nie wedlug ludzkich normalnych kryteriow
jestem bura
mam brazowe oczka
rozowy nosek
biale skarpetki
widac nic specjalnego
bo nikt sie nigdy nie zachwycil
Mialam dwoch braci
umaszczonych jak syjamki
jeden juz w domu
drogi wskakuje tej co nas karmi na kolana
pewnie nei bedzie dlugo czekal
zawsze ludzie go glaskali
mnie nikt
nigdy nikt
bo nie jestem ladna
Moja siostra
jest czarna z bialym
nie taka ladna jak bracia
ale ladna
ladniejsza ode mnie
czasem
ktos ja dotknal
na chwile
moja mama
wskakuje tej naszej na kolana
ja nie
zamykam oczy gdy ona mnie bierze na rece
boje sie
nie uciekam nie
przed ludzmi nie ma ucieczki
nie wiem kto jest dobry kto zly
raz tylko
zasnelam
tej co karmi na kolanach
bylo mi cieplo
snilam chyba o domu
raz tylko mruczalam
przeprosze ja za to jutro
mnie nie wolno sie przyzwyczajac
ja przeciez
nie jestem ladna
tylko mala
bura
wystraszona
tak bardzo samotna
i steskniona za swoim czlowiekiem
ze nie wierze ze na niego zasluguje
bo przeciez
nie
jestem
ladna
Paulinka ma jakies 8-10 tygodni
jest lagodna koteczka
chodzi na mna wciaz i sztywnieje gdy do niej podchodze
nie ucieka
jednoczesnie boi sie i pragnie dotyku.
Takie male przerazone kociatko.
Tak naprawde
jest Piekna
tylko nie kazdy potrafi to docenic.
Jak wszyscy tutaj niekochani
szuka domu
ktory pozwoili Jej
uwierzyc w czlowieka
zeby mogla uwierzyc w siebie