to juz wszystko wiem..dzieki 
Klemensik-BIAŁACZKA!!!NOWOTWÓR!!!Woda w brzusiu!:(
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
olki dolki to juz wszystko wiem..dzieki
to juz wszystko wiem..dzieki 
- Posty: 2218
- Od: Śro paź 29, 2008 16:31
- Lokalizacja: pyrlandia
BUDRYSEK pisze:Dzisiaj moja tymczasowiczka pojechała do DS
nie lubię tego bardzo
ale ma świetny domek!!!
mam nadzieje,że będziesz szczęśliwa moja Księżniczko!!!
Pożegnania trochę bolą, mimo że zwierzak wreszcie ma dom..
Piękna kicia
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
- Posty: 15413
- Od: Sob lip 26, 2008 19:52
- Lokalizacja: śląskie
- Posty: 19904
- Od: Sob gru 29, 2007 20:10
- Lokalizacja: Łódź
Klemensik dziubie animondę
dobrze,że chociaz troszkę zje
ząbkami zgrzyta strasznie
zeszczuplał na pysiu
dobrze,że chociaz troszkę zje
ząbkami zgrzyta strasznie
zeszczuplał na pysiu
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
- Posty: 5240
- Od: Czw maja 22, 2008 19:37
- Posty: 5240
- Od: Czw maja 22, 2008 19:37
Mój bazarek dla Klemensika: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3778256#3778256
2 kotki
-
- Posty: 1084
- Od: Nie wrz 28, 2008 21:52
monia_k pisze:Mój bazarek dla Klemensika: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3778256#3778256
Ja juz zalicytowała na kotka z glinki
No cioteczki, zapraszam w moje ślady. Trzymamy kciuki za Klemensa - Posty: 781
- Od: Pt wrz 26, 2008 15:56
- Lokalizacja: Łódż
- Posty: 2475
- Od: Wto paź 21, 2008 9:40
- Lokalizacja: Warszawa-Rembertów
BUDRYSEK pisze:Klemensik dziubie animondę
dobrze,że chociaz troszkę zje
ząbkami zgrzyta strasznie
zeszczuplał na pysiu
dobrze, że troszkę je sam
martwię się że ten steryd
przy białaczce go rozłoży..
może lepiej karmić po troszku, na siłę
ale bez tego...
- Posty: 19904
- Od: Sob gru 29, 2007 20:10
- Lokalizacja: Łódź
Witam kochanego Klemensika i mnóstwo głasków przesyłam dla niego, jest taki śliczny, a najważniejsze że jest kochany i tylko to się liczy.
Co do karmienia na siłę to myślę, że to nie ma sensu.
Niech je tyle ile mu pozwala na to choroba. To jest takie paskudztwo, że nic się nie poradzi.
Wiem bo rok temu umierał na raka mój brat i niestety organizm odmawiał przyjmowania pokarmu i nic na siłę nie mogliśmy zrobić.
A ta paskuda tak samo przebiega w przypadku zwierząt.
Mój Czarek jak na razie cokolwiek pojada, ale tylko wieprzową wątrobę, to jego ulubiony przysmak i pierś prasowaną z indyka. Tego też nie powinien jeść bo to sama chemia, ale jeżeli już to niech choć to zje.
I poza tym umościł się w szufladzie w komodzie i tam przesypia całe dnie.
U niego zdiagnozowano czerniaka, guzy sypią się jeden po drugim. Na razie na szczęście nie ma dolegliwości bólowych, ale bardzo się boję jak to nastąpi.
Na razie cieszę się Czarkiem i staram się nie myśleć o najgorszym, choć zdaję sobie sprawę , że cudu nie będzie.
Też podawałam mu przez jakiś czas encorton. W tej chwili dostaje tylko omega 3 i wyciąg z czosnku i nic niestety więcej nie mogę dla niego zrobić.
Trzymaj się Budrysku ja tak bardzo wiem jakie to trudne.
Co do karmienia na siłę to myślę, że to nie ma sensu.
Niech je tyle ile mu pozwala na to choroba. To jest takie paskudztwo, że nic się nie poradzi.
Wiem bo rok temu umierał na raka mój brat i niestety organizm odmawiał przyjmowania pokarmu i nic na siłę nie mogliśmy zrobić.
A ta paskuda tak samo przebiega w przypadku zwierząt.
Mój Czarek jak na razie cokolwiek pojada, ale tylko wieprzową wątrobę, to jego ulubiony przysmak i pierś prasowaną z indyka. Tego też nie powinien jeść bo to sama chemia, ale jeżeli już to niech choć to zje.
I poza tym umościł się w szufladzie w komodzie i tam przesypia całe dnie.
U niego zdiagnozowano czerniaka, guzy sypią się jeden po drugim. Na razie na szczęście nie ma dolegliwości bólowych, ale bardzo się boję jak to nastąpi.
Na razie cieszę się Czarkiem i staram się nie myśleć o najgorszym, choć zdaję sobie sprawę , że cudu nie będzie.
Też podawałam mu przez jakiś czas encorton. W tej chwili dostaje tylko omega 3 i wyciąg z czosnku i nic niestety więcej nie mogę dla niego zrobić.
Trzymaj się Budrysku ja tak bardzo wiem jakie to trudne.
Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.
A.Mickiewicz
- Posty: 1184
- Od: Pt sie 08, 2008 16:36
- Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Klemensiku, Budrysku - trzymajcie się mocno !
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę
Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę
Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.
-
- Posty: 64069
- Od: Pt cze 22, 2007 8:43
monia_k pisze:Mój bazarek dla Klemensika: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3778256#3778256
Bardzo Dziękuję!!!
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
- Posty: 5240
- Od: Czw maja 22, 2008 19:37
BUDRYSEK pisze:monia_k pisze:Mój bazarek dla Klemensika: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3778256#3778256
Bardzo Dziękuję!!!
Nie ma sprawy
2 kotki
-
- Posty: 1084
- Od: Nie wrz 28, 2008 21:52
Wróciliśmy od weta
była kroplówka,witaminy
antybiotyk-jak zwykle nie pamiętam nazwy
ale coś kojarzy mi się jak "liniks spectrum"?
podałam Mu Peritol na apetyt
jak nie pomoże to za tydzień steryd
w drodze Klemesnik wciupał troszkę szyneczki
była kroplówka,witaminy
antybiotyk-jak zwykle nie pamiętam nazwy
ale coś kojarzy mi się jak "liniks spectrum"?
podałam Mu Peritol na apetyt
jak nie pomoże to za tydzień steryd
w drodze Klemesnik wciupał troszkę szyneczki
na necie z doskoku : kontakt: 607 488 598
- Posty: 5240
- Od: Czw maja 22, 2008 19:37
Pewnie lincospectin 
A ten steryd miał być tylko na apetyt? Czy na nowotwór też? Bo jeśli może jakoś pomóc na nowotwór, to może Klemensik powinien go dostać?
Peritol trzeba dawać kilka dni, nie zawsze po pierwszej dawce jest poprawa apetytu.
No i można rozważyć podawanie Megace, które jest stosowane dla poprawienia kondycji i wydolności organizmu przy nowotworach. Dobrze byłoby to z wetem przedyskutować - co o tym myśli.
A ten steryd miał być tylko na apetyt? Czy na nowotwór też? Bo jeśli może jakoś pomóc na nowotwór, to może Klemensik powinien go dostać?
Peritol trzeba dawać kilka dni, nie zawsze po pierwszej dawce jest poprawa apetytu.
No i można rozważyć podawanie Megace, które jest stosowane dla poprawienia kondycji i wydolności organizmu przy nowotworach. Dobrze byłoby to z wetem przedyskutować - co o tym myśli.
- Posty: 10369
- Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
- Lokalizacja: Warszawa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości