Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto cze 23, 2020 15:38 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Dopiero teraz sobie uświadomiłam, że to brzydkie futerko Jadzi na podogoniu i wnętrzu tylnych łapek, to może być związane z tym, że jest mokro. Ona musi przechodzić przez dość wysoką trawę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 24, 2020 12:40 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Dzisiaj ponuro, mży, bo trudno to nazwać deszczem, ale jest parno. Jadzi nie było. Jak zwykle pojawiła się Lila i Sreberko. Sreberko dzisiaj wyśledziłam, zauważyłam, że idzie wzdłuż torów, potem przechodzi przez ruchliwą ulicę ( rozgląda się, jest ostrożna) i idzie w kierunku lasku. Tam są sterty kamieni, może tam się okociła? Nie wiem. Jutro ma być ciepło, bezdeszczowo, spróbuję tam poszukać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 24, 2020 12:49 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

To Sreberko dużo ryzykuje, gdy musi przebiegać przez ruchliwą ulicę, dobrze że się rozgląda przed wejściem na ulicę, mądra koteczka. :201461

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Śro cze 24, 2020 13:17 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar myślałaś już o tym jakiego domku będziesz szukać dla Witusia? bo on już chyba 8 tydzień ma i pewnie niedługo trzeba będzie zacząć się rozglądać za tym domkiem? Jak on taki za człowiekiem, to pewnie najlepsza by była opcja człowiek dostępny 24/7 ;)

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Śro cze 24, 2020 13:24 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

On jeszcze nie był szczepiony. Nadal też nie wiem, co z Nadią. Wituś jest bardzo proludzki, to prawda, śpi ze mną :lol: Jest taki cieplutki :D
SabaS pisze:To Sreberko dużo ryzykuje, gdy musi przebiegać przez ruchliwą ulicę, dobrze że się rozgląda przed wejściem na ulicę, mądra koteczka. :201461

No wlaśnie. Naprawdę uważała, rozglądała się na wszystkie strony.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 24, 2020 13:38 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:On jeszcze nie był szczepiony. Nadal też nie wiem, co z Nadią. Wituś jest bardzo proludzki, to prawda, śpi ze mną :lol: Jest taki cieplutki :D
SabaS pisze:To Sreberko dużo ryzykuje, gdy musi przebiegać przez ruchliwą ulicę, dobrze że się rozgląda przed wejściem na ulicę, mądra koteczka. :201461

No wlaśnie. Naprawdę uważała, rozglądała się na wszystkie strony.

Wiem Ewuś że masz dużo kotów ale chyba nie oddałabym tej dwójki :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26745
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 24, 2020 14:15 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

:D Taka opcja nie wchodzi w grę. Wydawało mi się, że tymczasując tyle kotów, już nic mnie nie zaskoczy. A jednak. Nigdy nie miałam takiego kociaka jak Wituś. On jest bardziej psi niż koci. Zawołam "Wituś", a to leci do mnie, ile sił w nóżkach. Rozdaje całuski, z kolan by nie schodził. Nigdy też nie miałam kota, który tak by się sam bawił, głównie piłeczkami. Problem jest jednak z jedzeniem. Nie udaje mi się go przekonać do kociej karmy. ŻADNEJ. Tylko mięcho i nabiał. No i wciąż ssie swoją mamę.
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 24, 2020 15:33 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze::D Taka opcja nie wchodzi w grę. Wydawało mi się, że tymczasując tyle kotów, już nic mnie nie zaskoczy. A jednak. Nigdy nie miałam takiego kociaka jak Wituś. On jest bardziej psi niż koci. Zawołam "Wituś", a to leci do mnie, ile sił w nóżkach. Rozdaje całuski, z kolan by nie schodził. Nigdy też nie miałam kota, który tak by się sam bawił, głównie piłeczkami. Problem jest jednak z jedzeniem. Nie udaje mi się go przekonać do kociej karmy. ŻADNEJ. Tylko mięcho i nabiał. No i wciąż ssie swoją mamę.

Ja też mam ich za dużo a bardzo bym chciała mieć takiego koto psa :1luvu: :mrgreen: moje nie są proludzkie, kiedyś Migotka taka była.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26745
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 24, 2020 17:03 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

To moze zacząć rozglądać się za domkiem na forum? Najlepiej wspólnego dla Witusia i Nadii, bo ta dwójka jest przecudowna :1luvu: i żal by było ich rozdzielać. Tylko żeby bylo wiadomo, co jest mamusi.

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Śro cze 24, 2020 17:07 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Za wcześnie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 24, 2020 17:30 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:Problem jest jednak z jedzeniem. Nie udaje mi się go przekonać do kociej karmy. ŻADNEJ. Tylko mięcho i nabiał. No i wciąż ssie swoją mamę.


a próbowałaś mu surowe mięsko trochę w karmie upaciać? Moze takim sposobem? Dopóki ssie mamę, to nie jest taki problem, ale na samym surowym przecież zostać nie może, a barfa chyba nie robisz?
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Śro cze 24, 2020 18:25 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

maczkowa pisze:a próbowałaś mu surowe mięsko trochę w karmie upaciać?

Oczywiście. Nie działa. Wituś je surowe mięso, najchętniej wołowinę, serek bieluch z żółtkiem lub bez, jogurt, śmietankę, pije wodę i ssie mamę. No i jeszcze lubi pastę witaminową dla kociąt. Tyle.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro cze 24, 2020 19:06 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

A to Bezia też tak ma - karma beee, no już jeśli, to w ostateczności, a surowe mięsko to pychota. Najlepiej bardzo krwiste... O, takie krwiste nereczki wołowe... Pyszności... NO nie dla Bajki, rzecz jasna, ale dla Bezi :)

Nadia i Wituś są boscy razem - "podkradam" chyba każde ich zdjęcie :) Hm, może powinnam to podkradanie jakoś opłacić? :) Dobra, dorzucę w bazarku :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12285
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 25, 2020 7:22 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Dziękujemy za komplementy :1luvu:
Nadia jest taką trochę kotką, której nie ma. Jest bardzo spokojna, poza nielicznymi już momentami, kiedy czuje zagrożenie ze strony któregoś kota. W przeciwieństwie do Witusia nie pakuje się na kolana, ale głaskanie lubi i mruczy przy tym. Czasem wydaje mi się, że brzuch ma mniejszy, ale za chwilę, szczególnie jak sobie podje, to znów jest pękata. Wituś to dwa żywioły :lol: Benia próbowała się nim zaopiekować, wylizywała go, ale maluch nie był zainteresowany. Nie wiem, czy dla niego kot ( poza mamą, oczywiście) to jakiś niższy gatunek? Lubi ludzi, do mnie się cały czas przykleja. Jeżeli tylko usiądę na kanapie, to Wituś jest koło mnie. W nocy śpi w moim łóżku. To znaczy, trochę śpi, a trochę szaleje :mrgreen: Dzisiaj próbował mi odgryźć kolczyk :wink: Liże mnie też po nosie, ot, takie trochę spanie mam na raty. To przywilej młodości, wyrośnie z tego, a na razie tak musi być. Zresztą to oznaka zdrowia.
Wczoraj "mój" czarnuszek siedział na murku i czekał na jedzenie. Rzadko mam okazję zobaczyć go z bliska. Ładny jest, nieduży i ma piękne oczy. To tylko jestem w stanie zobaczyć. Głodny już na pewno nie jest, codziennie ma "szwedzki stół". Czy sam wszystko zjada, czy zostawia coś dla innych ( jeży? ) tego nie wiem, ale rano miska jest pusta.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw cze 25, 2020 11:55 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Nakarmiłam Jadzię. Ma pewne trudności z jedzeniem, a antybiotyku nie udaje mi się podać. Zjadła mięso, saszetkę tylko skubnęła. Lila była pod podłogą, wydaje mi się, że potem Sreberko tam przyszła. Koło kociego domku pojawiły się stada mrówek :evil: Niefajnie, ale nie ma w sumie gdzie przestawić tego domku. Byłam tam, gdzie wczoraj widziałam Sreberko. Zaglądałam do różnych dziur, ale nie widziałam żadnego kota. To niezłe miejsce na kryjówkę. Zarośnięte, ludzie tamtędy nie chodzą, płyty kamienne tak poukładane, że deszcz niestraszny. Jeszcze tam nie raz zajrzę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości