no jeśli on bardzo się psa wystraszy, to oczywiście zabiorę go, ale z doświadczenia wiem, że początkowy strach zmianą miejsca czy otoczenia nie determinuje postawy kota w przyszłości. Oddawałam koty o różnych charakterach i gdybym za każdym razem zabierała z DS kota, który bał się nowego miejsca, to prawdopodobnie nigdy bym żadnego nie oddała
np. mój pierwszy tymczas Zulusek był tak wystraszony u Asi, że schował się skrzyni na pościel w łóżku córki Asi i nie chciał wyjść. Wyciągnięty na siłę syczał nawet na mnie

a za kilka dni już było całkiem spoko. I przykłady można mnożyć.
Natomiast jeśli będzie panika, to oczywiście zastanawiać się nie będę i go zabiorę z powrotem
