Strona 1 z 2

Osoba niepełnosprawna przygarnie kotka...

PostNapisane: Nie paź 07, 2007 18:22
przez Avenka
Witam. :) Chciałabym przygarnąć maleńką, zdrową kotkę. Kolor mniej ważny, wszystkie małe kotki są śliczne.

Ja jestem osobą niepełnosprawną, na poziomie, kulturalną, pracuję jako tłumacz. Mieszkam sama w trzypokojowym mieszkaniu. Jestem w stanie zapewnić kotkowi wszystkie potrzeby życiowe. Siatki w oknach są, kuweta czeka wraz ze żwirkiem, kotka będzie sterylizowana, proszę o jakieś propozycje tudzież rady, sugestie, pytania...

Choruję na kota już długo, wolę mieć kota niż męża :twisted:

Wszystko gotowe na przyjęcie maleństwa....

PostNapisane: Nie paź 07, 2007 18:47
przez dorcia44
a dlaczego panienke a nie kawalera :?: :crying: bo ja mam takiego slicznego facia.... :wink:
i tak fajnie się usmiechaObrazek

PostNapisane: Nie paź 07, 2007 18:54
przez Agn
Ośmioletnia persica:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65053

Wiem, że to nie jest malutka kociczka, ale muszę spróbować. :wink:

Z kolei jeśli ma być malutkie to może któryś z Braci Ogonków:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65487.
No wiem, że to nie kociczki...

Poza tym polecam koty z toruńskiej Fundacji KOT. [Na stronie niestety brak aktualnych zdjęć, ale mogę podesłać na PW.]

PostNapisane: Nie paź 07, 2007 18:55
przez genowefa
A musi być maleństwo? Ja mam przecudną koteczkę, która uwielbia się bawić, mała wariatka, jest w komplecie z cudownym miziastym chłopakiem:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61230&start=0
Z reguły kocurki są bardziej miziaste od kotek, choć oczywiście są wyjątki. Żadna z moich kotek nie jest takim cudownym miziakiem jak Mruczek.

PostNapisane: Nie paź 07, 2007 18:56
przez Avenka
Ale słodziak aaaaaaa :) Ja się nie upieram, że to ma być kotka. Powoli się zakochuję w tym faceciku... ;-) Czy jest przytulasty i miziasty oraz czy załatwia się do kuwetki? I czy ktoś mógłby mi go przywieźć? Imię jakieś ma??? Ja nie jestem wybredna, uważam, że los sam mi włoży w ręce TEGO WŁAŚCIWEGO kota :)

Ale będę się upierać, że chcę małego.... płeć w sumie nie jest taka ważna, tylko słyszałam, że mocz kocurków śmierdzi mocno.

Dorosłe koty odpadają :( ale wszelkie małe biedactwa wchodzą w rachubę...

PostNapisane: Nie paź 07, 2007 19:08
przez dorcia44
Avenka przyznam się szczerze ze na przytulanie to on ma niewiele czasu....ciagle wbiegu ,ciągle szaleje..ale wieczorem jak padnie to przychodzi dołóżka kochac się miziać i fikołki robic...a mruczy przy tym rozkosznie... :D
jest zwykły niezwykły bury z rudawym nalotem..
z dostawa do domu też nie ma problemu tylko jest jeszcze coś.. 8)

PostNapisane: Nie paź 07, 2007 19:10
przez Avian
Poczytaj też o Łatku - jak będzie trzeba zorganizujemy szybko transport do Inowrocławia

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65 ... sc&start=0

ja też mam maluchy - same dziewczynki (ich ogłoszenia w podpisie)

PostNapisane: Nie paź 07, 2007 19:15
przez Ruach
hm...Aventka, facecik od Dorci wart grzechu! Sliczny, a i chlopy bardziej miziaste są...

no i persiczkaod Agn też baaardzo warta grzechu...

powodzenia w wyborze :P ...nie będzie łatwy :P

PostNapisane: Nie paź 07, 2007 19:20
przez Avenka
Dorcia44 jaką ponurą tajemnicę kryje Twój slodki kocurek? ;-)

Avian... szarą dziewczynkę wzięłabym od ręki, ale chcę żeby była zdrowa. Tymczasem czytam, że one mają problemy zdrowotne...

Jak już kot u mnie zachoruje, to będę go leczyć, ale wolałabym przygarnąć zdrowego...

PostNapisane: Nie paź 07, 2007 19:30
przez agatka84
Zajrzyj też na stronę www.kociadolina.pl do działu kocięta do adopcji. Maluchy mieszkają w Inowrocławiu, Bydgoszczy i Toruniu.

PostNapisane: Nie paź 07, 2007 19:46
przez dorcia44
nie ma żadnej tajemnicy.. 8) to ja miałam do ciebie pare pytan....
ale napisałam ci pw. :wink:

PostNapisane: Nie paź 07, 2007 19:50
przez iwcia
Zerknij do tego wątku są dwie cudne małe koti i kocurek :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=66169
To jedna z dziewczynek
Obrazek

PostNapisane: Nie paź 07, 2007 20:22
przez Avenka
Nieaktualne :) Znalazłam kotkę z mojego miasta. Ma około 3 miesięcy, jest przytulasta, miziasta, trikolorka. Kocha jeść podobno :) Pani, która się nią opiekuje, mieszka kilka ulic ode mnie, przyniesie mi dziubdziuba małego jutro po południu. :) Ale jestem szczęśliwa :) Jakieś rady dla nowozakoconej?

PostNapisane: Nie paź 07, 2007 20:41
przez Aniołek_
Gratuluje kocinki :) Pochwalisz się? :lol:
Rady: dobre jedzonko (sporo o tym na forum), poczytaj kocie ABC podklejone na Kotach :)

PostNapisane: Nie paź 07, 2007 21:45
przez Igulec
Witaj, Avenko. Czy miałaś już wcześniej kota? jakby co, służą radą i w miarę możliwości - pomocą. Nie często widzi sie na tym forum osoby z tego samego, niewielkiego miasta, a z ostatnią osoba z mojego miasta na tym forum, mam bardzo niemiłe wspomnienia... Więc ponownie - witaj i czekamy na zdjecia.