Strona 1 z 1

Mam dom dla lagodnego, dorosłego (1-2 lata) kota.

PostNapisane: Czw cze 15, 2006 16:47
przez elap
Warszawa. Mieszkanie w bloku, bez ogrodka. Kot wychodziłby na spacery sporadycznie. Za to samo mieszkanie duże. Kot byłby większą część czasu sam, ponieważ długo pracuję. Mam 7 letnie dziecko, wiec kot musi byc BARDZO ŁAGODNY. Nie bedzie męczony przez dziecko, ponieważ dziecko rownież mam bardzo łagodne :). Ze zwierząt, mamy jedynie dorosłego już królika i kot musi sie z nim "dogadać". Kot musi być zdrowy, odrobaczony, zaszczepiony i wykastrowany.
Miałam juz kiedyś kota (umarl smiercia naturalną) i moim zdaniem, dom bez kota nie jest prawdziwym domem. Moj kot był wziety z podworka i kochałam go ogromnie, chociaż nigdy do końca sie nie oswoił. Tym razem szukam wiec kota po ktorym widac juz ze jest spokojny, cierpliwy i lubi dzieci.
Wazny jest dla mnie tez wyglad (prosze mi nie miec tego za zle), ale tak to juz jest, ze jesli mordka jest przyjazna i sympatyczna, a nie grozna, to po pierwsze ma się do tej tajemniczej istoty wieksze zaufanie, a po drugie kot moze z powodzeniem zastąpić tv :) Nie mam natomiast odgórnych preferencji kolorystycznych, orocz jednej - nie może być cały czarny.

Czytałam uważnie to forum i wiem jak wazne jest dla Panstwa nie tylko znalezienie domu, ale rowniez to, zeby to był dom dobry - doceniam, dlatego tak duzo napisalam. Niestety czytając ogłoszenia o kotach do wziecia, widze, ze wszystkie sa "miziaste", boje się, że "prawdziwy miłośnik kotów" kazdego kota uważa za cudo do adopcji... ale mi zależy BARDZO, zeby kot był wyjatkowo łagodny, dlatego postanowiłam sama dac ogłoszenie.
Poprosze o pomoc w adopcji.
Pozdrawiam,
Ela

PostNapisane: Czw cze 15, 2006 17:21
przez Kasia D.
To juz zdjęc Kwiczołka nie wysyłac?

PostNapisane: Czw cze 15, 2006 17:27
przez Vinn
Witaj!

Może zechcesz Uszatka? To zwykły burasek ok 2 letni. Niewykastrowany jeszcze ale będzie jak tylko ktoś go zechce.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44160

Jest bardzo łagodny i mrukliwy, nadstawia łepek do głaskania, nie bije innych kotów, nie prycha, nie syczy. Jak coś jest nie tak to zawsze się wycofuje i ucieka. Odważniak :) Bardziej grucha niż miauczy, nie jest też wybredny w jedzeniu. Polecam Uszatka, to fajny kot :)

PostNapisane: Czw cze 15, 2006 17:29
przez elap
Oczywiście wysyłać :) To ze napisałam ogłoszenie, oznacza, ze ciagle szukam. A to ze poprosiłam o zdjecia Kwiczołka oznacza, ze biorę go pod uwagę.

PostNapisane: Czw cze 15, 2006 18:28
przez Malgorzata
A czy dzwonilas do "MARMURKOWEGO" ? :D

PostNapisane: Czw cze 15, 2006 19:01
przez lidiya
a moze ktorys z tych kotow???? Jesli nie zjada domu za kilka dni moga byc uspiuone.... Szukamy dla nich ratunku

OTO koty ktore ilnie potrzebuja ratunku!!! :

BIAŁY KOCUR

Kastrat, wiek ok 4 lata. Miły, lagodny, towarzyski, zgadza sie ladnie z innymi kotami. DUZY, okraglutki, ma przemile i sliczne futro oraz piekna glowe.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

BIAŁA KOTKA W PREGOWANE ŁATKI

Kotka (kastrowana jaka jedyna z kocic), wiek 3 lata, jest corka Bialego Kocura (oba koty bardzo sie lubia...). Jest milutka, lagodna, kochana.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

BIAŁA KOTKA W CZARNE ŁATKI

Nie wykastrowana jeszcze kiciulka, wiek 7 lat. Jest sliczna! strachliwa w sytuacji jakiegos halasu czy zamieszania. Przed nami zwiala, a potem przyszla sie lasic i wywalala brzuchol do gilania- czyli kochana! :D

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

PREGOWANA KICIA Z BIAŁYM

Kociczka, niestety nie wykastrowana, ma 10 lat... Przy niej najbardziej kobieta upierala sie, ze ma isc do uspienia bo juz stara itp :(
Kotka jest ostrozna, ale jest w pelni domowa i oswojona. mila

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Czw cze 15, 2006 20:06
przez Maryla
zaproponowałabym w tym wątku jakieś koty
ale strasznie bym chciała żeby Biały od lidiyi znalazł dom - to cudowne kochane koty chociaż może niespecjalnie atrakcyjne na pierwszy rzut oka

PostNapisane: Czw cze 15, 2006 20:21
przez Kasia D.

PostNapisane: Czw cze 15, 2006 20:27
przez zapałka
tutaj są opolskie koteczki szukające domciu...zerknij proszę

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=17313

PostNapisane: Czw cze 15, 2006 20:53
przez Drahma
A ja zaproponuje coś takiego http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=42128, oraz resztę http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=41719.
Miłych poszukiwań :wink:

PostNapisane: Pt cze 16, 2006 11:07
przez elap
Uzyskałam akceptacje rodziny na Kwiczołka :) Czekamy na niego w przyszłą sobote.

PostNapisane: Pt cze 16, 2006 11:10
przez amelka
świetnie, Kwiczoł znalazł domek :D :D :D

PostNapisane: Pt cze 16, 2006 11:21
przez Katia K.
Też bardzo się cieszę, Kwiczołek to naprawdę przemiły kocurek!

PostNapisane: Pt cze 16, 2006 11:48
przez gosik96
:dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance:

Czekamy zatem na relacje z pobytu Kwiczołka w nowym domku :)

PostNapisane: Pt cze 16, 2006 13:42
przez Kasia D.
Bardzo sie cieszę.
Kwiczoł to kot, który tak bardzo potrzebuje swojego własnego domu...
U mnie, w gromadzie, czuje sie źle... :(