KLEMENTYNKA-JUŻ W DOMKU STAŁYM

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 10, 2009 19:22

wszyscy zapomnieli dzisiaj o Klementynce :cry:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Wto mar 10, 2009 19:57

NIE NIE NIE

tylko niektórzy musieli pamietac jeszcze o czymś innym.....
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto mar 10, 2009 21:07

Tia...... :roll: Moja szefowa złamała noge, pracuje od rana do wieczora :evil:

Dla Klementyny duży buzior i bardzo mocne kciuki za domek, ciepły i pełen miłości!!!!!!!!!!!!!!! Domku!!!!!!!!!!!!!![/b]

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro mar 11, 2009 8:36

Cudnie, że Klementynka zaczęła się bawić.
Zapomina o stresie.
Tak trzymać.

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

Post » Śro mar 11, 2009 10:25

Klementynko-do własnego domku-szybciutko
na pewno na Ciebie czeka,tylko jeszcze Cię nie znalazł
Obrazek

gayae

 
Posty: 996
Od: Sob sty 13, 2007 15:10
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Śro mar 11, 2009 11:13

no tak, nawet ja sama zaniedbania takie się dopuściłam :oops:

Klementyna Was pozdrawia i pyta się gdzie jest ten jedyny, najwspanialszy i wymarzony domek dla niej? no gdzie się schował?
ObrazekObrazek

cos_tam82

 
Posty: 429
Od: Śro lip 11, 2007 10:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Śro mar 11, 2009 13:54

kurcze, coś mi się wydaje, że Klementyna będzie potrzebowała jakiegoś forumowego cudu :roll:

on jest piękna, miziasta, kuwetkowa, niewybredna jedzeniowo, ale... inne zwierzęta to nie dla niej, dużo ludzi nie dla niej, w ogóle nowi ludzie ją paraliżują.

Cały czas sie zastanawiam co ten kot musiał przejść, że taki wycofany strasznie jest, nieufny, strachliwy :?

Ale jak już człowieka pozna to koniec. Będzie skakać na dwóch łapkach, żeby tylko dłoni dotknąć i nawet samej się głaskać :)
ObrazekObrazek

cos_tam82

 
Posty: 429
Od: Śro lip 11, 2007 10:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Śro mar 11, 2009 14:11

też sie o nią martwie :(
ogłosiłam ją wszędzie gdzie sie da drugi raz wystawiam allegro i narazie cisza :cry:
czekamy na forumowy cud
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Śro mar 11, 2009 21:45

Ja 2 miesiace temu przygarnełam koteczke, która na widok człowieka robiła siusiu pod siebie ze strachu :( Dzisiaj szaleje i dokazuje, ale obcych dalej się boi :) Też nie wiem przez co przeszła, mam nadzieje ze kiedyś zapomni... :(

Klementynka też napewno znajdzie swój własny domek, który ją pokocha :D
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw mar 12, 2009 10:13

tak strasznie chciałabym wierzyć, że jest dla niej gdzieś ten jedyny i wymarzony dom :roll:

nasza Klementyna dostała wczoraj ode mnie nowe przezwisko "Szajba" :D
to co ona wyprawia podczas zabawy to jest czyste szaleństwo. Jak widzi piórko to zapomina o bożym świecie :)

Aaa no i chyba nasza Szajba powoli staje się kobietą :oops: Nie mam w tej kwestii doświadczenia, ale na moje oko to właśnie to :)
W sobotę idziemy do weterynarza, niech ją obejrzy, zobaczy czy już można szczepić, no i ustalimy co ze sterylką :)
ObrazekObrazek

cos_tam82

 
Posty: 429
Od: Śro lip 11, 2007 10:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw mar 12, 2009 11:06

phantasmagori pisze:Ja 2 miesiace temu przygarnełam koteczke, która na widok człowieka robiła siusiu pod siebie ze strachu :( Dzisiaj szaleje i dokazuje, ale obcych dalej się boi :) Też nie wiem przez co przeszła, mam nadzieje ze kiedyś zapomni... :(

Klementynka też napewno znajdzie swój własny domek, który ją pokocha :D


Przewaznie tak jest, ze koty najbardziej zzyte sa z domownikami, a na widok obcych uciekaja, albo nie daja sie glaskac.. U nas w rodzinie to standard, a mamy az 5 rodzinnych kociakow :)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw mar 12, 2009 11:32

Też mam taką nadzieję :)

Fagot nasz drugi kot po przyjeździe do nas z DT nam zaufał w miarę szybko, ale jak tylko ktoś przychodził do nas to spierdzielał ino się kurzyło, później obserwował z bezpiecznej odległości, dalej było coraz bliżej, coraz bliżej, a teraz nawet niektórym się na kolana pakuje :D Ale czasu potrzebował dużo. Choć wydaje mi się, że on ma jakieś swoje typy, których do dziś nie uznaje i zaufanie nie obdarzy nigdy :roll:
ObrazekObrazek

cos_tam82

 
Posty: 429
Od: Śro lip 11, 2007 10:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw mar 12, 2009 12:46

domku domku gdzie jesteś?
ObrazekObrazek

cos_tam82

 
Posty: 429
Od: Śro lip 11, 2007 10:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw mar 12, 2009 15:24

halo halo :) Panna Klementyna się Wam przypomina :cat3:

Obrazek
ObrazekObrazek

cos_tam82

 
Posty: 429
Od: Śro lip 11, 2007 10:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw mar 12, 2009 19:25

no to ładnie Klemensia rujeczką poczęstowała dt
zobaczymy co w sobote powiedzą o sterylce chyba najpierw ruje trzeba będzie wyciszyć i dopiero ciach
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości