Strona 1 z 1

Poszukuję kotki lub kotka TRÓJMIASTO

PostNapisane: Nie lut 04, 2007 17:16
przez acid_harmony
Jestem studentką medycyny i szukam towarzysza podczas dlugich wieczorow spedzonych nad książkami:P A tak na poważnie to czuję się bardzo samotna i chciałabym przygarnąć małego potrzebującego kociaka. Malca moge przygarnać juz po 9 lutym. Mieszkam w Gdańsku (Wrzeszcz).

PostNapisane: Nie lut 04, 2007 17:55
przez millarca
A może tak kotka ze schroniska? W trójmieście są trzy schroniska: w Gdyni na ul. Małokackiej, w Sopocie na ul. 1 Maja 32 i Gdańsku Kokoszkach na ul. Przyrodników. Zwierzakowi przygarniętemu ze schroniska, często ratuje się życie.

Ja pracuję w schronisku w Sopocie. W tej chwili już nie mamy kociąt, co nie znaczy, że nie pojawią się np. jutro.
Mogę zaproponowac troche starsze kotki (warto się zastanowić nad przygarnięciem doroslego kota. Nigdy nie wiadomo, co wyrośnie z kociaka, najbardziej miziasty kiciuś potrafi przeksztalcić się w niezależnego Kota Który Chadza Własnymi Drogami, dorosły miziasty kot najprawdopodobniej pozostanie doroslym miziastym kotem):

1. Irma: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=54949
Raczej mloda, niesterylizowana kotka, bardzo ładna, ponoć przypomina Marylin Monroe :wink:

2. Kastor i Polluks: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55682
Młode wysterylizowane kocurki, chętne do głaskania, śliczne. sprzedamy w parze lub osobno.

3. Dym: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=54950
Dorosly wykastrowany kocur, wyjątkowo ładny, oryginalnie umaszczony: ma jasno szare włosy o czarnych czubkach, wyglada jak czarny, przydymiony.

4. Alicja: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55356
kotka 4,5 letnia, nie zawsze slodka, ale dom może uratowac jej życie

5. Marcyś: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=54955
wykastrowany kocurek, juz nie najmlodszy, za to chyba najbardziej spragniony glaskania kot w całym schronisku!!!

6. Mała Mi i Filomatka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=54718
mlodziutkie, nawet nie roczne koteczki. Mala Mi śmiala i miziasta, Filomatka miziasta i nieśmiała. Najchetniej obie razem w dwupaku, ale ostatecznie moga pójść i osobno

A oprócz nich w schronisku czeka jeszcze prawie 150 innych kotów wszelkich maści i charakterów!

...

PostNapisane: Nie lut 04, 2007 18:24
przez acid_harmony
Bardzo spodobała mi się Mała Mi oraz Marcyś. Potrzebuje lubiącego mizianie kotka. Mieszkam z koleżanką w dwupokojowym mieszkaniu w domku z ogródkiem.Nie będę decydować teraz, przyjdę do schroniska do Sopotu 9 lutego. Czy zastane tam Panią?

PostNapisane: Nie lut 04, 2007 18:34
przez marzena1234
a oto i Bonifacy

Obrazek

PostNapisane: Nie lut 04, 2007 19:09
przez marzena1234
Zuch chłopak !!! ma katar ,ale harców nie jest mu nic wybić z główki. Miziasty jest kochany lobuziak , cały czas chodzi i się mizia , domaga się pieszczot stając na dwóch łapkach ,jest niesamowicie zabawny,ale trochę wiercipięta,energiczny kiciuś. na forum jest wątek transportowy i myślę,że udałoby się zorganizować dojazd kiciusiowi.
Bedziesz musiała to przemyśleć na pewno Bonio ma wększą szanse na adopcję ze względu na wiek a inne biedaczki i tak juz długo czekają,ale na ironię losu czas gra dużą rolę , bo niknie w oczach i martwię się o niego:(((

Obrazek

Re: ...

PostNapisane: Nie lut 04, 2007 19:28
przez irma_g
acid_harmony pisze:Jestem studentką medycyny i szukam towarzysza podczas dlugich wieczorow spedzonych nad książkami:P A tak na poważnie to czuję się bardzo samotna i chciałabym przygarnąć małego potrzebującego kociaka. Malca moge przygarnać juz po 9 lutym. Mieszkam w Gdańsku (Wrzeszcz).

acid_harmony pisze:Mieszkam z koleżanką w dwupokojowym mieszkaniu w domku z ogródkiem.


a szukasz kotka na czas samotnych studenckich wieczorów czy na zawsze?

wynajmujesz mieszkanie?

a co z kotem jak skończysz studia?

niech Cię moje pytania nie gniewają - znam takie studenckie historie gdzie po zakończeniu studiów lub założeniu rodziny kot wraca do schroniska - koty z formu miau zwykle są kotami po przejściach i należy im się, jak zresztą każdemu zwierzakowi, stały dom 'na zawsze' a nie na czas studiów

PostNapisane: Nie lut 04, 2007 19:38
przez acid_harmony
kota szukam na stale:) i na pewno go nie oddam, bo by mi chyba serce pękło. zaopiekuje sie nim na zawsze, nie na chwile...

PostNapisane: Nie lut 04, 2007 21:53
przez kaska87

PostNapisane: Nie lut 04, 2007 23:14
przez Drożdżówka
ja mam taka slodka dziewczynke czarno- biala na podworku, oswojona, miziasta, 5 - miesieczna

walcze zeby ja zabrac do domu na tymczas, niestety na razie jest na podworku w centrum sopotu .......... :cry:
jezeli znalazby sie staly domek dla niej moglabym pomoc finansowo w pozniejszej sterylizacji. ona zasluguje na to zeby odmienic jej zycie....

:D

PostNapisane: Pon lut 05, 2007 11:03
przez acid_harmony
Drożdżowko, pomyśle nad tą pieciomiesięczna...ale jestem prawie zdecydowana na kota ze schroniska w sopocie, starszego kotka. daj mi jakis kontakt do siebie to pogadamy, ok?

PostNapisane: Pon lut 05, 2007 13:02
przez kalewala
Ogródek + mały kociak ... hm
Poczytaj o zabezpieczeniach i o tym,, co może spotkać koty swobodnie wychodzące....
Kot to nie pies - nie przybiegnie na zawołanie, wystraszony skuli się w dziurze i nie odpowie na wołanie ....

:D

PostNapisane: Pon lut 05, 2007 14:17
przez acid_harmony
zdaje sobie z tego sprawe:D

PostNapisane: Pon lut 05, 2007 14:23
przez kalewala
Kamień spadł mi z serca :D
Czyli na kotka czeka dobry, rozsądny domek :?: :wink:
Jeszcze poczytaj o karmieniu w kocim abc
i zapamietaj hasło - Twój kot nie kupowałby Whiskas :twisted:

....

PostNapisane: Pon lut 05, 2007 20:21
przez acid_harmony
tak, zdaje sobie sprawe ze nie za duzo wiem o kotach, ale mam szczere checi i na pewno bede czytac i wrazie co sie pytac tu na forum:D

PostNapisane: Wto lut 27, 2007 13:32
przez gwiaazdkaa17
i jak poszukiwania???????:) Pozdrawiam