Miau.PL

Witajcie :)

Do oddania mam śliczną dymną, kilkuletnią kotkę z białymi skarpetkami, brzuszkiem i kołnierzykiem. Kotka jest oswojona, bardzo spokojna, chociaż jak sie bo i to ogromnie warczy, strasznie to jednak słomiane i tylko na tym się kończy. Kicia jest zdrowa, razem z nią mam całą kocią wyprawkę: miseczki, jedzonko, kuweta, łopatka - czyli wszystko co miała w poprzednim domku, gdzie jej właścicielka niestety umarła.
Kotka jest w Krakowie, jest śliczna, ma troszkę przedłużoną sierść, do tego jej grafit robi niesamowite wrażenie. Troszke z stresu i wiosny jej teraz wychodzi sierść, ale w nowym domku jak już będzie pewna swego to na pewno będzie lepiej. Jest bardzo spokojna i ciekawa świata.

Więcej informacji i najaktualniejsze u mnie na stronie:

[link-nieaktualny]

Więcej w linku wyżej.. :) Pozdrawiam i zapraszam! :)

Śliczna dama trzymam kciuki za dobry domek

Cudowna, jak mój Peper, zupełnie jak on

Śliczne zdjęcia slicznej kotki... ja tez chcę...

Śliczna

Zmniejsz te zdjęcia, bo zaraz je moderator przerobi na linki:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=29341

pozdrawiam
Agnieszka

Śliczna ta kocinka

Oczywiście, że kotek bardzo ładny i miły :)
W pełni domowy i kochający :)
Tylko do najlepszego domku :D

ps. był jeszcze jeden, ale wyadoptował się zanim ogłoszenie dałem :)

Ale cudo
Kilkuletnia to znaczy ile?

podnoszę fokę

Cudo Przepiękna.

Agata_2 pisze:Ale cudo
Kilkuletnia to znaczy ile?

Kicia ma 6 lat.

Kurcze, ja to chyba powinnam mieszkać w zoo, bo mi się wszystkie podobają i wszystkie bym chciała mieć.

KamilaW pisze:Kurcze, ja to chyba powinnam mieszkać w zoo, bo mi się wszystkie podobają i wszystkie bym chciała mieć.

Kamilo też bym chciał mieć każdego kotka po kolei z tych które u mnie mieszkały, wiem jednak że to niemożliwe i nie mogę więcej już niestety, chyba że czasem tymczasowo.
W międzyczasie domek znalazła [link-nieaktualny], której już tu nie zamieszczałem ogłoszenia.

Kocia za to zamieszkała teraz u Asi, u mnie bardzo się stresowała moich puchaczy, które jeszcze zaczęły ją gnębić. Podczas świąt jak była sama z dochodzącym dokarmianiem to bardzo się uspokoiła i zrobiła się miła, przestła warczeć, chociaż to takie tylko na odstraszenie było, bo zębów nie wyciągnęła nigdy. Teraz jest mrucząca miła i kochana, bo się nikogo nie boi. Był ktoś ją oglądać i się bał dotknąć nawet tak zrzędziła okropnie. Ale to już przeszłość.

Szukamy jej na prawdę dobrego domku. Ma właśnie około 6 lat (nie wiadomo ile dokładnie), ale wcale po niej tego nie widać, jest skromna, delikatna, bardzo grzeczna i ułożona, ciekawa świata, ma też wszystkie ząbki i jest zdrowa jak ryba. O nią bardzo dbano, jak jeszcze żyła pani tej kici.

To kotek komu? śliczny, grzeczny, dobrze ułożony

Każdy się zakochuje kto ją widzi, ale nikt z najbliższych nie może jej przygarnąć niestety. Jest wyjątkowa i zdjęcia tego nie oddają, ale nie chciałem jej wiele stresować, a teraz jest u Asi właśnie.

Kicia jest naprawdę rozkoszna, spokojna i niekłopotliwa. Jest teraz jedynym kotem w moim pokoju i bardzo się uspokoiła. Łatwo ufa ludziom, bardzo potrzebuje kontaktu i domaga się uwagi. Mruczy prawie bez przerwy

Do góry Ślicznotko