Adopcje...młode persiaki nadchodzą!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie maja 05, 2013 19:38 Re: WIELKA AKCJA OGŁOSZENIOWA! -czyli szukamy DS...

Lidka pisze:
jo.anna pisze:a ja zrobiłam eksperyment....zrobiłam prowizorkę tego co zamierzam jej kupić, na starą blachę położyłam podkład i na sam środek wysypałam żwirek, efekt był taki, że Monka doszła do żwirku i idealnie siczku tam zrobiła

dziewczyny, u niej nie chodzi o to, że jej się dojść nie chce, bo to bardzo czysta koteńka, ona ma problem z załadowaniem się do kuwety, nogi jej lecą...a jak się siku bardzo chce to leci, ma lekkie czucie moczu

moim zdaniem z tego co zaobserwowałam to najlepsza jest niska ( prawie płaska ) kuweta i duża :ok:


A może takie coś spróbujesz?
http://animalia.pl/produkt,5914,40,savi ... 10-cm.html
U mnie jeden z kotów sobie taką upodobał.
Wygodna, bo wylewasz, spłukujesz i już.
Tylko od czasu do czasu trzeba domestosem osad rozpuścić, bo jednak sie osadza jak trochę postoi.



poniosłam porażkę, lipę i jak jeszcze nazwać można, bo rano na podkładzie siczki były
no cóż...poświęciłam duży transporter Kulki, wsypałam żwir i czekam ( hehe )


edit;

przed chwilą sprawdziłam, siczki w kuwecie( znaczy transporterze) i to nawet nie za blisko wejścia

dzielna Meduzia, że się jeszcze nie zesikała w łóżko w ramach protestu zmieniania kuwet
jo.anna
 

Post » Nie maja 05, 2013 19:47 Re: WIELKA AKCJA OGŁOSZENIOWA! -czyli szukamy DS...

A gdyby taką jak podałam wyżej postawić pod kuwetę tę ze żwirkiem.
Ja wlaśnie po to tę z podwójnym dnem kupilam. Nieżyjący już Bondzio był taki więcej obrzydliwy ale porządny. Jak chciał zrobić siku a było troche pokopane to stawiał łapki na przedniej krawędzi i siurał na podłogę.
Tamta pomogła.
Pod drugą kuwetą mam taką
http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... ete/147011
Bo mam też takich górników przodowych, rębaczy, którzy kopią bez opamiętania:)
Czasem i siurnie któryś.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 05, 2013 19:55 Re: WIELKA AKCJA OGŁOSZENIOWA! -czyli szukamy DS...

ta druga płaska to fajna, ale zaczekam, skoro mała zajarzyła z transporterem i na razie pierwsze siczku było tam gdzie trzeba to poczekam :) dzięki
jo.anna
 

Post » Nie maja 05, 2013 19:58 Re: WIELKA AKCJA OGŁOSZENIOWA! -czyli szukamy DS...

Neigh pisze:A co do persów. Kotkins orzekł, ze ma dość. Przychylam sie - ja mam od jakiegoś czasu.

jest tak: stara kotka perska z chorym okiem, po zmarłej włascicielce - do oddania z kuwejka ( pisownia oryginalna ) i miseczkami. Kotkins zadzwonił oficjalnie zaproponował pomoc Fundacji - zarówno w przebadaniu, jak i rozsadnym szukaniu domu. Kotka ponoc miała być w piwnicy -wprawdzie takiej domowej a nie blokowej - ale jednak w piwnicy - bo tłucze rezydenta. Iiii tam - ale ok - tłucze

Kasia z Kociego Swiata załatwiła miejsce w lecznicy - bo kot nie szczepiony, diabli wiedzą co z tym okiem ( dawno tak ma ), w jakim wieku ( stary ), sterylizowany?!

No jak dobrze oddać kota - o którym wiadomo, ze nic nie wiadomo. Pani sie bardzo ucieszyła. Dziś natomiast oświadczyła, ze kot ma dt u jakiegos pana. Super. Ciotka pani jest hodowca psów, wiec moze jakis weterynarz zgodzi sie obejrzeć kota. Związku wprawdzie nie widzę, ale co tam.

I tak sobie doszłyśmy wspólnie do wniosku, ze świat sie powinien zbawiać sam. Po prostu, to nie jest nasze zadanie. A ze kota szkoda. No szkoda. Na razie jest Angela, Meduza, Meliniary, Messi, Tomasz, Felka, Balbina, dzieciaki, Ramzes i Laluś i STARCZY..........

Jedno tylko mnie oburzyło .........Kotkins Pani powiedział, ze ok - jak da radę sama z problemem, to super. Pani natomiast oburzona, jak to sama - jak jej sie za jakiś czas nie uda - to my nie pomożemy? Kotkins tłumaczy, ze teraz jest miejsce w lecznicy, ale nie wiadomo co będzie pojutrze. Idzie maj - wysyp kociąt, sezon urlopowy.......i takie tam.......A Pani na to, ze pomaganie kotom to nasz obowiazek. Podobnie jak rozwiązanie jej ew. problemów. Doprawdy?


:roll:
Pani ma fajnie roszczeniowe podejście do życia, ale wiecie co Neigh i Kotkinsie ?
Nie wierzę, że ta jedna Pani was tak zdeprymowała.
Jest według mnie efekt taki, gdy zbyt długo dmuchamy w balonik, to on w końcu pęka.

Kotów jest dużo, warto się skupić na tym co macie - to fakt.
Wszystkich kotów na świecie uratować nie dacie rady - to też fakt.

I oto jest puenta :
Neigh pisze:(...)
I tak sobie doszłyśmy wspólnie do wniosku, ze świat sie powinien zbawiać sam. Po prostu, to nie jest nasze zadanie. A ze kota szkoda. No szkoda. Na razie jest Angela, Meduza, Meliniary, Messi, Tomasz, Felka, Balbina, dzieciaki, Ramzes i Laluś i STARCZY..........
(...)


...
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Nie maja 05, 2013 21:34 Re: WIELKA AKCJA OGŁOSZENIOWA! -czyli szukamy DS...

Niniejszym ogłaszam ,że niejaki Tomasz jedzie do własnego domu.
Zwyczajowo zabraniam się cieszyć.

Jestem w depresji:(
Messiego i Angeliny nie da się chyba wyadoptować w tym życiu.
O Mesiiego pytają bardzo miłe panie.
Dlaczego ma nie wychodzić?
Ona ma duży ogród...dwa wilczarze w budzie w tym ogrodzie (charty w budzie??) , a jej kota jej mąż potraktował środkiem na pchły i kleszcze , takim dla psów o masie wilczarzy i kot w nocy odszedł...ale mąż to bardzo proszę pani dba o zwierzęta, sam je karmi, kaszę gotuje...
Kiedy mówię ,że "zasady adopcyjne fundacji nie pozwalają nam oddawać kotów w typie rasy, które nigdy nie wychodziły do domów wychodzących. Pani przestaje być miła.
Wylewa na mnie pomyje. Tak bardziej na mnie a nie na fundację.
I tak dalej w ten deseń.

Pani co ma wszystko: tak, ma zabezpieczenia, tak karmi NAJLEPSZĄ karmą Świata (chwilowo nie pamięta jaką), w domu tylko duże dzieci i w ogóle WSZYSTKO ma.
No to umawiamy się na wizytę PA...WIZYTĘ PA????
Jak to?!?

No bo...okien nie zabezpieczyła i nie bardzo ma za co...Karmić zamierza Whiskasem.
I clou na koniec: ma pięcioro dzieci, drobiazg poniżej 10 lat.
Aplikuje o Angelinę...

Powiedziałam, że kłamać to brzydko.

Nie mam siły.
Dobrze, że się pojawiła Pani od Tomasza, fajna , normalna i pro-kocia.

Nie wiem, czy my wymagamy za wiele...pewnie chcemy sporo.
Ech...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 05, 2013 21:35 Re: WIELKA AKCJA OGŁOSZENIOWA! -czyli szukamy DS...

miłe Panie - na Angelinę był ktoś chętny prawda? (chyba, że już namieszałam...) I co? Nikt konkretny?
Dajcie mi znać, bo w środę moja dzieciarnia jedzie na wycieczkę, mam wolne i mogę porozwieszać ogłoszeń trochę :-)

Dobra, spojrzałam wyżej na post, który z nikąd mi teraz wsykoczył - nie mam więcej pytań :(, w środę lecę wieszać
Obrazek
Jej Kocia Wysokość Królewna Psotka ;-)

NataliaJas

 
Posty: 98
Od: Wto sty 08, 2013 14:52

Post » Nie maja 05, 2013 21:51 Re: WIELKA AKCJA OGŁOSZENIOWA! -czyli szukamy DS...

:evil:
Co zrobisz Kotkinsie , głupich nie sieją a rodzą się sami.
Na pocieszenie powiem Ci, że na 20 głupich ofert - trafi się ta jedna, właściwa.
Dlatego "warto rozmawiać" :arrow: nawet z kłamcami, żeby natknąć się na
dobrego człowieka.

Angelina jest cudna i musi w końcu znaleźć TEN DOM.

Tomasz znalazł - nie cieszymy się , dobrze - jeszcze nie.
No ale trzeba widzieć i to co się udaje.
Angelinę trzeba ogłaszać, ogłaszać, ogłaszać.
Balbinę też.

Wśród tłumu patałachów, znajdzie się w końcu jeden sprawiedliwy dla każdego kota. :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Nie maja 05, 2013 21:52 Re: WIELKA AKCJA OGŁOSZENIOWA! -czyli szukamy DS...

Kotkins wyluzuj.......:-)
Przerabiałam już to wszystko - każdy przerabiał. I przerabiac będzie. Ludzie się znają na kotach bardziej od nas. I dlatego chcą koteczka między 7 - 8 tygodniem życia maks. Dlaczego.....ano bo sobie wychowają. Na pytanie - na kogo wychowają - nie potrafią odpowiedzieć. Bo szanse, ze na normalnego kota są niewielkie.

Kiedyś zadzwoniła do mnie pani - żeby porozmawiać o problemach z kotem. Kot ssał włosy pani i poduszki - tak że robiły się mokre. Dziwak taki. Na moje pytanie w jakim wieku go pani wzieła - nastapiła konsternacja. Na moje stwierdzenie, ze to co opisuje, to klasyczne objawy choroby sierocej.....długa cisza. Wariatka jakaś - kot i choroba sieroca?
No tak......dlaczego kot potrzebuje matki? Poza wykarmieniem potrzebuje jej do tego, by dowiedzieć się co to znaczy być kotem. Nauczyć się kocich zachowań, relacji i takich tam. jeśli tego zabraknie - zwierzę nie bardzo wie kim jest - kotem?, psem? człowiekiem? Nie potrafi się odnaleźć - rodzi to różne problemy, lęki, agresję z lęku wynikająca. Kończy się ssaniem kocyków, posikiwaniem o podłozu stresowym. Zwierzak nie umie budować właściwych relacji z innymi zwierzętami, ludzmi. A wszystko to jest wynikiem "wychowania".

Naturalnie wiem o tym, że bywa różnie. Kocięta tracą matki, wynosi się mioty z piwnicy, żeby oswoić i żeby mogły iść do ludzi a nie spędziły resztę życia w piwnicy. WIEM. Ale nie zgadzam się z wersją - oddawnia kociąt, kiedy takiej potrzeby nie ma. wyłącznie z potrzeby zrobienia dobrze człowiekowi. Bo dobro człowieka, nie może oznaczać krzywdy zwierzęcia.
Kocięta powinny min. 12 tygodni spędzić z matką. A jeśli to niemożliwe, to chociaż z rodzeństwem. I nawet najbardziej kochający człowiek nie wychowa kota na kota.
I dobrze, zeby człowiek miał tego świadomośc.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Nie maja 05, 2013 21:58 Re: WIELKA AKCJA OGŁOSZENIOWA! -czyli szukamy DS...

chciałabym napisać coś ku pokrzepieniu serc ale nie wiem co :|
wierzę w to, że te koty wybiorą sobie w końcu fajny dom, bo ponoć nie my sobie je wybieramy ale one nas
jo.anna
 

Post » Nie maja 05, 2013 22:00 Re: WIELKA AKCJA OGŁOSZENIOWA! -czyli szukamy DS...

Zablokowałam na tablicy panią od wilczarzy.
Przybłąkała się jej ciężarna kotka.
Czekają na rozwiązanie...

Nie mam siły.
Dosyć na dziś.


Monika czy mogę jutro ok 10 zadzwonić?
Mam TAKĄ sprawę...:)

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 05, 2013 22:01 Re: WIELKA AKCJA OGŁOSZENIOWA! -czyli szukamy DS...

Kazdy kot kiedyś znajduje TEN dom.KAŻDY. Tylko czasem trzeba poczekac. Uparcie powtrzam, że czasem lepiej nie dać kota - ( nawet urażajac porządnego ludzia ) niż źle wyadoptować kota.
w adopcjach naszym zadaniem jest kierowanie się dobrem zwierzęcia. TYLKO tym. A nie potrzebą zaspokojenia ludzkich potrzeb. Bo my jesteśmy "te stuknięte od kotów" . Bycie stukniętymi od ludzi zostawmy tym, którzy na ludziach się znają.

Ja śmiem twierdzić, ze sie znam na kotach. W kazdym razie bardziej niż przecietny człowiek.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Nie maja 05, 2013 22:02 Re: WIELKA AKCJA OGŁOSZENIOWA! -czyli szukamy DS...

jo.anna pisze:chciałabym napisać coś ku pokrzepieniu serc ale nie wiem co :|
wierzę w to, że te koty wybiorą sobie w końcu fajny dom, bo ponoć nie my sobie je wybieramy ale one nas


:ok:

Ja też uważam, że jedna partia ogłoszeń to ogólnie mało jest.
Trzeba je ogłaszać ? Będziemy ogłaszać non stop.
Trafi się w końcu człowiek i dom jak się patrzy.
Nie ma tak, że jedna tura i już się zamartwiamy.

Nu nu. 8)

PS -
możesz zadzwonić Kotkinsie :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Nie maja 05, 2013 22:09 Re: WIELKA AKCJA OGŁOSZENIOWA! -czyli szukamy DS...

a ona ma fb prawda ? tylko tam kiszka jakaś, mało osób, może trzeba by to rozdmuchać bardziej
jo.anna
 

Post » Nie maja 05, 2013 22:09 Re: WIELKA AKCJA OGŁOSZENIOWA! -czyli szukamy DS...

Tak.
Ktoś to musi robić, padło na nas.
Dlatego padło na nas , że nam padło na mózgi:)

Dobrze jest mieć mózg, stwierdzam po tej korespondencji dzisiejszej...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 05, 2013 22:13 Re: WIELKA AKCJA OGŁOSZENIOWA! -czyli szukamy DS...

bardzo proszę o zalinkowanie fb, bo obawiam się, że dużo czasu zajmie mi szukanie na wątku :oops:
jo.anna
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości