Biedronki zgarnęłam 11 listopada z lecznicy po tym jak się okazało, że inne kociaki zeszły na p...
Takie zaćmienie umysłu, ostatnia deska ratunku i inne takie tam
w czwartek 15stego zostały zaszczepione i do tej pory nic, więc powoli mozna odetchnać
Bronka (od Biedronki) ma teraz z 8 tygodni, jest ogólnie zdrowa poza malusim grzybkiem na mordce. Na grzybka dostaje granulki do pysia i Fungiderm do smarowania. Scanomune i Cebion na odporność. Grzyb jest malusi, robię się coraz lepsza w wypatrywaniu go

Lilinna, Lilka, Lili ma z 10-11 tygodni i raczy byc dzika. Upiera sie baba już drugi tydzień. a szczeście daje sie już bez problemu wyłuskiwac zza pralki, lubi głaskanie, ale puszczona zwiewa. Tylko jak się pluskam w wannie, to się nei boi wyjść bawić.
W niedzielę dziewczynki zostały odrobaczone.
Bronka jest do oddania właściwie już, kwestia doleczenia nieduzego grzybka.
Lilka to jeszcze do oswojenia jest, za to ma tak słodką mordkę, że nie sposób sie nie zakochać

A to jest Bronka

i Lilianka w swoim ulubionym miejscu

Lili wygląda tak

obie biedronki
