Miau.PL

UWAGA!!! Szukamy pilnie DT dla kotka. Chociaż na okres świąteczny od 22.12 - 04.01.2009. Koleżanka, która zaopiekowała się kotkiem wyjeżdża i nie mamy gdzie go umieścić. Prosimy o pomoc

**************************
Szukamy domu dla ślicznego 3,5 miesięcznego kocurka o tymczasowym imieniu William (Willy)

Kotka znalazła koleżanka na ulicy. Był bardzo głodny, cały mokry i bardzo przemarznięty. Ewidentnie został wyrzucony z domu. Karmicielki z osiedla powiedziały, że błąkał się od kilku dni po osiedlu, szukał pomocy u przypadkowych przechodniów, siedział i płakał.... szukając swojego pana, który go pewnie wyrzucił

Willy to bardzo ładny, milutki i kontaktowy kotek. Jak to kociak, jest ciekawski, odważny, lubi zabawy i towarzystwo psa.
To bezproblemowy kotek, który czeka na swoje miejsce na ziemi… swój ciepły kąt i pełną miseczkę. Uwielbia oglądać TV
Jest bardzo czystym kotkiem, korzysta z kuwetki, został odpchlony i odrobaczony. Obecnie jest leczony na koci katar, ale za kilka dni nie będzie po chorobie śladu

Tradycyjnie, szukamy dla kotka dobrego domu
Warunkiem adopcji będzie zapewnienie odpowiednich warunków bytowych i podpisanie umowy adopcyjnej.

A oto nasz Willy Czyż nie jest uroczy?

uroczy!!!!

on jest po prostu boski

no pewnie!

ładniejszy od Bielucha

martka pisze:no pewnie!

ładniejszy od Bielucha

Martuś nie ładniejszy.... po prostu inny, wyjątkowy - jak każdy kotek
Żeby tylko trafił na taki dobry domek jak Twój Bieluch

William, prawie jak William Shakespeare
cudny
(a ponieważ Shakespeare napisał taką sztukę "Wszystko dobre, co się dobrze kończy" to myślę, że to dobra wróżba i że dla Williama też skończy się dobrze)
Powodzenia!

ładniejszy ładniejszy
za domek
za tak dobry domek jaki ma Bieluch!

hej, nysle ze moge pomoc
chetnie zaopiekuje sie malym na czas swiat.
Oferowalam swa pomoc w watku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=85797

Pytanie tylko jedno, jak z tym kocim katarem? Nie zaraze nim mego rezydenta Miszki?
Misza ma byc szczepiony na dniach(coroczne szczepienie), nie bedzie po tym zbyt oslabiony na kontakty z chorym kociakiem? Czy w takiej sytuacji lepiej odroczyc szczepienie na po swietach, czy tym bardziej zaszczepic?
Pytam tak na wszelki wypadek, moja propozycja jeszcze nie przyjeta

Moriam,cos mi się obiło o uszy,że kotów nie szczepi się co roku,tylko rzadziej.Mam tymczasy,ale swoje szczepię co dwa lata,z wetką tak ustaliłyśmy.Nie tylko ja tak robię.

moj Miszka ma rok i 3 m-ce. Szczepiony byl rok temu 2 dawkami ,kolejna wyznaczona na grudzien tego roku. Trzymam sie wskazowek lekarza.

Willy jest fantastyczny!

moriam, mam nadzieję, ze będziesz mogła się nim zaopiekować.

On jest taki śliczny że może jakiś kochający DS go wypatrzy jeszcze przed świętami

Hej, hej chwilkę mnie tu nie było a tu takie wiadomości
Sprawa oczywiście nadal aktualna i bardzo się cieszę na DT dla malucha na okres świąt Zaraz skontaktuję się z moriam na PW
Ehhh jak ja kocham to forum za takie szybkie akcje

Oczywiście domek stały nadal poszukiwany

A może znajdzie się DS już na święta?
To byłoby najlepsze rozwiązanie wtedy moriam mogłaby się zaopiekować innym kotkiem w potrzebie

Śliczny Maluszek
Aż żałuje, ze sie spóźniłam pare dni, bo mogłam go zabrac. Myslę, że stworzył by z Mikołajkiem tak niepowtarzalny duecik, ze oba Malce zrobiły by furrore na Allegro i poszły by razem do wspołnego domku