Miau.PL

Cześć,

fajny domek pod Warszawą szuka kociaczka- powinien być rudy, albo z dużą ilością bieli. Nie wiem tylko czy to ma być chłopiec czy dziewczynka.

W domu jest już jedna koteczka po sterylizacji- już ma ze 2 latka


Aha po sąsiedzku mieszkam ja


Z chęcią będę pokazywała sąsiadce zdjęcia maluszków

Ten biedulek szuka pilnie domu! Grozi mu Paluch .
Kociak jest w Warszawie.
Bardzo bardzo prosimy o pokazanie malucha... moze mu sie uda...
Tutaj jego watek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2440296#2440296

cos tu mam prosze http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61936 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61412 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=64828

ja ma Whitiego , który został wyrwany śmierci , muszę mu znalezć domek b. szybko bo inaczej umrze, muszę go odizolować OD INNYCH ZWIERZąT . jest już wyleczony
jest prawie cały biały

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65139

iza26 pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65139

dziękuję
a to kociaczek

RUDY BISZKOPTOWY kotek, z Warszawy, ale mieszka w ... pustej stodole, razem z rodzeństwem. Cały czas przebywa na dworzu. Ma ok.4 miesiące. Jest dokarmiany i co raz bardziej oswajany. Zapowiada się na bardzo mruczącą przylepę - mruczy, kiedy nadchodzę z miskami, mruczy kiedy je i kiedy go głaszczę, a nawet jak przestanę to jeszcze sobie mruczy. Miał mało kontaktu z ludźmi, a przez to jeszcze nie całkiem ma śmiałość podejść, najczęściej głaszczę go kiedy jest zajęty jedzeniem, ale szuka kontaktu ze mną całym sobą - podchodzi np. do jakiejś suchej gałązki, która jest najbliżej mnie i się do niej przytula najpierw pyszczkiem, potem pleckami, a potem kładzie się do góry brzuszkiem i jest cała gama turlań z elementami zabawy ogonem, a potem podnosi się i znowu kładzie, ale tym razem pyszczkiem w moją stronę i długo, długo się mi przygląda. Jest młody, więc kiedy pod troskliwą opieką poczuje się bezpiecznie, pewnie i że jest kochany oswoi się całkowicie. Serdecznie polecam tego rudego biszkopcika.

solaris pisze:

iza26 pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65139

dziękuję
a to kociaczek

prosze

U annskr jest 6 tygodniowy rudasek:
link do zdjęcia: http://upload.miau.pl/show.php?u=3/30514
i do wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65124

ja mam do oddania prawie cała białą dziewczynkę, ogonek tylko od czarnego kota pożyczyła Ma ok 10 tygodni


super miziasta, każdemu daje się brać na ręce i głaskać, wywala brzuszek, bawi sie z innymi kotami więc z rezydentką by się dogadała bez problemu
dziś pojedzie do domu czasowego, zostanie odrobaczona (odpchlona już jest)
jeden dzien nauki kuwetkowania i będzie gotowa do adopcji

druga dziewczynka to tricolorka z przewagą białego

ma ok 3,5 misięcy, jest troszkę nieśmiała do obcych ale za kilka dni tez się będzie nadawała do oddania (dziś jedzie do mnie na tymczas)

mój mail myszamt@gmail.com (tel 501127852)

EDIT
Te kociaki już w DT
biała z kilkoma czarnymi łatkami już się super zaklimatyzowała w mieszkaniu Cudna jest, każdemu polecam W domu są też jej dwie siostry i dwaj bracia, można podjechać i wybrać
Tricolorka się boi i potrzebuje czasu

Sąsiadka pojechała dziś do Radomia, jutro wraca więc jej pokażę (max w poniedziałek)

Dam znać czy któryś kociak jej się spodobał.

Niestety wszystkie starsze kociaki nie wchodzą w grę, ze względu na kotkę która już tam mieszka.

Dobrze by było, żeby kociak znał i lubił psy bo będzie często widywał mojego

http://img162.imageshack.us/img162/2539 ... vp5.th.jpg
trzymiesięczny białasek

http://img122.imageshack.us/img122/6472 ... qg4.th.jpg

Ja mam do oddania około 5-miesięcznego Szajbuska:


A tu wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60027

Teba pisze:Sąsiadka pojechała dziś do Radomia, jutro wraca więc jej pokażę (max w poniedziałek)

Dam znać czy któryś kociak jej się spodobał.

Niestety wszystkie starsze kociaki nie wchodzą w grę, ze względu na kotkę która już tam mieszka.

Dobrze by było, żeby kociak znał i lubił psy bo będzie często widywał mojego

Nasz burasek znalazł juz domek - została jeszcze jego mamusia, ale ma około roku.

A może któres z tych kociaków:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65237
Są młodziutkie,jedzą już same,do psa też sie przyzwyczają