Jacek/kot nieborak/domek go znalazł!

Brudzia pisze:Trzymam za Jacusia

Ewk@ zaleca trzymanie dwóch: :ok:

według życzeń są :ok:

I ja podczytuję i trzymam. :ok:

ewan pisze:według życzeń są

Ewk@ się ucieszy :lol:

horacy 7 pisze:I ja podczytuję i trzymam.

Basia, dziękujemy, ale wyłamałaś się z ilością :ok:

felis pisze:
Brudzia pisze:Mysle ze nie ma sensu zloscic sie na poprzedni niedoszly DS, dziewczyny chcialy dobrze, sytuacja je przerosla i wystraszyly sie ze tak bedzie caly czas i ze nie dadza sobie rady

Nie czuję złości, raczej smutek. Też tak myślę.

Brudzia pisze: Sprobuje wkleic ten banerek i trzymam kciuki za to by bidulek znalazl spokojny domek. W koncu Olsztyn jest niedaleko pieknych mazur i warmii a tam natura i wspaniali ludzie.
Mam nadzieje, ze kotek nie meczy sie i potrafi byc szczesliwy mimo zaburzen z jakimi sie zmaga .
Trzymam za Jacusia

Dziękuję za wklejenie banerka Czekamy na dom który zrozumie i zaakceptuje niepełnosprawność Jacusia.
Jacuś w żaden sposób się nie męczy. Jest kotem, jak każdy inny kot. Je normalną, bytową karmę. Normalnie śpi, pije. Normalnie sika i kupkuje. Mruczy i mizia się.
Sam trafia do misek, kuwety i posłania. Jest samowystarczalny, ale już widać, że przy człowieku czuje się lepiej.

Takie stworzonko napewno ma o wiele silniejszą potrzebę bodźców, dotyku i ciepła. Idealny dla spokojnej osoby, która potrzebuje tego samego

felis pisze:Rozumiem, że ostatniego kciuka puściłaś, bo masz nadzieję, że adopcja jest blisko?

No... bo ten trzeci :ok:

był za to, żeby Jacuś został u Ciebie :oops:

Ale rozumiem, że nie możesz, poza tym brakuje mi kciuków (nie mogę włożyć buta).

To ja też trzymam 2 :ok:

Przecież te niepełnosprawne kociaste jeszcze mocniej nas do siebie przywiązują. (jak nasza Mila)
A on jest prawie pełnosprawny.
Jacusiu :ok:

RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Ja też potrzymam :ok:

[quote="Brudzia] Takie stworzonko napewno ma o wiele silniejszą potrzebę bodźców, dotyku i ciepła. Idealny dla spokojnej osoby, która potrzebuje tego samego

[/quote]

Tak. Jacuś wyczuwa nas zapachem i ciepłem. Czym prędzej podchodzi, by się pomiziać. To bardzo cieszy, że tak szybko nam zaufał. Dzisiaj wszedł! do łóżka! syna i zasnął obok niego. Jestem bardzo dumna z Jacusia.

ewk@ pisze:
Ale rozumiem, że nie możesz, poza tym brakuje mi kciuków (nie mogę włożyć buta).

meksykanka pisze:To ja też trzymam 2

Przecież te niepełnosprawne kociaste jeszcze mocniej nas do siebie przywiązują. (jak nasza Mila)
A on jest prawie pełnosprawny.
Jacusiu

Dziękuję Zosiu :1luvu:

Wiesz, uświadomiłaś mi coś, dałabym sobie rękę uciąć, że Jacuś chodzi o wiele lepiej, niż tydzień temu. Nie dopuszczałam tej myśli do siebie, ale po obejrzeniu filmiku z Jackiem, jestem tego pewna! Filmik nagrało moje małe, aby umieścić go na FB. Póki co to się nie stało. FB nie przyjmuje. Muszę pokombinować.