OTW3-PILNIE DT dla 2rudziczek+2szylek ok.2m-ce!s.100

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie mar 20, 2011 17:47 Re: OTW3- Iwi już po operacji.Jest lepiej:) Kciuki!

I jest :cry: Czarne-bure ,brudne ,płaczące i strasznie miziate. Chyba pokasłuje i ma grzybka. Dziewunia z zieleni miejskiej. Nikt chyba jej dziś nie karmił bo była mocno głodna. Wyszłam śmieci wyrzucić i postanowiłam przelecieć sie troszkę. Powinnam puknąć sie w blond łepetyne i posłusznie wrócić do domku.
Kocia była, a ja byłam bez kontenerka ,ale z saszetką w kieszeni. Telefon do karmicielki Ani i podjechał kontenerek.Były pewne problemy z dobrowolnym :mrgreen: wejściem. Mocnym miaukiem obwieściła całej klatce,ze mamy kolejnego kota :roll: Mieszkam na 4 piętrze,więc każdy został powiadomiony. Każdy, który ma słuch.
Wiecie, człowiek to taki popapraniec. No,mówię o sobie.Nie śmiem całego świata tak nazywać. Zacznę od mojej skromnej osoby.Tsunani, wojny i trzęsienia ziemi a ja latam za kotem :? Moja kocia wojenka :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56028
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie mar 20, 2011 17:50 Re: OTW3- Iwi już po operacji.Jest lepiej:) Kciuki!

Gdzie nie pójdziesz tam kot? :roll:
Oj znam to - już się boję gdziekolwiek wychodzić i co? i nic to nie daje bo...samo przyłazi do domu 8)
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie mar 20, 2011 17:52 Re: OTW3- Iwi już po operacji.Jest lepiej:) Kciuki!

Oj, Asiu... Kocham Cię... :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 20, 2011 17:58 Re: OTW3- Iwi już po operacji.Jest lepiej:) Kciuki!

Sin pisze:Gdzie nie pójdziesz tam kot? :roll:
Oj znam to - już się boję gdziekolwiek wychodzić i co? i nic to nie daje bo...samo przyłazi do domu 8)

święta prawda. Zawsze mnie pytaja,gdzie ja te koty widze. 8O
Dopiero pomyślałam i sprawdziłam czy nie karmi. Nie,uff :!:
Zaczęła się myć :lol: Chuda nie jest.Albo w ciąży :mrgreen: Promocja :mrgreen:
Jak sobie uprztomnię,że ona w te największe mrozy tam siedziała to mnie słabo się robi. Zabroniłam Ani mówić gdzie jest. Ogłoszeń tez nie wywieszę. Możecie mnie zlinczować,ale raz facio już ją odzyskał i dalej robi swoje. Nigdzie, dosłownie nigdzie nie widziałam ogłoszeń o zaginięciu takiego kota. A ona urzęduje tam od wielu tygodni.
Idę szukać maści na grzybka.I na pchły świństwa.Choć już sie myje :roll:

Edit: hanelko ,na wzajem :1luvu:

Zobaczymy co TŻ powie.
Ostatnio edytowano Nie mar 20, 2011 18:25 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56028
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>


Post » Nie mar 20, 2011 18:25 Re: OTW3- nowa kocia, nowy kłopot :(

Asia, TZ sam potwierdzał, ze pusto u Was ostatnio. :wink:
Dobrze, że znalazłaś malutką :1luvu: i jeszcze lepiej, że jej nie oddasz poprzednim "opiekunom". :evil:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie mar 20, 2011 18:28 Re: OTW3- nowa kocia, nowy kłopot :(

Asia-no wielka jesteś!!!!!
Koteńka doczekała się ciepłego kąta,a pana bym zostawiła z gołą d..ą na mrozie i niechby miał choć namiastke cierpienia koteńki!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie mar 20, 2011 18:31 Re: OTW3- nowa kocia, nowy kłopot :(

Agneska pisze:Asia, TZ sam potwierdzał, ze pusto u Was ostatnio. :wink:
Dobrze, że znalazłaś malutką :1luvu: i jeszcze lepiej, że jej nie oddasz poprzednim "opiekunom". :evil:

Fakt, nie wyprze się,tak powiedział. Sam zresztą ze mną wczoraj ganiał za nią. Potem jak szłam sama nakazła zabrac dowód, ze słowami "bo zaraz tam wleziesz a to przy komendzie" .
Choć oczami tradycyjnie będzie przewracał :roll: Ale co powie to jego. iwunię (zresztą jak każdego kota) przyjął z niezadowoleniem :wink: a teraz złego słowa nie można powiedzieć. A już zaryzykować i palnąć,ze papuśna jest ... :twisted:

Kocia zasnęła. To spora koteczka.

edit: Kasia pan to nie ma szans, nawet jakby się zgłosił.
Ja wielka nie jestem :cry: .Ledwom od ziemi odrosłam :mrgreen:
Ale dzięki. :1luvu:
Ostatnio edytowano Nie mar 20, 2011 18:37 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56028
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie mar 20, 2011 18:34 Re: OTW3- nowa kocia, nowy kłopot :(

ASK@, na wojny, głód i tsunami wpływu nie mamy :twisted: . Na los tego kota, co wlazł pod nogi a i owszem.
:ok: za dziewuszkę!

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie mar 20, 2011 19:11 Re: OTW3- nowa kocia, nowy kłopot :(

ASK@ pisze:
Agneska pisze:Asia, TZ sam potwierdzał, ze pusto u Was ostatnio. :wink:
Dobrze, że znalazłaś malutką :1luvu: i jeszcze lepiej, że jej nie oddasz poprzednim "opiekunom". :evil:

Fakt, nie wyprze się,tak powiedział. Sam zresztą ze mną wczoraj ganiał za nią. Potem jak szłam sama nakazła zabrac dowód, ze słowami "bo zaraz tam wleziesz a to przy komendzie" .
Choć oczami tradycyjnie będzie przewracał :roll: Ale co powie to jego. iwunię (zresztą jak każdego kota) przyjął z niezadowoleniem :wink: a teraz złego słowa nie można powiedzieć. A już zaryzykować i palnąć,ze papuśna jest ... :twisted:

Kocia zasnęła. To spora koteczka.

edit: Kasia pan to nie ma szans, nawet jakby się zgłosił.
Ja wielka nie jestem :cry: .Ledwom od ziemi odrosłam :mrgreen:
Ale dzięki. :1luvu:


A jakby facia odstrzelić? przypadkiem , niechcący nie wiecej niż 17 kul . żeby było prawdoipodobne to przypadkiem. I nie wolno kopać zwłok. zbyt długo nie wolno kopać. widziałem na W-11. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
dostaniesz maks 5 lat a wyjdziesz po dwóch. Pójdzie na karb szoku poporodowego i gotowe.
Ostatnio sądy mało dają.
Za pobicie gnoja w szkole przez katechetę maks 500 zeta.
To się podciągnie pod obrazę uczuć i uniewinnią.
Poza tym , skoro to jest przy komendzie to Ewentualnie może należy znaleźć gliniarza który lubi koty?
Tak na wszelki wypadek. Słyszałem ,że tam też podobno są ludzie.
Rzadko bo rzadko ale się zdarzają. i nie chodzi mi ani o kapitana Sowę ani porucznika Borewicza.
Może jakiś tutaj jest?
Pies Cywil też był kotem. :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:


mleczko i śpiewy? ok.
:ryk:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Nie mar 20, 2011 19:18 Re: OTW3- nowa kocia, nowy kłopot :(

Witaj bardzie kochany :1luvu:
To jest dobra myśl, takie przypadkowe strzały i przypadkowe kopnięcia. Gdzieś trafiła do mnie informacja,że najlepiej i skuteczni bije się siatką z cytrusami :evil: Obojętna zawartość byleby miękka była. Doskonale rozwala środek ludzia a na delikatnym wierzchu śladów nie widać.
Po ew wpadce zawsze można zwalić na odurzenie mlekusiem,bo było za kwaśne. :mrgreen:
Dzięki alix i jej mlecznej propozycji se jeszcze pośpiewomy
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56028
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie mar 20, 2011 19:45 Re: OTW3- nowa kocia, nowy kłopot :(

grejfruty czy mandarynki?

:ok:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Nie mar 20, 2011 20:08 Re: OTW3- nowa kocia, nowy kłopot :(

arbuzy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie mar 20, 2011 20:32 Re: OTW3- nowa kocia, nowy kłopot :(

to ja zgłaszam się do dostarczenia owoców wszelakich :mrgreen:
siateczka też się znajdzie :ryk:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon mar 21, 2011 7:09 Re: OTW3- nowa kocia, nowy kłopot :(

Arbuz nie jest miękki...niestety :mrgreen: I nie poręczny w użyciu. Chyba,ze do podcięcia nóg a potem dowalić resztą. :mrgreen:
Iwonka ,będe pamiętać jak facia dorwę.

Jak na razie jestem bliska umordowania gołymi rączkami nówki. Płacze,płacze,płacze...Od 2 rano. 8O Ona chce do rączek, na pokoje, na kolanka...Samotność nie służy. TZ w nocy między jednym chrapaniem a drugim skwitował tylko "to żeś znów kłopot przyniosła" :mrgreen: Spotkałam rankiem sąsiadkę spode mnie ,nic nie mówiła o płaczach. Może była delikatna, może nie słyszała.
To duża mocno kocia i kicha za mocno. A ja sie boję już o Biska. I Iwunię.Oraz resztę tałatajstwa także. Jeszcze mam dobrze wryty w pamięć szpital listopadowo/grudniowy.


Ciężarówka nie złapała się. Była, ale mnie olała.Choć zaliczyła podejście do łapki.Kochaś też był,ale on miał sprzęt w nosie.

Idę pod zasłużony prysznic.

Edit: kocia barankuje,ugniata, mruczy,gada i tańczy...Wpakowała sie między scianę i szafkę i tam pomiaukuje do tapety. Wypuściłam ją z klatki, bo każdy musi się ogarnąć.Liczę,ze posiedzi na oknie i nie nauczy sie otwierać drzwi. Zjadła mokre, chyba było siusiu do kuwety. Strasznie brudna. :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56028
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości