Strona 1 z 1

Jest dom dla kocurka ok.6 miesięczny, wstrzymame do wyjaśnie

PostNapisane: Sob mar 01, 2008 17:16
przez Anna Rylska
Jak w tytule
Oadlam Lucka a 2 panie co dzwonią z odloszenia szukają akurat czarnych kocurków po ok. 6 mieisęcy;
moze ktoś....

PostNapisane: Sob mar 01, 2008 17:46
przez gisha

PostNapisane: Sob mar 01, 2008 17:49
przez Anna Rylska
gisha pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70838&start=60&postdays=0&postorder=asc&highlight=

A te z tego watku, piekne sa!!!


ale to daleko? :?

PostNapisane: Sob mar 01, 2008 17:57
przez gisha
Co to za odleglosć Gdańsk-W-wa? Często ludzie jezdza, transport da sie na pewno zorganizowac!

PostNapisane: Sob mar 01, 2008 18:02
przez MaybeXX
Zobacz tego kocurka od Genowefy.Ma 6 miesięcy,cały czarny,zdrowy i z Warszawy.
A najgorsze,że niedługo straci dom :(
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72342

PostNapisane: Sob mar 01, 2008 18:25
przez MaybeXX
Jest jeszcze Aramis od Genowefy (z białymi pućkami :lol: :wink: )
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=69357&start=120

PostNapisane: Sob mar 01, 2008 18:25
przez kasia1
Anna Rylska pisze:
gisha pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70838&start=60&postdays=0&postorder=asc&highlight=

A te z tego watku, piekne sa!!!


ale to daleko? :?


Transport mam, ale ktoś musiałby konkretnego dnia o danej godzinie odebrać go z Czerniakowskiej :)

PostNapisane: Sob mar 01, 2008 21:15
przez Maia
Kocurek ... a może koteczkę :D ??? W imieniu Kotek72 zaproponuję tę cudną dziewczynkę (mam nadzieję, ze Kotek72 się nie obrazi :oops: )

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72890

PostNapisane: Sob mar 01, 2008 22:13
przez Anna Rylska
trzeba sie wstrzymac, bo okazalo się ze pani która szuka kota, prowdzi tez romowy w sparwie adopcji kota forumowego :?
wyjasni sie na dniach

PostNapisane: Wto mar 04, 2008 16:11
przez genowefa
Sprawa nadal aktualna - Pani szuka młodego kotka całego czarnego.

PostNapisane: Wto mar 04, 2008 17:21
przez Anka
Niestety Jerzyk jest krówkiem :( .

PostNapisane: Wto mar 04, 2008 18:40
przez kotek72
Nie obrazilam się,nie mam za co :wink:
Tylko czy domek będzie chciał,bądź co bądź,problemowa koteczkę?

PostNapisane: Wto mar 04, 2008 21:23
przez Maia
Taki problemy kot - odproblemowany to chodzący cud. No i jest czarna : :D Zawsze warto próbować ... a może złapie za serce.