Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie maja 29, 2011 12:00 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Przypomniało mi się jeszcze coś - mój Pucuś też podsikiwał przed ciachnięciem.
Na niego podziałał sok z cytryny, bo koty nie lubią zapachu occtu i cytrusów.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie maja 29, 2011 12:43 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Wyczułam smrodek, przepatrzyła i obwąchałam wszystko. Załatwiła się w legowisku Rudego...

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06

Post » Nie maja 29, 2011 13:05 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Julcia urodziła się i żyła w brudzie i smrodzie. Kuwety były w pokoju, nawet dwie. Ślady używania były widoczne. W pokoju były trzy koty - Murka i dzieciaki. Ze dwa razy udało mi sie widzieć, że korzystały podczas mojej obecności, ale na podłodze też leżały ślady :roll: Może to właśnie, że było brudno nie przeszkadza jej robić, gdzie popadnie. Trzeba będzie stoczyć wojnę o kuwetę. Zamknij w łazience gada i niech siedzi dopóki się nie załatwi tam gdzie trzeba. Potem pochwal i wypuść. Może to poskutkuje :ok: :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie maja 29, 2011 14:55 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Miałam podobny problem z Orką, znajdą. Ponieważ mieszkam w kawalerce, gdy nas nie było w domu izolowałam Ją w łazience, gdzie miała swoją kuwetę odkrytą. W łazience w kuwetce robila siku, ale nie zakopywała. Problem był właśnie z kupą. Robiła tylko wtedy, gdy była wypuszczona z łazienki. Ale oczywiście nie do kuwety - w pokoju pod kaloryferem (na panelach), pod drzwiami wejściowymi, w kuchni na podłodze :evil: Do tego zapach był taki, że mimo mrozu (grudzień to był) musieliśmy kilkanaście minut wietrzyć :evil:
W końcu TŻ nauczył ją do czego służy kuweta :wink: Siedział z Nią w łazience, wsadzał ją do kuwety i grzebał w żwirku - w końcu się nauczyła. A u rodziców nawet wchodzi do krytej kuwety (co prawda bez drzwiczek, ale to i tak kryta) :wink:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce


Post » Nie maja 29, 2011 18:38 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Kilka fotograficznych pozdrowień od Julci :1luvu:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

No i jej rudy towarzysz Rudy :D
Obrazek Obrazek Obrazek

A tu dzieciństwo Rudego
Obrazek Obrazek
Kolega niewiele większym od Julci kociakiem był :1luvu:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie maja 29, 2011 19:22 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Fajne fotki :)
Małe kociaki są takie pocieszne.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie maja 29, 2011 20:33 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Erin pisze:Fajne fotki :)
Małe kociaki są takie pocieszne.

Aż szkoda, że rosną ;)

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie maja 29, 2011 20:34 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Jest jeden pożytek z tego rośnięcia - jak już urosną do dużego kota - nie sr...ą po kątach :twisted:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie maja 29, 2011 20:41 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

jaaasne.... sikają wtedy na wersalkę albo na wycieraczkę leżącą przed kuwetą, zamiast DO KUWETY :twisted: jak moja kochana Pesteczka :twisted:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie maja 29, 2011 20:47 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Alyaa pisze:jaaasne.... sikają wtedy na wersalkę albo na wycieraczkę leżącą przed kuwetą, zamiast DO KUWETY :twisted: jak moja kochana Pesteczka :twisted:


:ryk: :ryk: :ryk:
Kilka dni wnikliwej obserwacji małej i jak się zaczyna kręcić to ja ją cap i do kuwety :wink: . A Rudy gentelman zagrzebał co trzeba...

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06

Post » Wto maja 31, 2011 10:21 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Mała była kilkanaście godzin bez mojej opieki. W końcu to i tak musiało nastąpić.... Wracałam do mieszkania z duszą na ramieniu a tutaj niespodzianka. Żadnych śmierdzących niespodzianek :1luvu:
Tylko mało zjadła. Dużo wody wypiła.
A jak wróciłam do domu to się rzuciła na mleko i saszetkę. Suchej dalej nie chce jeść. Cóż, ważne że je cokolwiek

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06

Post » Wto maja 31, 2011 10:35 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

Gdyby nie inny nosek, myślałabym, że po 5 latach zza TM wróciła moja Pigułka...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 31, 2011 12:44 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

hihi to moja odpowiedź
A mała zastraszona zabiedzona kotka z piwnicy zaczyna dokazywać :ryk: . Oczywiście balkon jej, słoneczko jej, Rudy spadaj, bo cień robisz.... Taka jest panienka z charakterkiem czyli Julcia :ryk: . I chyba warto koty zostawiać same. Wiedzą co dla nich najlepsze

Iwona J

 
Posty: 304
Od: Śro wrz 22, 2010 7:06

Post » Wto maja 31, 2011 12:48 Re: Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

trochę cierpliwości i się nauczy.
A to noszenie do kuwety i grzebanie łapką naprawdę się sprawdza.

Pozdrawiam Julcię i Rudego oraz ich Dużych :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości