Intruzy z ogródka szukają nowego domku, Rybnik!

[brysia369]

Witam. Tydzień temu doznałam szoku kiedy zobaczyłam na podwórku kocią mamę i jej 4 maluchy Cała rodzina została zabrana do domu, kocia mama nie jest zadowolona, ale maluchy już tak. Początkowo były nieufne i płochliwe, ale po intensywnym procesie socjalizacji jest coraz lepiej Mają około 8 tygodni, samodzielnie piją, jedzą, korzystają z kuwety. Jak to koty na przemian jedzą, rozrabiają i śpią. Czekają na nowy, kochający i odpowiedzialny domek. Zainteresowane osoby, które poszukują towarzysza zapraszam do kontaktu, jeśli znacie kogoś kto chętnie weźmie do siebie malucha również proszę o informacje można pisać na mejla : justi.300@wp.pl

Od lewej- kotka, czarne łaty-kocur, pręgowany-kotka i kocurek

[ASK@]

Rób im ogłoszenia na portalach. Fotki, opisy, warunki adopcji , kastracja...i zarzuc net ogłoszeniami. Sprawdź domy i podpisz umowę .Tutaj o dom trudno bo wszyscy zakoceni i też domów szukamy.

Fajnie, że zajęłas się rodzinką. Maluszki śliczne. Co z mamą? Do adopcji idzie? Wykastruj ją.
Powodzenia

[brysia369]

Oczywiście porobiłam i zdaje sobie sprawę, że ciężko znaleźć dobry dom, szczególnie tutaj gdzie większość osób właśnie ich szuka, a nie oferuje, ale każda informacja ma znaczenie i może akurat się ktoś trafi
Matka na zewnątrz zachowuje się bardzo nieokrzesanie i mamy problem by sprowadzić ją z powrotem do domu po wypuszczeniu jej, dlatego na razie zostanie w nim no stop czy tego chce czy nie Oczywiście zostanie wykastrowana, może u nas zostać, chociaż wątpię aby skorzystała z okazji, bo chyba się przyzwyczaiła do swojej wolności.

[ASK@]

Wystarczy, że jedzenie będzie i jakaś budka do spania. Już ją kastrujcie bo zaraz będzie w ciąży. O ile już nie jest skoro do dzieci nie granie się.

[Kalai]

Śliczne maluchy, życzę szybkiego znalezienia domków.