[WAW]Kocięta z Nowolipia.POMOCY! Szukamy DS! foto s 93

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro wrz 05, 2012 7:38 Re: [WAW]Chłopcy...Dziewuszka s34 HELP! JoKot dziękuje za gł

Na wątku maluszka z Puław jest o lambliozie co poczyniła ogromne szkody u malca. Przelatuje przez niego wszystko co zje. Może cholera u małej to to?Albo kokcydia? Albo jeszcze jakieś inne świństwo.Kał był badany?
viewtopic.php?f=1&t=145616

Jak mała dziś?Ogromne kciuki :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56013
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro wrz 05, 2012 9:11 Re: [WAW]Chłopcy...Dziewuszka s34 HELP! JoKot dziękuje za gł

Nie zdążyłam zbadać
[*]

Z niczym nie zdążam w tym roku

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 05, 2012 9:13 Re: [WAW]Chłopcy...Dziewuszka s34 HELP! JoKot dziękuje za gł

Tak bardzo mi przykro. :(
Śpij koteńko [*]

Trzymaj się OKI...
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód


Post » Śro wrz 05, 2012 9:17 Re: [WAW]Chłopcy...Dziewuszka s34 HELP! JoKot dziękuje za gł

Szlag by to... :(

Kiciu \*/
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 05, 2012 9:21 Re: [WAW]Chłopcy...Dziewuszka s34 HELP! JoKot dziękuje za gł

Kiciu [*] ...
OKI, wszystkim nie pomożemy :(

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro wrz 05, 2012 10:42 Re: [WAW]Chłopcy...Dziewuszka s34 HELP! JoKot dziękuje za gł

Malutka[*]śpij Kochanie :(
Okuniu, przytulam :1luvu:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 05, 2012 12:04 Re: [WAW]Chłopcy...Dziewuszka s34 HELP! JoKot dziękuje za gł

OKI, niestety, niektóre odchodzą wcześniej, nagle i nie można wszystkim pomóc :( .
Walczyłaś o nią, miała opiekę, miłość, nie odeszła jako anonim umierając gdzieś pod płotem, czy na ulicy...
Tam, gdzie jest teraz nic jej nie boli.
Malutka Nendzo - gdziekolwiek jesteś ['] :cry:

Ty przynajmniej zapewniłaś jej dobrą opiekę, te panie karmicielki także, a ja skazałam psa na obóz koncentracyjny, który miał być tymczasem, Juranda nie odżałuję nigdy, to żywa, sącząca się rana :cry:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Śro wrz 05, 2012 12:12 Re: [WAW]Chłopcy...Dziewuszka s34 HELP! JoKot dziękuje za gł

Maluniu [*]
Olga, to nie jest twoja wina.
Mała miała w ostatnie dni swego życia miłość i opiekę.A to najważniejsze.
Nie jesteś w stanie wszystkim pomóc i wszystkiego upilnować.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56013
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro wrz 05, 2012 18:14 Re: [WAW]Chłopcy...Dziewuszka s34 HELP! JoKot dziękuje za gł

Dziękuję, że tu jesteście.
Nie umiem wyrażać tego, co czuję i nie jest mi z tym dobrze :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 05, 2012 18:25 Re: [WAW]Chłopcy...Dziewuszka s34 HELP! JoKot dziękuje za gł

OKI pisze:Dziękuję, że tu jesteście.
Nie umiem wyrażać tego, co czuję i nie jest mi z tym dobrze :(

Ojej :|
ja wiem czego potrzebujesz :o
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 05, 2012 18:38 Re: [WAW]Chłopcy...Dziewuszka s34 HELP! JoKot dziękuje za gł

dopiero teraz przeczytałam :(
Malutka[*]
Olu mocno Cię przytulam, trzymaj się jakoś :!:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa


Post » Czw wrz 06, 2012 12:02 Re: [WAW]Chłopcy...Dziewuszka s34 HELP! JoKot dziękuje za gł

OKI, dopiero teraz przeczytałam.
[*]
bardzo mi przykro :cry:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw wrz 06, 2012 20:43 Re: [WAW]Chłopcy...Dziewuszka s34 HELP! JoKot dziękuje za gł

Dzięki...
Wczoraj myślałam, że już nic gorszego w najbliższym czasie się nie wydarzy.
Dziś karmicielka zameldowała nieśmiało, że właśnie się pojawił trzeci kociak :crying: :crying: :crying:
Podobno JESZCZE zdrowy i w odróżnieniu od dwóch pierwszych matka przy nim łazi i przyprowadza go w miejsce karmienia - kawałek dalej od budynku, przy którym były dziewczynki. One były same, bez matki.
Nawet się boję pytać, czy ktoś go weźmie na tymczas? :oops: :oops: :oops:
Bo to, że go jutro będę łapać, to pewne - tym razem muszę zdążyć...

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 338 gości