Szara kotka perska.Pusia skończyła 17 lat!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lut 23, 2017 6:49 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Moje koty miały do czynienia z kotami długowłosymi.Myślę, że one zaakceptowałaby Pusię, nawet się z nią zaprzyjaźniły.To ona wysyła sygnały, że nie chce, syczy, więc się boi.Podchodzi wprawdzie czasem do drzwi kuchni i chce wyjść, ale jeszcze nie może dołączyć do stada.Ona jest bardzo dobrze wychowana.Nie sprawia żadnych problemów, pod warunkiem, że się jej nie dotyka.Z kuwetki korzysta wzorowo, niczego nie zrzuca, nie drapie.Smakuje jej wszystko, ale nie rzuca się na jedzenie.Spokojnie podchodzi do misek i ładnie je.W przeciwieństwie do moich kotów nie wyrzuca jedzenia poza miskę, jest czyściutko.Sporo pije, nie ma z tym problemu.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 23, 2017 7:06 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Tutaj tylko Maja, ale często kilka kotów waruje pod drzwiami kuchni
Obrazek
Z drugiej strony, boją się jej.Tutaj gotowe uciec za kanapę
Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Czw lut 23, 2017 8:15 przez ewar, łącznie edytowano 1 raz
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 23, 2017 7:45 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Czy Maja? :lol:
A Pusia jak to rasowa arystokratka, nie będzie się zniżać do poziomów przecież :wink:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 23, 2017 8:15 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Oczywiście :oops: To Majka.Ja na wszystkie koty wołam "Misiu" i to pewno dlatego.Dzięki za czujność :1luvu:
Pusia zainteresowała się torem z piłeczka, patrzyła jak piłeczka się rusza, ale nie podjęła zabawy.Na wędkę z gęstymi piórkami zareagowała warkotem :wink:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 23, 2017 8:30 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Ja to myślę, że ją trzeba zostawić w spokoju. Nie zwracać uwagi, zająć się sobą i odpoczywać więcej. Trudno, nie lubi głaskania, nie lubi zainteresowania, jest indywidualistką, nie lubi się bawić. Tak ma i już, jak to pers. Proszę się nie przejmować, obserwować tylko czy to macho nie jest chore i dać sobie z nią spokój. Kotka - arystokrata, i - jak widać - dla arystokratki :)

Zilvana

 
Posty: 370
Od: Nie sty 20, 2013 17:33
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Czw lut 23, 2017 10:20 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia nie wygląda na chorą i wyniki ma niezłe jak na tak wiekową kotkę.Je, myje się, chodzi do kuwetki, nie widzę powodu do niepokoju.Problem był z sierścią, musiało ją to straszliwie boleć, ale już po wszystkim.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 24, 2017 16:16 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia jest u mnie od niedzieli, a tylko raz dotąd zrobiła kupkę :( Jak dzisiaj nic nie będzie to jakoś muszę jej podać parafinę.
To jest słodkie, kochane persisko :1luvu: Już próbuje wychodzić z kuchni, moje koty tam wchodzą, wszystkie na raz i są bardzo zainteresowane.Majka wskoczyła na stół,zbliżyła się do domku Pusi i jak oparzona uciekła :D Pusia nie sykneła, nie warknęła, tylko się na Maję popatrzyła.Pusia myje się, ale tylko kitkę na końcu ogonka i pyszczek.Widocznie skóra jest jeszcze podrażniona.Szkoda mi jej, naprawdę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 24, 2017 19:09 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Piszę na wydarzeniu Pysi, wklejałam zdjęcia - może się teraz coś ruszy :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lut 25, 2017 7:18 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Dziękuję :1luvu:
Pusia jest kotką bardzo niekłopotliwą.Pomijam zabiegi pielęgnacyjne, których na razie nie stosuję.Wczoraj dałam do pyszczka trochę masła, zjadła też kawałeczek tłustego boczku :oops: , ale kupka była w kuwecie :ok: Od Pusi moje koty powinny uczyć się porządku, kotka bowiem nie rozsypuje żwirku, ma drewniany, a ona była kudłata, teraz łapki też takie ma, a jednak nie zamiatam żwirku aż tak często.Ani jednego kawałeczka nie wyciąga z miseczki, wokół jest czyściutko.Bardzo lubi surowe mięso i dostaje je na kolację.Śniadanie to gotowa karma, Pusi wszystko smakuje, ale nie rzuca się na jedzenie.Praktycznie to ona cały dzień leży, dużo śpi.Ładnie pije wodę, sporo, ale bez przesady.Nie interesuje ją nic w kuchni, co nie jest dla niej.Mogę szklanki postawić na blacie, a ona nawet ich nie dotknie.Przygotowuję jedzenie, a ona nawet nie popatrzy w moją stronę, schodzi na podłogę, kiedy postawię tam miskę.Trochę mi jej szkoda, że taka inna od pozostałych kotów.Powinna chyba się trochę bawić, ale ona nie chce.Na tor z ruszającą się piłeczką popatrzy, ale łapki tam nie wsadzi.Głaszczę ja pod bródką i to chyba nawet lubi, nigdzie indziej jej nie dotykam.Kotów się boi, albo ich nie lubi, one też czują przed nią respekt.Wczoraj coś tam robiłam przy kuwecie w kuchni, a przez kratkę w drzwiach widziałam trzy bure mordki przyklejone do drzwi :lol: Bardzo są ciekawe Pusi, wchodzą do kuchni, ale czują, że Pusi się to nie podoba.
Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 25, 2017 19:27 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia jest taka śliczna! Gdybym mogła, to bym ją wzięła, ale niestety nie mogę! Bu.
Jest przepiękna.

Zilvana

 
Posty: 370
Od: Nie sty 20, 2013 17:33
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Nie lut 26, 2017 7:12 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia jest specyficzna.Wczoraj wyniosłam ją na rękach do pokoju, w kocyku i pokazałam koty szalejące na nowym drapaku.Koty zwiały, przestraszyły się, ale za chwilę wróciły do zabawy.Pusia popatrzyła przez chwilę, zaczęła jednak warczeć, wróciła więc do kuchni.Tam chyba czuje się bezpiecznie.Korzysta bezbłędnie z kuwetki, ładnie je, smakuje jej wszystko.Dostaje tylko mokrą karmę, chociaż parę chrupek jej zostawiam na wszelki wypadek, ale ich nie tyka.Lubi jeść w nocy.Bardzo smakuje jej surowe mięso.Wczoraj dostała mięciutką łatę wołową, miseczkę wylizała.Pusia pozwala już na delikatne głaskanie po grzbiecie.Zacznę ją czesać mięciutką szczotką dla niemowląt, aby przekonała się, że czesanie nie musi być przykre.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 26, 2017 13:01 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

ewar pisze:Zacznę ją czesać mięciutką szczotką dla niemowląt, aby przekonała się, że czesanie nie musi być przykre.
Bardzo dobry pomysł.
Możesz to robić nawet kilka razy dziennie symbolicznie, żeby ją przekonać, że nie boli.
To może potrwać, zanim Ci zaufa.
Co do reszty...ona potrzebuje czasu. Co najmniej miesiąc u Ciebie, może nawet dłużej.
Zobaczysz, jaka będzie za 3 miesiące :) (o ile w tym czasie nie znajdzie nowego domku oczywiście. Ale każdy domek musi zostać uprzedzony, że Pusia potrzebuje dużo czasu na adaptację. Persy to introwertyki, nie okazują uczuć ani od razu, ani nazbyt wyraźnie. Ale jak już pers zaufa i pokocha...powie Ci wszystko :) )
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14029
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 26, 2017 16:45 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia chyba mnie trochę lubi, naprawdę.Podnosi główkę, żeby ją głaskać pod bródką.Nawet coś w rodzaju mruczenia słyszałam chyba.Pusia uwielbia surowe mięso.Cieszy mnie to bardzo.Dzisiaj gotowałam sobie gulasz, musiałam pokroić mięso i Pusia natychmiast wyczuła zapach i podeszła do miski.Niestety, moje koty boją się jej panicznie, chociaż bardzo pchają się do kuchni.Wygląda to tak, że Pusia sobie spokojnie śpi, cała ekipa zwiedza kuchnię, ale wystarczy, że Pusia podniesie główkę znad posłanka a jest rumor, tupot i koty biegiem za kanapę.Nie wiem dlaczego tak reagują.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lut 27, 2017 6:55 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia ma apetyt.W dzień zjada mniej, ale w nocy wylizuje miskę i nawet zjada chrupki.Przysmaczki Dreamies lubi bardzo, je mi z ręki.W ogóle robi się coraz fajniejsza, zaczyna interesować ją świat na zewnątrz, czyli za kuchennymi drzwiami.
A oto Pusia
Obrazek Obrazek
Ona miała wypadniętą gałkę oczną.W realu nie widzę, aby oczka były różne, na zdjęciach to wychodzi.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lut 27, 2017 10:47 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Kibicuję Pusi :ok:
Mimo,że futerko ogolone to śliczna z niej puchatka :P

ewelina80

 
Posty: 341
Od: Wto lut 23, 2010 15:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości