Miau.PL

Ja to mam szczęście. Dzwonią do mnie fajne domki, ale nie chcą dwóch, a ja na razie spróbuję jeszcze nie rozdzielać...

Domek z 5 letnim dzieckiem, które WYCHOWYWAŁO się z kotem. Wie, co i jak, no i że trzeba delikatnie. Niewychodzący, okna osiatkowane po tym jak poprzedni kot wyszedł na tydzień (wrócił, domek uczy się na błędach, potem już był niewychodzący). Ma tu zajrzeć, po położeniu dziecka spać, więc jeśli macie kota, który zna/lubi dzieci, ma ok 5-6 miesięcy to pomóżmy Pani nie przebijać się przez wsyzstkie wątki?

Aha, domek w Warszawie. Pani wspominała o burasie.
To jest niesamowite, miałam dwa bure i poszły jak gorące bułeczki. Mam rudego i cisza...

a propos rudego: dzisiaj dzwoniła pani chętna na takiego kocurka, wysłałam ją na Kociarnię, a nóż widelec...

hej
tutaj jest z wawy
kotek
pilnie potrzebny mu domek
moze rodzinka mu pomoze
on potrzebuje domku PILNIE !!!!!

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50 ... sc&start=0

ja osobiście, to myślałam o tej pannie:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50250

jest trochę starsza, ale Domek mówił, że się stresuje kastracjami, a ta panienka (no, jaka ona tam panienka...) już po sterylce, zagojona, nic, tylko brać.

I te oczyska zielone.... ach

Ela, wiem, że się boisz domków z dziećmi, ale dla tego, to nie debiut koci

Domku z 5 letnim dzieckiem
tu jest kotek
ktory pilnie szuka domku
bo inaczje bedzie dluugo szukal
gdyz nie kazdy mial kota
i nie wie jak znim postepowac
a wy juz mieliscie i wiecie
i wy mozecie byc jego wybawieneim
pomyslcie o Piniu
on kochany slodki
i baardzo bardzo potrzebuje domku!!
to jego watek i zarazem historia
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50 ... sc&start=0[/quote]

Piniu juz ma domek
uff jak dobrze
wiec Nina
moze ona sibia
masz racje
cudna kotka
moze http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50250
ona taka cudna
domku wez ja
bedziesz mial pocieche !!

Moja znajoma ma 2 super kocurki-jednego biało burego, a drugiego czarno-białego. mają ok.4 miesięcy, zwłaszcza burobiały jest super, wychowuje się z 3 letnim dzieckiem, jest przekochany, wesoły.
Oba nauczone czystości, warszawa
tel.0-502 422 480

a skąd się u niej wzięły i czy matka została ciachnięta? względnie zostanie?

koty są złapane z krzaków, matka chyba po sterylce, inna kotkę próbujemy łapać na łapkę, ale póki co bezskutecznie..
maluszki niestety nie mogą u niej długo zostać, zwłaszcza ten czarno-biały i grozi mu niestety ponowne wypuszczenie..

Zaproponowałabym mojego Maćka, bury, pięciomiesięczny i kochany, ale to daleko, poza tym ja już nie mogę się pomylić jesli chodzi o wybór domu dla Maćka, on musi znaleźć dom na zawsze, na dobre i na złe. On nie może znowu wrócić. A tu jego historia do poczytania: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50032&start=0

Domku kochany, a moze Cyryl?
http://allegro.pl/item133051365__cyryl_ ... domu_.html
wiem, wiem, nie ma 6 miesięcy, ale zachowuje się jakby je miał.
Kocha kolanka,
mruczanki,
jest przeuroczym grubasiem
Proszę domek by choć spojrzał na niego