Tego nie robi się kotu... Dżamira potrzebuje domu!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon mar 18, 2013 22:26 Re: Tego nie robi się kotu... Mamy DT!

Yasmin0444 pisze:Witam wszystkich,
Jest to mój pierwszy post. Zarejestrowałam się, bo muszę coś napisać po przeczytaniu tego wątku. Najpierw musiałam się ogarnąć, bo tak się zryczałam jak to wszystko czytałam, że żaden melodramat nie doprowadził mnie do takiego stanu jak ten wątek. Ludzie... Wy jesteście po prostu niesamowici... Jak wy mieścicie wasze anielskie skrzydła jak przechodzicie przez drzwi?

Oj tam, oj tam ;) Miło to czytać, ale koleżanka przesadza :)
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon mar 18, 2013 22:26 Re: Tego nie robi się kotu... Mamy DT!

Yasmin0444 pisze:Witam wszystkich,
Jest to mój pierwszy post. Zarejestrowałam się, bo muszę coś napisać po przeczytaniu tego wątku. Najpierw musiałam się ogarnąć, bo tak się zryczałam jak to wszystko czytałam, że żaden melodramat nie doprowadził mnie do takiego stanu jak ten wątek. Ludzie... Wy jesteście po prostu niesamowici... Jak wy mieścicie wasze anielskie skrzydła jak przechodzicie przez drzwi?


Szczerze Ci powiem, że jeśli o mnie chodzi, to się skupiam na tym, żeby mi ktoś ogona nie przydepnął raczej :twisted:
Witaj na forum, myślę, że spłaczesz się jak bóbr jeszcze mnóstwo razy, ale często też z radości i wtedy faktycznie dostaje się skrzydeł :wink:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Pon mar 18, 2013 22:29 Re: Tego nie robi się kotu... Mamy DT!

koko_ pisze:
Yasmin0444 pisze:Witam wszystkich,
Jest to mój pierwszy post. Zarejestrowałam się, bo muszę coś napisać po przeczytaniu tego wątku. Najpierw musiałam się ogarnąć, bo tak się zryczałam jak to wszystko czytałam, że żaden melodramat nie doprowadził mnie do takiego stanu jak ten wątek. Ludzie... Wy jesteście po prostu niesamowici... Jak wy mieścicie wasze anielskie skrzydła jak przechodzicie przez drzwi?


Szczerze Ci powiem, że jeśli o mnie chodzi, to się skupiam na tym, żeby mi ktoś ogona nie przydepnął raczej :twisted:
Witaj na forum, myślę, że spłaczesz się jak bóbr jeszcze mnóstwo razy, ale często też z radości i wtedy faktycznie dostaje się skrzydeł :wink:

Albo doła.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon mar 18, 2013 22:42 Re: Tego nie robi się kotu... Mamy DT!

Gem pisze:
koko_ pisze:
Yasmin0444 pisze:Witam wszystkich,
Jest to mój pierwszy post. Zarejestrowałam się, bo muszę coś napisać po przeczytaniu tego wątku. Najpierw musiałam się ogarnąć, bo tak się zryczałam jak to wszystko czytałam, że żaden melodramat nie doprowadził mnie do takiego stanu jak ten wątek. Ludzie... Wy jesteście po prostu niesamowici... Jak wy mieścicie wasze anielskie skrzydła jak przechodzicie przez drzwi?


Szczerze Ci powiem, że jeśli o mnie chodzi, to się skupiam na tym, żeby mi ktoś ogona nie przydepnął raczej :twisted:
Witaj na forum, myślę, że spłaczesz się jak bóbr jeszcze mnóstwo razy, ale często też z radości i wtedy faktycznie dostaje się skrzydeł :wink:

Albo doła.


Albo szału i ludziowstrętu.

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Pon mar 18, 2013 22:46 Re: Tego nie robi się kotu... Mamy DT!

Żadne tam oj, tam i w bajki o ogonach też nie uwierzę :) Przywracacie niektórym wiarę w ludzi. Ja jeszcze tu wrócę, tylko postawię się do "pionu", a tym czasem pozdrawiam wszystkich cieplutko :1luvu:
Obrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los" Oscar Wilde

Yasmin0444

 
Posty: 19
Od: Pon mar 18, 2013 19:02

Post » Pon mar 18, 2013 22:50 Re: Tego nie robi się kotu... Mamy DT!

Nooo, anioły nie dostają szału i ludziowstrętu, więc my aniołami nie jesteśmy ;) A koko_ podobno ma ogon, więc chyba jest diabłem :mrgreen:
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon mar 18, 2013 23:08 Re: Tego nie robi się kotu... Mamy DT!

a ja :ryk: :ryk: :ryk: jestem czarownicą.

kotkubinat

 
Posty: 375
Od: Wto lut 22, 2011 22:10

Post » Wto mar 19, 2013 0:50 Re: Tego nie robi się kotu... Mamy DT!

Piękna koteńka! :1luvu:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto mar 19, 2013 23:00 Re: Tego nie robi się kotu... Mamy DT!

Trzymam kciuki za DS dla Kici :ok:
Obrazek

joanna521

 
Posty: 571
Od: Wto wrz 22, 2009 11:00
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro mar 20, 2013 14:00 Re: Tego nie robi się kotu... Mamy DT!

I ja rowniez trzymam srodowo :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Śro mar 20, 2013 23:04 Re: Tego nie robi się kotu... Mamy DT!

Bo Wy jesteście ludzkie anioły, które czasem "dostają szału", miewają "ludziowstręt" a nawet zdarza się, że koniec ogona wystaje spod spódnicy lub nogawki spodni....
W każdym razie: WIELKIE BRAWA za uratowanie kolejnego kociego życia!!!!!!!

Ta-od-Toji

 
Posty: 39
Od: Wto gru 07, 2010 23:54

Post » Czw mar 21, 2013 17:11 Re: Tego nie robi się kotu... Mamy DT!

Odwiedziłem dziś kotkę, zawiozłem 3 kg suchej karmy i 10 l żwirku. Kicia otrzymała nowe imię - Dżamira :) Opiekunka była z nią u weterynarza. Dżamira została odrobaczona i poddana oględzinom. Zęby ma w zaskakująco dobrym stanie, fizycznie także prezentuje się dobrze. Problem jest tylko z prawą tylną łapką. Kotka utyka na nią. Przyczyną może być zmiana zwyrodnieniowa stanu kolanowego.

Kicia ma wspaniały charakter. Jest proludzka, nie unika kolan, pozwala się głaskać. Inne koty ignoruje, na psa nafuczała, ale tylko raz. Nie dziwię się jej zresztą, bo ten psiak należy do natrętów ;)

Opiekunka kontaktowała się także z potencjalnym domkiem. Pan podobno jest zainteresowany, chciał nawet już brać kotkę. Na wzmiankę o wizycie przedadopcyjnej zareagował stwierdzeniem, że jest w trakcie remontu. Opiekunka poprosiła więc o kontakt po zakończeniu remontu, bo przecież Dżamira jest kotem po przejściach i do aklimatyzacji (kolejnej zresztą) będzie potrzebowała spokoju oraz uwagi ze strony domowników. Od tego czasu cisza, widocznie remont jeszcze trwa.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw mar 21, 2013 19:41 Re: Tego nie robi się kotu... Mamy DT!

Gem :1luvu: :1luvu: dzięki w imieniu Dżamiry za żarełko :). I za relację, ja wczoraj rozmawiałam z dt, ale nie miałam dostępu do internetu, żeby napisać.
Problemy z łapką mają na pewno związek z wiekiem kotki, ale też waga kici robi swoje i mogła ją sobie dodatkowo nadwyrężyć uciekając np. przed łapaniem do pudełka... Nie spytałam tylko, czy miała robione RTG tej łapki.
Może domek faktycznie ma remont...
Dżamira.. Dżamira... Hmmm, coś jest w tym imieniu :) To zmienię tytuł wątku

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Pt mar 22, 2013 14:42 Re: Tego nie robi się kotu... Dżamira potrzebuje domu!!!

Piekna Dzamira czeka na DOMEK :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Nie kwi 07, 2013 21:14 Re: Tego nie robi się kotu... Dżamira potrzebuje domu!!!

Dżamirka ma się w dt bardzo dobrze. Jest miłą kontaktową kicią, dogaduje się z kotami i psem bez problemów. Z łąpką trochę lepiej jest, ale kicia ma problem ze wskakiwaniem na większe wysokości. Z gramoleniem się do łóżka nie ma :D W tym tygodniu ją odwiedzę, żeby uzupełnić zapasy. Musimy też wymyślić coś, żeby ją zaszczepić... Postaram się zrobić jej nowe zdjęcia. Wciąż czekamy na DS.

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51 i 2 gości