*Lubelskie Tymczasy*

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto sty 29, 2013 16:15 Re: *L. T. * Zebra niezależna-potrzebuje miejsca np w stadni

Maue: Felin. Ojciec twierdzi, że to raczej kot z domu. Podobno w ub. roku taki podobny gdzieś chadzał po osiedlu, ale czy to ten, i dlaczego jest teraz na dworze?

Koszka: nie wybrzydzaj, Zebra to dziki kot, krzywda się jej nie stanie, co najwyżej w łazience, w zamknięciu. Tylko żeby ludzie dobrzy byli, to będzie jej fajnie. A w bonusie ludzie mają kota ciachniętego...

Szkoda maluchów z klatki..., zapytam koleżanki jednej - tylko, że dzisiaj uzyskałam jej wstępną aprobatę dla wzięcia TRI na chwilę, więc trochę nie ten tego, bo co zrobimy z kotką? :(

Kupiłam w zoologicznym mały żwirek drewniany Pinio - 22 złote za woreczek trocin, po prostu bezsens... Na szczęście Zebra nie sika bardzo. Moi rodzice mają za to nieźle z Emsi - razem z Kociem teraz sikają w żwirek i torba 20-litrowa idzie po prostu w mgnieniu oka :/

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 29, 2013 19:13 Re: *L. T. * Zebra niezależna-potrzebuje miejsca np w stadni

kwiatkowa to ja już rozpuszczam wici, żeby ludzie popytali.
Używacie drewnianego żwirku? Tych pałeczek? Jeśli tak to ja znalazłam dobry i tańszy zamiennik. Do kupienia w OBI jest jako rozpałka do pieca. To jest to samo co jest sprzedawane jako żwirek dla kotów drewniany w pałeczkach. Worek 15kg kosztuje około 16zł. Moi rodzice tylko tego używają, bo im dużo schodzi na ich dwójkę. Ja też na to przerzuciłam się, bo różnicy szczerze mówiąc nie widzę ani ja ani Klara. Widać za to różnicę w zawartości portfela.


Kurcze, maluchy w klatce :( Nie mam nikogo kto by je wziął. U mnie nie mam jak odizolować, a teraz to także Klary nie chcę stresować jak choruje. Popytam, może kogoś namówię.

A Klara ma zapalenie zatok okołodbytowych, czy jak to tam się zwie, i cierpi mała bardzo :( Nie wiem jakim cudem jej się to zatkało, ale dobrze, że zauważyłam, bo obawiam się, że jeszcze chwila i mogłyby pęknąć. Mało przyjemna sprawa, ale musimy z tym walczyć. Wczoraj wymęczona wyciskaniem padła i dzisiaj tylko śpi cały dzień. Musi ją chyba boleć.

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 29, 2013 19:24 Re: *L. T. * Zebra niezależna-potrzebuje miejsca np w stadni

a ja ostatnio kupiłam żwirek takiego typu: http://allegro.pl/zwirek-drewniany-kota ... 76103.html wychodzi 42zł za 30kg z dowozem do domu. opłaca się, tylko ciężkie te worki :(
tanie książki, ubrania damskie, męskie, dziecięce, małe butki, drobiazgi: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=144206
a tu buty damskie: viewtopic.php?f=27&t=127481 - tanio tanio!

turkusowa

 
Posty: 3484
Od: Wto lip 13, 2010 19:34

Post » Wto sty 29, 2013 20:01 Re: *L. T. * Zebra niezależna-potrzebuje miejsca np w stadni

turkusowa pisze:a ja ostatnio kupiłam żwirek takiego typu: http://allegro.pl/zwirek-drewniany-kota ... 76103.html wychodzi 42zł za 30kg z dowozem do domu. opłaca się, tylko ciężkie te worki :(


Wychodzi po tyle samo co ten z Obi, tylko moje worki 15kg dam radę przesunąć. Z takim dużym jak kiedyś zamówiłam miałam problem. I pamiętam, że musiałam na panu wymusić, bo nie chciał wnieść worka na 3cie piętro. Kazał mi samej sobie nieść. Poznał wtedy co to znaczy zdenerwowana Kasia :twisted:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 29, 2013 20:11 Re: *L. T. * Zebra niezależna-potrzebuje miejsca np w stadni

Małe są jeszcze z mamą, ale mama w sobotę idzie do domu. Są odrobaczane. Klatka jest olbrzymia, a maluchy siedza w domku takim. Nie jest im na razie jakoś źle, ale jest tam kilka kotów, w tym chory i piesek :( Smutne takie wszystkie.:(
Siedze w robocie teraz od 8.30 do 18.00. Zanim dojade jest 19.00, więc na oswojenie u mnie liczyć nie ma co. Poza tym ten szpital przede mna i huknołz co dalej. Ale powiedziałam że w przysżłym tygodniu zajrzę do nich.

Wyobraźcie sobie że u wetek spotkałam znajomą hodowczynię - kota jej otruli na wystawie, wszystko na to wskazuje. Kot walczy o życie :( Co za świat cholerny :(
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 29, 2013 21:06 Re: *L. T. * Zebra niezależna-potrzebuje miejsca np w stadni

Anda pisze: Wyobraźcie sobie że u wetek spotkałam znajomą hodowczynię - kota jej otruli na wystawie, wszystko na to wskazuje. Kot walczy o życie :( Co za świat cholerny :(


Jaki ten koci światek mały ... nie wiedziałam, że znasz Magdę ...
To nie świat cholerny, tylko podli "hodoffcy", którzy w ten sposób konkurencję próbują wykosić ... A kicia zapowiadała się bardzo dobrze ... W ciągu ostatnich 2 lat to czwarty znany przypadek trucia kota na wystawie ... Niestety, miałkunka, norweg i persiczka nie przeżyły ... Brytyjczyki z Konina przeżyły, i mam nadzieję, że tej małej też się uda ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5638
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 29, 2013 21:36 Re: *L. T. * Zebra niezależna-potrzebuje miejsca np w stadni

Nosz jak tak można! :evil:
Powiedziałabym, że świat schodzi na psy, ale nie chcę psów obrażać...

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 29, 2013 22:34 Re: *L. T. * Zebra niezależna-potrzebuje miejsca np w stadni

Nie komentuję... Ale KARMA do nich wróci. Tyle w temacie.

Żwirek u rodziców to Benek Compact. U mnie - drewniany zbrylający. Nie umiem z tych pałeczek korzystać, wkurza mnie, że się rozpadają po nasikaniu i co... mam czekać aż się całe rozpadną i wtedy wymienić (śmierdzi), bo przecież tego miału się wybrać się nie da... :roll:

Kciuki za Klarksona. Niefajne to zapalenie, oj niefajne... :(

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 29, 2013 22:36 Re: *L. T. * Zebra niezależna-potrzebuje miejsca np w stadni

katarzyna1207 pisze:
Anda pisze: Wyobraźcie sobie że u wetek spotkałam znajomą hodowczynię - kota jej otruli na wystawie, wszystko na to wskazuje. Kot walczy o życie :( Co za świat cholerny :(


Jaki ten koci światek mały ... nie wiedziałam, że znasz Magdę ...
To nie świat cholerny, tylko podli "hodoffcy", którzy w ten sposób konkurencję próbują wykosić ... A kicia zapowiadała się bardzo dobrze ... W ciągu ostatnich 2 lat to czwarty znany przypadek trucia kota na wystawie ... Niestety, miałkunka, norweg i persiczka nie przeżyły ... Brytyjczyki z Konina przeżyły, i mam nadzieję, że tej małej też się uda ...
przecież to podchodzi pod paragraf - szczególnie jeśli robi to jedna osoba/grupa osób :!: mam nadzieję, że sprawa jest zgłoszona.
tanie książki, ubrania damskie, męskie, dziecięce, małe butki, drobiazgi: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=144206
a tu buty damskie: viewtopic.php?f=27&t=127481 - tanio tanio!

turkusowa

 
Posty: 3484
Od: Wto lip 13, 2010 19:34

Post » Wto sty 29, 2013 22:39 Re: *L. T. * Zebra niezależna-potrzebuje miejsca np w stadni

turkusowa pisze:[
przecież to podchodzi pod paragraf - szczególnie jeśli robi to jedna osoba/grupa osób :!: mam nadzieję, że sprawa jest zgłoszona.[/quote]

Niestety, nikt nikogo za rękę nie złapał ... To tylko podejrzenia ... :( , zwłaszcza, że trute były młode, dobrze zapowiadające się koty ...(czyli potencjalna, silna konkurencja) ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5638
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 30, 2013 9:51 Re: *L. T. * Zebra niezależna-potrzebuje miejsca np w stadni

katarzyna1207 pisze:[
To nie świat cholerny, tylko podli "hodoffcy", którzy w ten sposób konkurencję próbują wykosić ... A kicia zapowiadała się bardzo dobrze ... W ciągu ostatnich 2 lat to czwarty znany przypadek trucia kota na wystawie ... Niestety, miałkunka, norweg i persiczka nie przeżyły ... Brytyjczyki z Konina przeżyły, i mam nadzieję, że tej małej też się uda ...

No znam i to juz kawał czasu :), ale ostatnio nam się kontakt uciął.
prawdę mówiąc w pierwszej chwili jej nie poznałam
Kota piękna, ale bardzo biedna była wczoraj. :( Magda też :(
Poczytałam wczoraj o tych truciach na wystawach i faktycznie było o Koninie.
Czy to czasem nie jedna osoba to robi???
Wielkie kciuki za kocinę Magdy. Ona ma dopiero 7 miesięcy.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 30, 2013 20:20 Re: *L. T. * Zebra niezależna-potrzebuje miejsca np w stadni

Ehh trzymam kciuki, żeby to biedne kocię doszło do siebie. :ok:


Moja nie dość, że się "zapaliła" to jeszcze zatkała. :( Podałam już na odetkanie i czekam jak na zbawienie... :?

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 30, 2013 23:33 Re: *L. T. * Zebra niezależna-potrzebuje miejsca np w stadni

Zebra zaszczepiona. Pozdrawiamy i życzymy zdrowia wszystkim chorowitkom!

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 31, 2013 15:53 Re: *L. T. * Zebra niezależna-potrzebuje miejsca np w stadni

Dzisiaj Zebra, złowiona nie bez protestów przez ciotkę Helgę H. (i jej narciarskie rękawice) mruczała na kolanach.
Nie wiem co myśleć o tem... :roll:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 31, 2013 19:33 Re: *L. T. * Zebra niezależna-potrzebuje miejsca np w stadni

kwiatkowa:
Dzisiaj Zebra, złowiona nie bez protestów przez ciotkę Helgę H. (i jej narciarskie rękawice) mruczała na kolanach.


8O (dwa razy sprawdzałam, czy mnie wzrok nie myli). Ależ ona zagadkowa.
Obrazek

koszka

 
Posty: 369
Od: Czw paź 11, 2007 17:01
Lokalizacja: Poniatowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości