Ijka ['] żegnaj mały okruszku...

Kurcze nie wiem co się dzieje, mała chodzi jak by nie mogła sobie znaleźć miejsca.
Wchodzi do kuwetki, siada żeby zrobić siku i jak by nie mogła, zaczyna płakać.
Nie chce leżeć na żadnym kocyku, układa się na kawalątku plastiku który w klateczce nie jest zakryty kocykami.
Poleży chwilę i znowu wstaje, chodzi jak by nie mogła znaleźć sobie miejsca.
Jak ją biorę na ręce poleży chwilkę i wychodzi i znowu chodzi tak bez celu próbując znaleźć miejsce, siada jak do siku i nic.
Coś ją ewidentnie boli, coś jej jest, tylko co.
Była taka żywa, jeszcze rano, a teraz taka szmatka

Cholera! Ma gorączkę! Jak szuka zimnego miejsca, to pewnie gorączka.
Jezu! Gosiu, może z nią do całodobówki trzeba podjechać.

Ojojo

I jak, Gosiu, jak Ijka teraz???

Biedna malutka

zaczynam się martwić

Biedna malutka

żeby tylko nic się nie stało :ok:

chyba zaczynam już za bardzo przejmować się

a była odrobaczana?
bo może od toksyn robaków..
brzuszek boli...gorączka

Właśnie wróciliśmy z całodobówki.
Temperatury to ona nie ma, ma teraz nawet obniżoną, 36,6.
Została obmacana, ponaciskana, coś się z brzuszkiem dzieje.
Napiety, bolesny.
Dzisiaj rano była jeszcze elegancka kupka a w lecznicy przy naciskaniu pojawiła się cuchnąca sraczka.
Mała dostała kroplówkę podskórnie, nospę w zastrzyku i coś na t, specjalnie dopytałam co dostała i to jedno zapomniałam :oops:

W domu podałam jej lakcid i smectę (według zaleceń).
Widać że ten zastrzyk przyniósł jej ulgę bo w końcu się normalnie wysikała a teraz się położyła i spokojnie usnęła.
Oby to tylko coś z brzuszkiem, wczoraj pierwszy raz dostała rybkę, może jej nie posłużyła.
Co prawda Szpronia rybkę z tej partii jadła już kilkakrotnie, wczoraj też, ale może Ijce po prostu coś nie podpasowało.

Tatianko, odrobaczana jeszcze nie była.

oby wszystko przeszło
kciuki cały czas
:ok:

ja bym podala surowice Gosia.
Nie wiem moze i mam obsesje pp, ale niedobrze mi to wyglada a surowica nie zaszkodzi nawet jesli jest to cos innego.

ja kazdemu kociakowi ktorego zaszczepic nie moge podaje surowice.
To tak po Kalince mi zostalo. Gdy pp w lecznicy zlapalysmy.