OTW10.PILNIE DT/DS dla Grzesia s.99.Czas ma do poniedziałku!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lis 04, 2013 9:28 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Asiu, Haniu, żeby Wasze migreny ustały :!: :!: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
TZ-bezcenny 8)
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 04, 2013 9:57 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Asiu, Aniu żeby szybko ustały Wasze migreny... :ok: :ok: :ok: mojemu TZ prawdopodobnie już odpuściła - nic na ten temat nie mówi :wink:
Już jestem, wróciłam :)
Za Was Wszystkich :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 04, 2013 14:08 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Witaj Ewa

Sobotę miałam dzwoniącą. O koty. Jakie miłe zdziwko by było ,gdyby nie głowa co na tzw głupoty adopcyjne le reagowała. Czy coś wyszło z telefonów? Nie. I nie zanosi się.Ludzie nie czytają, że Tami to tylko z Tosią. A Myszka to myszka co wszędzie wejdzie. A Mikuś to tylko do drugiego kota może isć, bo sam będąc, zeżre właścicieli i zdemoluje sprzęt z nudów... A Dale i Chip nie pójdą jako jedynaki do domu co właściciel wychodzi na 13 godzin... Najbardziej mnie rozbawiła pani co Saszę chciała i za diabła nie potrafiła wytłumaczyć dlaczego nie chce jej ciachać. Strasznie się ucieszyła, że Sasza jeszcze jest pełnozestawowa. Co zaraz zapaliło nie tylko lampki ale wręcz cały noen niepokoju. A podobno już miała jedną adopcyjna kotkę wykastrowaną w wieku 5 m-cy.
... i tak plotło się, plotło...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lis 04, 2013 19:45 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Światełko dla Melodii.
Kotki co odeszła wśród ludzi i przez ludzi zaniedbana.
Cierpiąca...
Śmierć była chyba najlepszą rzeczą jaka ją spotkała.
Nie jestem upoważniona do pisania co i jak.
Ale uwierzcie, Małą spotkało wielkie okrucieństwo.

Brykaj za TM. I wybacz.
[*]

Panie Boże co jesteś w Niebiesiech
Przyjmij proszę kocie ,bezbronne dziecię
Poszło do Ciebie drepcząc pośpiesznie
Tu zostawiając płaczące serce

Panie Boże co patrzysz z wysoka
Przytul proszę do serca zmarłego Kota
Otwórz szeroko bramę, śmietanki nalej
Pokaż Mu jak w Niebie będzie wspaniale

Panie Boże co serce masz wielkie
Wybacz proszę tym wszystkim
Co skazali bezbronne istoty na poniewierkę
Wybacz proszę Ty, bo ja już nie mogę...

Panie Boże wiem,żem Nieba nie godna
Proszę jednak, pozwól mnie grzesznej
W ostatniej chwili ,w świadomości zaniku
Zobaczyć moje Koty na Twym trawniku

ASK@
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lis 04, 2013 19:53 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Przykro mi, ze nie udalo sie pomoc kici. :(
[`]
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon lis 04, 2013 19:59 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Melodio [*]
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lis 04, 2013 20:50 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Dlaczego, i wciąż to dlaczego, dlaczego i dlaczego??? Bez odpowiedzi, wiem.
(*) Melodia
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Pon lis 04, 2013 21:32 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

(*) z którego wątku była Melodia ? Pytam bo nie znam sprawy ...
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon lis 04, 2013 21:45 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

kolejna bieda[*]

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 05, 2013 8:06 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Goyka pisze:(*) z którego wątku była Melodia ? Pytam bo nie znam sprawy ...

To nie z wątku.
Sprawa straszna dla mnie .Ale gorzej na bezmyślności i znieczulicy wyszedł kot.


U nas dzień jak co dzień. Ileż razy pisałam takie zdanie. I wciąż będe go pisać. Ranne przepychanki przy śniadaniu. Koty poganiające mnie, opieszałą blondynkę. Koty jojczące, wskakujące na blaty, w gary, w lodówkę... Daj jeść, daj, daj cholero jedna bo umrzem już i teraz...Albo ci nasikam, chcesz? :mrgreen: Nie chcem wiec łapki pracują biegusiem obrzępalając sobie pazurki by wsio podać, naszykować, dogodzić.... Maluszki w zaciszu ...łazienki :wink: podjadają swego kuraczka. Chip i Dale już wiedzą gdzie zmierza micha. Mała Suri jeszcze nie łapie. Reszta dulczy pod drzwiami gapiąc się w otwory, wyciągając łapinki i wciągając tęsknie nosem powietrze z wonią kuraka. Trudno, czas nastał na inne malce a kuraka wielkości dinozaura mniejszego kalibru o przystępnej cenie brak. Co prawda jakby takowy nastał musiałabym ognisko na podwórzu rozpalić by danie naszykować w jakimś gustownym kociołku, zamieszając kijeczkiem wyrwanym . A znając sąsiadów to oni ustawili by się z miskami :mrgreen:
Dziki stawiły się dziś wszystkie a nawet w nadkomplecie. Przychodzi jakieś bure i jakieś białe w łaty. Białe w łaty znam optycznie ale burego to dopiero w niedawnej awanturze podblokowej poznałam. Doszły mi dwie gęby do wyżywienia.Bo są codziennie tylko starannie ukryci. Jak wracam to widze,że dojadają resztki.
W kotłownianej dziurze wszystko znika. Mam nadzieję, że ew maluszki jeśli są, zjadają wszystko a nie ich wyrodna mamunia pasie swoje ciałko. Chrupki i woda też znika. Na co liczę? Nie wiem. Na to chyba,że na jakieś kicianie wreszcie jakieś goowno się wytoczy i da utulić. Albo i nie da. Nie wiem jaka opcja w obecnym kociostanie bardziej mi pasuje.
Dzień jak co dzień. Budzenie "z drogi" TZ co rano do pracy pędzi. Codzienny widok TZ czyszczącego kuwety. Cichcem lejącego śmietanki. Choć Myszka głośnym rykiem oznajmia fakt polewki całemu światu. Codzienne słuchanie utyskiwań na futra co w locie żwirek ubrudzą. Utyskiwań na Myszkę co stado sprowadziła i łopot stawianych kolejnych miseczek świadczy o znikaniu płynu. Czułe słówka TZ padające ...do Suri, Tami i innych uwielbianych idoli. A ja? Ja jestem od szykowania zastrzyków, podawania leków i utyskiwania na smrodziki pozostawine w różnych miejscach.
Był kiedyś tam mój czas... Teraz jest czas koci.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lis 05, 2013 8:46 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
uściski dla Was :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lis 05, 2013 22:15 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Wróciłam se z pracy.Dotargałam nery i insze dobra.Wpadwszy do chałupy biegusiem nastawiłam tzw zupę. Tzw dlatego,że z porcji kociej wywar upichcony został. Tylko teraz gotowany był nie na udzikach ale skrzydełkach promocyjnie zdobytych co w przyprawach i panierce trafić miały do piekarnika. W związku ze związkiem trafiły skrzydła jednak do gara bo dzieci kuraka chcom a rodzina nie wyraża chęci piekarnikowania.Teraz straciła szansę...bezpowrotnie.
Ale ja nie o tym chciałam tylko jak zwykle ględzeniu uległam.
Miałam zaszaleć i ogórkową ugotować. Precz pomidorówce. Precz sosom wszelakim.Jeśli jednak ktoś myśli,że ogórasy sama miałam kiedyś tam nastawić na kiszenie a potem z radością trzeć na tarce,to bardzo się myli. Zakupiłam słoiki w...promocyjnej cenie. Moje sprawności kulinarne polegały jedynie na odwodnieniu tychże słoików na patelni przesmażone z masełkiem.Ot, takie oszukaństwo.
Ale ja nie o tym chciałam... :oops:
Obierając ziemniaczki do zupinki, pilnując patelni ,a przede wszystkim kotów by się nie zagotowały usłyszałam pukanie do drzwi. Nie powiem żem się ścieszyła. Pomyślałam o koleżance co nudzi się i nie mając celu ,chciała sobie posiedzieć i pogadać. A ja zakocona i zazupiona jestem.Cholera.
Otwieram radośnie się ubierając twarzowo. A to sonsiad z paką. 8O Pakę otrzymałam z narzekaniem,że na pudle pisze 3 kg a on na swoje mięśnie czuje,że więcej jest. Sonsiad ma swoje zady i walety :wink: i kiedyś tam napiszę jak się z przeziębienia leczył. Kiedyś... bo to długa historia. Długa ,bo ja zawsze umieram ze śmiechu :twisted: Ale fajny jest a przez to "leczenie" jeszcze fajniejszy.
Ale ja nie o tym... :oops:
Paczka wręczona została, otworzona i okazała się pełna puszeczek animondy dla dzieciaków.
Ufff...
Dotarłam do końca opowieści. :wink:

Goyce serdecznie dziękujemy :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lis 05, 2013 22:22 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

:ok: :ok: za zdrowie kociaków małych i dużych :ok: :ok:
:1luvu: dla Goyki, Ciebie, TŻa i Danki :1luvu:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lis 05, 2013 22:27 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Cieszę sie ze paczuszka dotarła :oops: chociaż na krótka chwile nie bedziesz sie martwić o ich michę a jak im posmakuje i wybrzydzać nie bedom to i przy kolejnym zamówieniu coś sie do koszyka dorzuci :mrgreen:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro lis 06, 2013 8:20 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Goyka pisze:Cieszę sie ze paczuszka dotarła :oops: chociaż na krótka chwile nie bedziesz sie martwić o ich michę a jak im posmakuje i wybrzydzać nie bedom to i przy kolejnym zamówieniu coś sie do koszyka dorzuci :mrgreen:

Dziękujemy serdecznie raz jeszcze :1luvu: i polecamy się na przyszłość. U nas każda ilość i każda karma zostanie zjedzona. Już wczoraj podzieliłam puszeczkę dzieciakom. Choć Suri jednak przy kuraku zostaje.

Padało. I pada. Wyszam do dzików to deszcz omoczył mnie dokładnie. Ale za to ciepło było. I cicho. Wilgoć dusi dźwięki. Jakby mniej samochodów i ludzi się telepało.Jakby mniej wron awanturowało się w czasie snu. Drzewa aż piszczą o ciemnym poranku od skrzeku ptaszysk co wymyślają sobie na całego. Dziś była cisza. I okna mniej oświetlone były. I nietoperze bardziej widoczne. Dziwny poranek jakiś był. Za spokojny.

Koty wszystkie się stawiły. No, prawie wszystkie bo szkolna tri pokazuje się od czasu do czasu. Jak jest weekned lub kucharka czy kto tam ją dokarmia, ma wolne. Głodne i złe na deszcz podsiadły skulone pod autami skubiąc nerki.

Siedzę w pracy i niepokoję się. Nie lubię tak spokojnych poranków. Widać brak chaosu mi nie służy. :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 9 gości