Strona 1 z 1

Warszawa - Tygryś, który był Tygrysią

PostNapisane: Wto cze 20, 2006 12:14
przez smil
Koteczka z tego wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=45407

Młodziutka, charakterna i ciekawska, o donośnym głosie :) Jeszcze maleńka, czasem płochliwa, ale naręczna. Doskonały materiał na żywego, dynamicznego kota o klasycznej urodzie.

Obrazek

Myślę, że zaadaptuje się w domu z innymi kotami lub psem.

Komu? :wink:

PostNapisane: Śro cze 21, 2006 15:02
przez Sydney
No komu małe słodkie cudeńko? :D

PostNapisane: Pt cze 23, 2006 11:54
przez smil
Cóż, Tygrysia okazała się Tygryskiem :wink:
Ale są też inne wieści. Tigr był u doktora, zachowywał sie bardzo przywzwoicie, a w poczekalni był totalnie wyluzowany. Jest zdrowy, uczy trochę przybrudzone, ale zdrowe, oczy czyściutkie, no mniut, malyna, kąfitura :wink: Wet westchnął, że dawno nie przyjmował kociaka w tym wieku, który byłby w tak dobrym stanie.

Tygrys nie boi się dorosłych kotów, ale nie jest namolny i uznaje fakt, że ktoś nie ma akurat ochoty na jego towarzystwo. Robi to jednak z stoickim spokojem, widać, że do niedawna był z innymi zwierzętami. Doskonale wie, do czego służy kuweta, jest bardzo miziankowy (oczywiście pod warunkiem, że nie ma akurat ważniejszych spraw na głowie 8) - naprawdę, idealny kandydat na dokocenie :D

PostNapisane: Śro cze 28, 2006 7:21
przez sweetdrop
piękny koteczek!!! jeśli można byłoby prosić więcej zdjęć Tygrysa i ewentualny kontakt to będę bardzo szczęśliwa!!! może u mnie kotek znajdzie dom:)

PostNapisane: Śro cze 28, 2006 12:25
przez smil
Witaj,
niestety, co do zdjęć Tygryska to trzeba chwilkę poczekać (nie mam w tej chwili aparatu w domu).

A czy mozesz napisac coś więcej o sobie? Czy jesteś z Warszawy? No i w ogóle, żebym mogła Tygrysowi o tym opowiedzieć :wink:

PostNapisane: Czw lip 20, 2006 17:15
przez Jana
Co słychać u Tigera?

PostNapisane: Czw lip 20, 2006 18:04
przez sweetdrop
też jestem ciekawa bo niegdyś pisałam PW i niestety nie otrzymałam żadnych odpowiedzi, miejmy tylko nadzieje, że wszystko jest okey a kotek znalazł już nowy i kochający go dom :)