Jowito -
Szczęściarz - zdj.str.7 (po amputacji)Nowy domek już jest!
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Co słychać u Szczęściarza-Pershinga? 
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."
- Posty: 22005
- Od: Śro lip 13, 2005 0:59
- Lokalizacja: Poznań
W środę zdejmujemy u weta szwy. A oto kilka zdjęs Szcześciarza po zabiegu. W tej chwili czuje sie bardzo dobrze i pewnie w czwartek lub w piątek pojedzie do nowego domku. Kochajacego i dobredo domku 
Jowita z Wrocławia
Mimi i Ninka
Mimi i Ninka
- Posty: 87
- Od: Czw lis 24, 2005 9:04
- Lokalizacja: Wrocław
biedny kotek...
tak mi go zal...
tak jak kazdego kotka bez nogi...
ale on spbie poradzi...
musi
tak mi go zal...
tak jak kazdego kotka bez nogi...
ale on spbie poradzi...
musi
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci
- Posty: 18247
- Od: Nie sty 09, 2005 9:56
- Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)
Az tak straasznie:(((
O Matko Jedyna:(((
Dlaczego tak daleko?
O Matko Jedyna:(((
Dlaczego tak daleko?
- Posty: 16220
- Od: Wto lut 03, 2004 8:57
- Lokalizacja: Katowice
Lidka pisze:Az tak straasznie:(((
O Matko Jedyna:(((
Dlaczego tak daleko?
Wet amputował mu łapkę tak wysoko bo kociak nie miał w niej czucia. Jak by był zostawiony dłuższy kikut, to by się nim podpierał, a że w łapce nie ma czucia to by ją ranił i nawet by o tym nie wiedział
Jowita z Wrocławia
Mimi i Ninka
Mimi i Ninka
- Posty: 87
- Od: Czw lis 24, 2005 9:04
- Lokalizacja: Wrocław
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości