Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
wojtek_z pisze:No chyba nie wyjedziesz, zanim im nie znajdziesz domu!!!
Yogi&Sylwek pisze:Kotom grozi schronisko, ...
spinca pisze:Wojtek_z, taaa, a jak myślisz?!
[url=http://tiny.pl/hpr89][IMG]http://i.imgur.com/gYrkF.gif[/IMG][/url]
joanna3113 pisze:Pewnie nikt nikogo nie przekreśla i z góry nie krytykuje ale o wyjeździe za granice musiała mieć informacje dużo wcześniej, co prawda byli chętni ale członków rodziny nie oddaje się byle komu, skąd miała pewność że chętni są odpowiednimi osobami, a oddać byle komu i wyjechać to chyba mało odpowiedzialnie. Nikogo nie krytykuję ja po prostu zwierzęta będące w moim domu traktuję jak członków rodziny, jestem DT i nie oddaję byle komu, tylko ludziom którzy je pokochają.
U nas był przypadek oddania kota pięknego, po siedmiu latach do schroniska, bo państwo "pilnie wyjeżdżali za granicę" kot odszedł, jestem wybaczającą osobą ale im wybaczyć nie umiem.
Czy jestem bezduszna tak, jeżeli chodzi o ludzi, większość to egoiści poza czubkiem własnego nosa nic nie widzimy, czy dziecko też można zostawić.
Kaprys2004 jeżeli decydujemy się na kota to wiemy że przeżyje 15-20 lat prosze nie tłumacz nieodpowiedzialności, wiem ze sa różne sytuacje w życiu ale można wielu tragediom zapobiec, nic nie usprawiedliwi oddania zwierzęcia do schroniska jeżeli wcześniej można było temu zapobiec, nie czyśmy sumienia innych, wyjazd można przełożyć.
spinca pisze:Mogę Ci dać namiar na hotel w Warszawie, drogi, ale fantastyczny.
Nie wiem czy jest tam miejsce... ale skoro tak to ważne, nie bardzo widzę problem, żeby tam prosić i płacić
A gdzie te koty trafią jeśli nic się nie znajdzie do wyjazdu?
Do "azylu"? .... swoją drogą bardzo ładne i dość nietypowe określenie schronu jak na tak doświadczoną forumowiczkę...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości