Szczęściarz - zdj.str.7 (po amputacji)Nowy domek już jest!

» Pt gru 16, 2005 18:14

Szczęściarzu, jesteś bardzo dzielnym kotem!:D

Jowito - :king:

» Pt gru 16, 2005 21:49

Co słychać u Szczęściarza-Pershinga?

» Sob gru 17, 2005 20:54

W środę zdejmujemy u weta szwy. A oto kilka zdjęs Szcześciarza po zabiegu. W tej chwili czuje sie bardzo dobrze i pewnie w czwartek lub w piątek pojedzie do nowego domku. Kochajacego i dobredo domku

» Sob gru 17, 2005 21:43

biedny kotek...
tak mi go zal...

tak jak kazdego kotka bez nogi...
ale on spbie poradzi...
musi

» Sob gru 17, 2005 21:55

Az tak straasznie:(((
O Matko Jedyna:(((
Dlaczego tak daleko?

» Nie gru 18, 2005 14:54

Lidka pisze:Az tak straasznie:(((
O Matko Jedyna:(((
Dlaczego tak daleko?

Wet amputował mu łapkę tak wysoko bo kociak nie miał w niej czucia. Jak by był zostawiony dłuższy kikut, to by się nim podpierał, a że w łapce nie ma czucia to by ją ranił i nawet by o tym nie wiedział

Szczęściarz - zdj.str.7 (po amputacji)Nowy domek już jest!

Kto przegląda forum