Jednooki niewidomy Elmo POZNAŃ

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lut 23, 2007 11:21 Jednooki niewidomy Elmo POZNAŃ

dałam mu na imię Elmo, bo kiedy jechałam z nim taksówką do lecznicy,
przyszło mi do głowy tylko imię mojego ulubionego bohatera ulicy Sezamkowej. wiem, że już jeden Elmo na forum jest, ale nie o to chodzi.


szłam rano do pracy, a on siedział na chodniku - bez jednego oka,
niewidomy na drugie, z zakrwawionym pyszczkiem, skrzepami na nosku i
z raną na szyi. ktoś rzucił mu parę kawałków kiełbasy, ale on nie mógł ich zobaczyć. siedział skulony z główką przy ziemi.

wzięłam go na ręce i zaniosłam do domu. umyłam go, wytarłam i wysuszyłam, a później zawiozłam taksówką do lecznicy.
w lecznicy dowiedziałam się, że to kocur, niekastrowany, około 1.5 roku.
Dostał Stronghold na pchły (miał masę strupków wokół uszu i na karku), pan doktor wyczyścił mu uszka i podał antybiotyk (amoksycylinę - chyba).
Elmo ma opuchniętą główkę i krwiak na oku, który być może powoduje to, że nie widzi. ale równie dobrze może nie będzie widział nigdy.


Elmo jest teraz w lecznicy na osiedlu Władysława Jagiełły 33 (obok wieży telewizyjnej). nie wiedziałam dokąd go zawieźć, a mój wet przyjmuje dopiero od 16.00. opłaciłam mu pobyt na dzisiaj i leki (48 zł)
dzień pobytu kosztuje 20 zł + leki...
mogę mu opłacić następne 2 dni, czyli sobotę i niedzielę, ale później?
no i jakiś domek tymczasowy jest pilnie potrzebny.
ja mam Emilkę, która za miesiąc ma być kastrowana, a Elmo jeszcze nie jest, i póki jest chory nie chcę ryzykować. no i na razie jest u mnie Tusia.

poza tym pewnie trzeba będzie Elmowi zrobić testy na FIV i białaczkę...

czy ktoś mi pomoże?

a to jest Elmo:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


wzięłam na dzisiaj urlop z pracy, żeby go zawieźć do tej lecznicy, ale internet mam tylko w pracy, więc w razie czego proszę o kontakt na komórkę (dziewczyny z Poznania, tj. marinella, justin888 i Jolek, i jeszcze Agatka z FKP, mają do mnie numer telefonu).

Telefony do kliniki:

618 243 177, 618 288 432


:(
Ostatnio edytowano Pt lut 23, 2007 13:10 przez puss, łącznie edytowano 1 raz

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 23, 2007 11:26

Biedaczek ... oby widział jednak na to swoje ostatnie oko, bo jak na 1,5 roku to naprawdę jeszcze sporo przed nim do zobaczenia :)

ciekaw jestem jak będzie się prezentował już zdrowy :) , powodzenia w znajdowaniu mu domu :)
Nie mogę... ale i tak pomogę :)

QuartZ

 
Posty: 20
Od: Wto gru 05, 2006 12:07
Lokalizacja: Bydgoszcz(dom)/Łódź(studia)

Post » Pt lut 23, 2007 11:45

Puss mogę podnieść i trzymać kciuki za powodzenie akcji z Elmem :)

Widzę,że ruszyło się z tymczasami u Ciebe,Tż dał się przekonać po Jędrusiu?:)

Tulula

 
Posty: 989
Od: Pt paź 06, 2006 9:56

Post » Pt lut 23, 2007 11:46

tak jakby. przewalczyłam jeden tymczas naraz

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 23, 2007 12:01

:cry:

puss ja tylko finansowo mogę pomóc :oops: i to dopiero po wypłacie :oops:
No i kciuki potrzymać za domek :ok:

Mnie zdrowa Majeczka ostatnio 115 zeta kosztowała, nawet nie chce myśleć ile chory kot kosztuje.

Zapodaj jakiś numer konta do mnie na pw + imię i nazwisko


pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt lut 23, 2007 12:09

genowefa pisze::cry:
puss ja tylko finansowo mogę pomóc :oops: i to dopiero po wypłacie :oops:
No i kciuki potrzymać za domek :ok:


dziękuję Agnieszko.
jesteś kochana.
chciałabym go tam trochę potrzymać w lecznicy, aż nie dojdzie do siebie.
żeby go wziąć na tymczas musiałabym go wykastrować jeszcze :(
ale najpierw musi wyzdrowieć...

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 23, 2007 12:27

biedaczysko :cry: :cry:

a co weci mówili o ogólnym jego stanie, temp., katar, gardziołko?
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pt lut 23, 2007 12:36

Jak sie czuje Elmo???
Napisz pilnie czy juz wiadomo czy będzie widział?

dedi

 
Posty: 3288
Od: Pt maja 26, 2006 10:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 23, 2007 12:39

temperatury nie ma. ma bardzo opuchniętą główkę
i jak to określił pan doktor "zawalone gardło"
bardzo charczał, może też dlatego, że miał cały nosek w skrzepach krwi,
które mu próbowałam rozmiękczyć i umyć jeszcze w domu.

słuchajcie, rozmawiałam z marinellą, i kocio ma tymczas,
ponieważ przejdzie pod skrzydła FKP.

dziewczyny, dziękuję ogromnie :1luvu:


a teraz kciuki za zdrowie.
oczywiście, jeśli możecie pomóc,
Elmo nadal będzie musiał być leczony i
jak najszybciej wykastrowany
Ostatnio edytowano Pt lut 23, 2007 12:47 przez puss, łącznie edytowano 1 raz

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 23, 2007 12:46

właśnie rozmawiałam z lekarzem prowadzącym Elma:

Elmo na zabieg kastracji się obecnie nie nadaje.
teraz leży i się wygrzewa.
z pozycji, które przyjmuje nad miską pan doktor ma podejrzenie,
że Elmo może mieć mocznicę,
więc będzie miał pobraną krew i robione testy...

kastracja w lecznicy, w której jest, kosztuje 100 zł.


dziewczyny, ja idę teraz do domu, i nie będę mieć internetu,
więc proszę, poradźcie mi co mam zrobić w razie czego przez telefon.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 23, 2007 12:50

Jutro zabierze go Agata
i zobaczymy co nasza pani doktor powie na jego temat
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Pt lut 23, 2007 12:51

dzioby, zapomniałam Ci podziękować za info do marinelli.
Elmo Ci dziękuje...

idę do domu, bo zaraz się poryczę. za dużo emocji.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 23, 2007 12:52

marinella, dziękuję.

czekam na telefon od Agaty w takim razie.

na szczęście Elmo jest bezpieczny i jest mu ciepło, ma co jeść i zaczął leczenie.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 23, 2007 12:54

żeby tylko był zdrowy :ok: :ok: :ok: za dobre wyniki :ok: :ok: :ok:


dobrze, że zrobią mu badania zanim trafi na tymczas
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pt lut 23, 2007 14:12

Witam wszystkich. Umowilam sie na jutro z PUSS ,ze jak jej sie uda transport zalatwic to kotka przywiezie do naszej czyli Kociego Pazura wetki i ja go wezme do domu tymczasowego. Mam nadzieje, ze z kotkiem bedzie wszystko dobrze. Pozdrawiam
;-) pozdrawiam

Obrazek

agatab

 
Posty: 20
Od: Sob paź 21, 2006 13:00
Lokalizacja: poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 13 gości