Strona 1 z 1

WROCŁAW - szukam kotka!!! - kotek już znaleziony-zamykamy:-)

PostNapisane: Wto lut 06, 2007 15:41
przez agusiaw
Na kociego maluszka czeka domek i 3-miesięczny koci braciszek, któremu bardzo smutno samemu:-)
Czy macie moze jakieś kocieta (najlepiej takie 5-6 tygodniowe, ale troszke starsze też moga być:-) ) - płeć obojetna, kolor tez w sumie dowolny.
Mam juz jednego kotka - ma 3 miesiace, chłopczyk - Bazyl. Chciałabym mu przygarnąć towarzysza, z którym mógłby się bawić :-)
Poproszę o kontakt: 0504183486 lub email agnieszkawozniak@poczta.onet.pl

PostNapisane: Wto lut 06, 2007 15:49
przez iwcia
5 – 6 tygodniowe maluchy powinny być jeszcze z mama dopiero zaczynają naukę jedzenia i nie są w pełni samodzielne.

PostNapisane: Wto lut 06, 2007 15:50
przez puss
to prawda.
mój brat wziął taką maleńką kotusię od kogoś,
i to było zdecydowanie za wcześnie.
myślę, że 8-10 tygodni to już taki wiek okej.

PostNapisane: Wto lut 06, 2007 15:52
przez puss
zobacz - tu jest przecudny Filipek z Łodzi (3 miesiące ma):

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55827&start=0

a tutaj jest poznaniak (2.5 miesiąca):

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55744

PostNapisane: Wto lut 06, 2007 15:56
przez aamms
puss pisze:to prawda.
mój brat wziął taką maleńką kotusię od kogoś,
i to było zdecydowanie za wcześnie.
myślę, że 8-10 tygodni to już taki wiek okej.


A ja myślę, że to też za wcześnie.. 12 tygodni jest okej.. :D

PostNapisane: Wto lut 06, 2007 15:59
przez puss
no dobra, nie będę się kłócić.
Emilka jak do mnie trafiła miała 10 tygodni.
nie wiem czy jej zachowanie było dziwne, i czy było wynikiem tego,
że ktoś ją wyrzucił z siostrą w środku miasta, czy też że została tak wcześnie zabrana od matki.
miesiąc trwało oddziczanie jej :?

PostNapisane: Wto lut 06, 2007 16:05
przez agusiaw
mieszkanko czeka we Wrocławiu, Poznań i Łódź raczej nie wchodzą w grę ;-(

PostNapisane: Wto lut 06, 2007 16:21
przez maggia
agusiaw pisze:mieszkanko czeka we Wrocławiu, Poznań i Łódź raczej nie wchodzą w grę ;-(


Zawsze można kota dowieźć. :)

PostNapisane: Wto lut 06, 2007 17:30
przez Monisek

PostNapisane: Wto lut 06, 2007 17:36
przez atiwoj
Tak zostal jeszcze czarny kocurek.
rokokoko sie nie odezwala w sprawie spotkania,wiec adopcja jest nadal aktualna.
Prosze pamietac,ze przed adopcja kotka powinnam "sprawdzic" domek :)
A i takze konieczne jest podpisanie umowy adopcyjnej.

PostNapisane: Wto lut 06, 2007 17:47
przez Moriaaa
Jeśli chodzi o transport do Wrocławia z Łodzi. ja napewno w tym tygodniu (weekend ) jadę , zawoże jamniorka do adopcji..więc kitek w transporterku mógłby sie zabrać:)

PostNapisane: Wto lut 06, 2007 22:10
przez agusiaw
Moriaaa i mogłabyś przetransportować Filipka - nietoperka? Kociak jest cudny, ale nie wiem, czy taka podróż nie byłaby dla niego mocno stresująca :-/

PostNapisane: Śro lut 07, 2007 10:55
przez Georg-inia
agusiaw, masz maila :D

Kotek już znaleziony! :-)

PostNapisane: Nie lut 11, 2007 22:51
przez agusiaw
Kotek znaleziony - można zamknąć temat.