Tak jak w temacie. Wiem, ze okres swiateczny, to okres wyjazdow i czesto nie ma mozliwosci wziac ze soba swojego pupila. Ja zostaje w domu i chetnie ponoge komus, kto nie ma co zrobic ze zwoim kociastym na Swieta. Oczywiscie nieodplatnie. Wiek i plec kota nie ma znaczenia dla mnie, wazne jest natomiast by byl zdrowy, gdyz nie chce ryzykowac zdrowiem mojego kociego skarba
Mieszkam we Wroclawiu na Gaju. Malo udzielam sie na forum, ale czesto tu zagladam. Sama mam 1,5 rocznego kocurka MIsze wyadoptowanego przez forum(od Katy :*). Na czas pobytu kotka u mnie zapewniam czysta kuwetke, jedzonko,mizianki, glaski i towarzystwo rozbrykanego kociaka.