskie miłośniczki kotów !
Po długich parodniowych poszukiwaniach trafiłam na tą stronkę i bardzo mnie to cieszy
Pare tygodni temu znalazłam Szelti , wszyscy domownicy byli gotowi ją zaadoptować jedynym problemem był dojazd do Łodzi..Miałbyć transport do Krakowa ,jednak okazało się..że w międzyczasie znalazła dom ,serce mi się kraja do tej pory..
Poszukuję podobnej kotki ,najlepiej dorosłej ,wspaniale byłoby zaadoptować jakąś koteczke po przejściach ,żeby dać jej ciepły dom i żeby już do końca swych kocich dni czuła się jak w "sanatorium"
!!
Mieszkamy na wsi , jesteśmy miłośnikami zwierząt i mamy już kocurka rudzika
mamy duży ogród więc w ciepłe słoneczne dni wygrzewa się na słoneczku w trawie ,jest bardzo miły i łasi się do każdego ,lubi inne koty
Jestem nowa na forum ,więc mam nieco problemy ze znalezieniem czegokolwiek jeszcze więc prosiłabym jeśli ktoś coś wie o kotkach do adopcji szylkretkach proszę mi dać znać
Jestem z województwa małopolskiego ,ale myśle ,że byłaby opcja dojazdu
Pozdrawiam wszytskie miłośniczki kotów !
Już niedługo będzie do adopcji:
zostawiłam ten dźwięk, bo słychać jak Savcia grucha 
